KLENIE 2007
#1 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 18:15
To ja założyłem o KLENIACH
Dzisiejsze z Pasłęki
#2 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 18:17
a o kleniach tez juz jest
#3 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 18:20
Pozdrawiam
Remek
#4 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 18:34
Na gumki
#5 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 18:35
@Remek
Na gumki
#6 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 18:39
#7 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 18:44
#8 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 18:46
#9 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 19:01
Klenie niesamowite. Szczerze gratujuję.
#10 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 19:17
Gratulki chłopaki
#11 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 20:20
Odświeżenie wątku też było potrzebne.
#12 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 20:28
a tak poważnie to gratulacje
na gume powiadasz Zanderix.. w zeszłym roku to chyba brały na sporawe woblery o ile pamiętam. Ciekawe co będzie w przyszłym roku ( chyba sałata )
Pozdrawiam
#13 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 20:47
#14 OFFLINE
Napisano 11 marzec 2007 - 21:35
Chłopaki kleniska nie z tej bajki:)
Już niepamietam kiedy takiego na Odrze wychaczyłem:(
#15 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2007 - 07:42
#16 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2007 - 10:33
#17 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2007 - 10:40
Można coś więcej o przynęcie - kolor wielkość ? I technice prowadzenia
Z gory dzięki.
#18 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2007 - 11:04
Dzięki za gratulacje, sezon właściwie rusza i jak woda się nie zmieni - być może będzie jeszcze okazja do umieszczenia jakiś fotek.
Te największe (55 i 53 cm) klenie skusiły się na gumowe imitacje żab i pijawek. Na woblery siadały takie około 30 cm. Prowadzenie przynęty typowo zimne, czyli pomaleńku bez pośpiechu.
#19 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2007 - 12:38
powiem ci szczerze, że tylko czekałem aż w końcu wrzucisz nowe foty kleni z Pasłęki. Kurcze, musieliśmy czekać nieco dłużej niż w zeszłym sezonie.
Brawo i gratuluję pięknych kleksów! Super ryby.
#20 OFFLINE
Napisano 12 marzec 2007 - 19:09
Pozdro
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych