Numer majowy
Jak mozna bylo sie spodziewac, duzo miejsca poswiecono w tym wydaniu jetce majowej. Zaprezentowano kilkadziesiat patentow poczawszy od nimf, przez mokre, do suchych much. Okres jetki majowej to szalenstwo na wielu lowiskach w Irlandii, Anglii i Walii. Temat niestety nie dotyczy Szkocji, bo owad ten wystepuje w niewielu miejscach, dlatego tez moja uwage przykul inny artykul Roba Densona dotyczacy DHE, czyli Deer Hair Emerger. Tworca tego wzoru jest Bob Wyatt, znany muszkarz przemierzajacy Ziemie wzdluz i wszerz w pogoni za pstragiem potokowym. Bob ograniczyl swoje muchy do jednego pudelka z zaledwie kilkunastoma wzorami. Wsrod nich znalazl sie DHE uwazany za najbardziej uniwerslana muche. Uniwersalna dlatego, ze w tym kluczowym momencie, wszystkie owad przebijajace sie przez powierzchnie, so mniej wiecej do siebie podobne a rozni je tylko rozmiar. Czy to chruscik czy efemeryda, ”wsie radno” bo DHE zalatwia kazda okazje. A ponizej fotka DHE w wersji Roba:
Peter Hartley i Andrew Flitcroft przetestowali dwadziescia wedek w klasie 7 i dlugosci 9’6”. Wedlug nich tkie parametry powinna miec uniwersalna muchowka pstragowa do lowienia w jeziorze, zarowno z brzegu jak i z lodki. Wedka do wszystkiego, czyli do streamerow, nimf, mokrych oraz delikatnej prezentacji suchej. Uzyto trzech linek do testow w klasie 7: pywajace Rio Perception i Rio Grand (przeciazona siodemka) oraz tonace Airflo Di5. Miano ”best in test” otrzymala Daiwa Lexa (£235), tuz za nia Hardy Jet (rownie dobra wedka, ale drozsza, £379), a na trzecim miejscu Airflo Super Stick (minimalnie odstajacy, ale za jedyne £129.99). Pozostale wyroznione kije (od najtanszej do najdrozszej) to Shakespeare Agility (£52.99), Sonik XTR, Aleka A8, Vision Vipu, Greys GR50, Orvis Clearwater, Snowbee Geo Nano, Scott S4, Sage Method (£719). Inne wedki, do ktorych byly zastrzezenia, to Stillwater Performance, Leeda Volare, Wychwood Truefly SLA, Scierra SRX, Sharpe’s Gordon 4, Guideline Exceed, Redington Vapen, G. Loomis Pro4x.
Z nowosci sprzetowych wyrozniony zostal kolowrotek Sage Evoke. Solidna konstrukcja ze szpula w ”pelnej klatce”, ktorej tylna czesc stanowi jednoczesnie hamulec dociskowy kontrolowany za pomoca docisku drugiej dloni (troche maslo maslane, ale mam nadzieje, ze zrozumieliscie o co chodzi). Oczywiscie kolowrotek posiada hamulec tarczowy, ale umozliwia dodatkowa opcje delikatnego hamawania szpuli bez niebezpieczenstwa jej uszkodzenia poparzenia reki. Kolowrotek jest oferowany w dwoch rozmiarach, #8 (linka 7-8) i #10 (linka 9-10). Fajnie to wszystko wyglada i pewnie dlatego tez kosztuje £500.
Dwie znaczace organizacje w Wielkiej Brytanii mowia stanowcze NIE zarybianiu wylegiem lososia. River and Fisheries Trust of Scotland (RAFTS), stowarzyszajaca zarzady 25 szkockich rzek, oraz Natural Resources Wales (NRW), rzadowa agencja zajmujaca sie ulepszanie lowisk w Walii, uwazaja ze zarybienia sa malo efektywne i potencjalnie niebezpieczne dla dzikich ryb. Jako alternatywe proponuja ochrone lososia i ulepszanie srodowiska ( ulatwienie dostepu do tarlisk, ochrona tarlisk itp). NRW idzie nawet o krok dalej i zarekomendowala zamkniecie wszystkich wylegarni lososia w Walii. Spoleczenstwo zostalo zaproszone do wypowiedzenia sie w temacie w terminie do 27 maja. Informacje na ten temat mozna znalezc na stronie http://naturalresour...gov.uk/?lang=en NRW uwaza, ze jest coraz wiecej dowodow na to, ze lososie z wylegarni maja nizszy odsetek przezywalnosci, a te ktore przezyja maja z kolei sa duzo slabsze niz dzikie ryby i dodatkowo moga oslabiac cala populacje przez krzyzowki. Przeciwnicy RAFTS i NRW uwazaja, ze nie ma gwarancji iz zaproponowane rozwiazania (C&R, ulepszanie tarlisk i dostepu do nich) zapewnia lepszy stan lowisk. Wskazuja rowniez na uciekinierow z przybrzeznych hodowli jako powod prawdziwego niebezpieczenstwa dla dzikich lososi. To tak w telegraficznym skrocie, uff...