Fajna ksiązka z drobnymi elementami wędkarskimi
#21 OFFLINE
Napisano 13 grudzień 2015 - 22:47
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
#22 OFFLINE
Napisano 13 grudzień 2015 - 23:49
O ile pamiętam w "fikotach" sam wstęp to kapitalna rozmowa autora z jakimś aparatczykiem partyjnym na temat rabunkowego wybierania kamieni i żwiru z dna Dunajca. I odpowiedź: nasz przemysł się rozwija i potrzebuje... ale jak się rozwinie to betonu zrobimy kamienie i wsypiemy do rzeki ile będzie potrzeba. Cudna lektura.
Polecę jeszcze Światła bakaanów Ferdyanda Zamoyskiego. Zbiór wspaniałych opowiadań.
#23 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2015 - 06:47
I do tego spisu jeszcze ksiażki które pisywał Jerzy Lovell - pragmatyk peerelowski.. Łowił trochę..
#24 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2015 - 13:11
A co tam, może szanowne grono zbyt poważne, może przedział wiekowy nie ten, lecz dodam książkę Eugeniusza Paukszty: "Zatoka Żarłocznego Szczupaka". Sam tytuł bombowy, choć jak na dzisiejsze czasy mocno chyba odrealniony...
- Paweł Bugajski lubi to
#25 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2015 - 18:49
Przypomniałem sobie jeszcze "Dzień wielkiej ryby" Kornela Filipowicza, pisarza marksistowskiego (o czym sam informuje w jednym z tekstów !), prywatnie męża naszej noblistki - stalinistki. Zbiór opowiadań mocno wędkarskich, opisy łowów i holów ("Wielki łosoś"), choć ja się w twórczości tego literata nie rozsmakowałem, bez uprzedzeń ideologicznych oczywiście...
Jeśli ktoś lubi dużo wędkarstwa na stronach książki, polecam.
- Paweł Bugajski lubi to
#26 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2015 - 20:16
Fajne ryby "łowili" też w Panu Samochodziku (nie pamiętam w której części) .
#27 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2015 - 21:06
Arkady Fiedler łowił w Paranie.Nie pamiętam jaka książka.
Od jakiegoś czasu przerabiam książki o Syberii,Jakucji,Bajkale,Kołymie...Chyba już 12 pozycja,więc trzeba zmienić zainteresowania :-) Dużo o rybach,złocie,rzekach,ludobójstwie.Wędkarstwa może mało,ale rybaczenie pełną gębą.Koperski i teraz kończę Syberyjski Trans S.Kalisza.
#28 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2015 - 22:52
Fajne ryby "łowili" też w Panu Samochodziku (nie pamiętam w której części) .
Nowe przygody Pana Samochodzika. Była tam królowa spinningu i księciunio spinningu niejaki Wacek Krawacik. I do tego opisy pewnej Amerykanki o ile pamiętam Ann Strobel, która spinningiem z ciężarkiem strącała papierosa trzymanego w ustach przez partnera, a dwoma spinningami z obu rąk trafiała w jeden punkt. Ilr po tej lekturze jako małolat narzucałem się spinningiem i błystką bez kotwiczki w pustą paczkę po fajkach ustawioną na kopie piachu... Ale potem się to przydało.
- coma lubi to
#29 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2015 - 23:04
Królową trochę pamiętam, ale księciunia nie za bardzo
Jaskier z Wiedźminem próbowali w którejś z książek wyholować suma ...
- eRKa lubi to
#30 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2015 - 23:49
Jeden najpiękniejszych opisów holu ryby jaki czytałem jest w Wyspach na Golfsztromie autorstwa oczywiście Ernesta Hemingwaya. Do tego hol zakończony przepięknie umotywowanym C&R. Niezła jest też ta scena w filmowej adaptacji.
#31 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2017 - 20:56
Przeglądając Allegro natrafiłem na dwie bardzo fajne książki. Pierwsza to jakby wspomnienia małego lipienia (wiem, głupio to zabrzmiało), który dorasta w rzece, jego przygody itp. Kapitalny język, wspaniałe opisy rzecznej, nadrzecznej przyrody. "Fikoty i lorbasy" to znowu opowiadania wędkarskie, a właściwie muszkarskie. Młody chłopak zaprawia się w muchowaniu w rzekach górskich i strumieniach (Tatry polskie), rzecz dzieje się w międzywojennej Polsce, tuż przed II wojną. Niesamowity klimat opowieści, wręcz podróż w czasie. To z tej książki pochodzi moje ulubione muszkarskie powiedzenie : "błogosławiona długość sznura". Mocno polecam obie (rzadkie raczej) pozycje miłośnikom literatury "flyfishing" i "fishing" (tak w ogóle). Książki oczywiście nie moje
http://allegro.pl/fa...6784479603.html
- Marcin Rafalski, Paweł Bugajski, Adrian Tałocha i 4 innych osób lubią to
#32 OFFLINE
Napisano 12 kwiecień 2017 - 21:21
"Srebrny lipień" - genialna, czytałem pierwszy raz chyba ze 30 lat temu, mam to wydanie z linku ...
#33 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2017 - 08:53
'Fikoty i lorbasy z ukochanej rzeki' czytałem, w dzieciństwie, z wypiekami na twarzy
#34 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2017 - 09:25
#35 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2017 - 09:44
Czytałem "Ryby zielonych rzek" Zamoyskiego. Zbiór wędkarskich przygód. Całkiem przyjemnie się czyta choć książka przeznaczona raczej dla młodzieży. Jednak dla mnie numerem jeden w dziedzinie opowiadań wędkarskich jest "Właśnie wróciłem z ryb" Duszy. Kiedyś czytałem tak często, że znałem ją niemal na pamięć.
- Adrian Tałocha lubi to
#36 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2017 - 09:53
Mały urywek z klasyki ...
Urywek_opowiadania.pdf 378,48 KB 33 Ilość pobrań
gdyby ktoś chciał cały zbiór opowiadań to proszę pisać na PW
albo;
https://chomikuj.pl/...,5825156018.pdf
Użytkownik janusz.walaszewski edytował ten post 13 kwiecień 2017 - 10:00
#37 OFFLINE
Napisano 13 kwiecień 2017 - 13:33
Hej!
Proponuję looknąć, jest parę interesujacych tytułów.Wątek stary, ale jary
http://jerkbait.pl/t...mi-wędkarskimi/
#38 OFFLINE
Napisano 04 luty 2018 - 11:21
- Artech, BOB i no name lubią to
#39 OFFLINE
Napisano 04 luty 2018 - 11:47
Jeśli mógł bym "kliknąć" kilka razy "lubię to" zrobił bym to z przyjemnością. Ile już razy oglądałem ten film? a ile razy czytałem w całości czy fragmentach książkę Ota Pawel "Śmierć pięknych saren" , na podstawie której ten film nakręcono?
Chyba podsunąłeś mi pomysł ...
#40 OFFLINE
Napisano 04 luty 2018 - 12:12
Cieszę się Robert
Kiedy bylem małym chłopcem zabierałem kanapkę zawiniętą w gazetę i butelkę po wódce pełną mocnej czarnej herbaty i psa i mogłem przepadać na całe przedpołudnia goniąc po łąkach i torfowych oczkach w poszukiwaniu karasi... Taki był początek mojej przygody z wodą i jej mieszkańcami.
To był i jest świat w którym zawsze odnajdowałem spokój i równowagę. Dziś co prawda wygląda to inaczej ale to uczucie pozostało.
Myślę, że wielu z nas ma za sobą takie początki i szuka tego co ulotne ale każda chwila pozwalająca wrócić do tych dziecięcych uniesień jest nam drogocenna...
- BOB, coma i M a r a s lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych