Witam, też przerabiałem ten temat miałem Iwę 390 waga łodzi 120kg +silnik honda 10kM 46kh+paliwo 12kg ,echo z dwoma aku. 7kg, dwie kotwice po4,5kg ,koło 2kapoki +szpej do spinningu na max 30kh ,teraz mam Romanę 440 waga 150kg i te same graty ,na tej samej 10KM hondzie też 30kh max, po założeniu hondy bf20kM 50kg ,te same graty +aku do rozruch przy flaucie 42 kh, teraz dołożyłem dziobówkę 17kg+aku AGM 115Ah 30kg +kolega ze szpejem spinningowym, prędkość spadła do 38 kh max ,a mnie zadawala prędkość przelotowa 30-32kh
Moja propozycja to 20kM i nie będziesz dwa razy wymieniał silnika ,i nie chodzi o wyścigi ale pływając w ślizgu zaoszczędzisz czas i paliwo ,jak dużo spinningujesz to czas płynięcia z jednej miejscówki na drugą jest o wiele krótszy zwłaszcza ucieka nam szybko na jesieni ,na silniku 2,3 kM przemieszczanie między miejscówkami zajmowało mi od 25-35min ,teraz jest to 7-10 min .
Jeżeli chodzi o silniki to jestem za kupnem nowego ,lub serwisowanego ,ale to już zależy od tego jaką gotówką dysponujemy.
Użytkownik perch22 edytował ten post 01 listopad 2021 - 19:17