[Ryboman]

Czy obławiacie potencjalne miejscówki mimo że nie widać oznak żerowania Rap ??
Czy stosujecie zasadę duża przynęta duża ryba ??
Nie ma reguły. Jeśli chodzi o Lipiec małe przynęty tj. 4-5cm też wchodzą w grę.

Czy po spadku ryby dalej obławiacie miejscówkę ??
Śmiało machaj dalej wędką. Chyba że była to jedyna żerujące rapa na miejscówce. Jeśli ją zapioles i kilka metrów walczyła to nie weźmie drugi raz ta sama.

Czy rapy to ryby żerujące terytorialnie i pojedyńczo ,(teren jednej rapy to kilkaset metrów biegu rzeki) czy może łowiliście po kilka sztuk z jednego miejsca w krótkim odstępie czasu ??
Są miejsca że rapy żerują w kilka osobników o tej samej porze. Sprawny hol i możesz liczyć na kolejną.
Kilka razy w roku, jeśli będziesz systematycznie nad Wisłą trafisz na dzień KONIA.. Nie ważne co wrzucisz..każdy rzut ryba. Tego Ci życzę. Pozdrowiam

[kmb]

Niedzielny na podwarszawskiej Wiśle 75 cm.
 20180729_080342a.jpg   92,35 KB   32 Ilość pobrań

Szczegóły w wątku boleniowym.

[pano112]

Mam pytanie o braku informacji na temat klenia w Wiśle. Czy jest tak powszechne łapany, że nikt się nie chwali. Czy jednak jest taki problem jaki ja posiadam. Nie idzie go złapać w ostatnim czasie.

[FanAtyk]

Krystian gratuluję, 75cm to już niezły byk. Ja wczoraj znów na zero, w dodatku jeszcze przebita dętka w rowerze i przez to przymusowy, wcześniejszy powrót. Jutro znów jadę, a jak nic nie złapię to chyba wystawię wędki na allegro   

[Tomek St.]

Mam pytanie o braku informacji na temat klenia w Wiśle. Czy jest tak powszechne łapany, że nikt się nie chwali. Czy jednak jest taki problem jaki ja posiadam. Nie idzie go złapać w ostatnim czasie.

Nie jest łatwo, ale coś tam można fajnego wydłubać. U mnie w tym roku bez rewelacji, zaledwie kilka powyżej 40 cm. Poki co nie udało mi się skusić żadnego w okolicach 50 cm i więcej, chociaż takie widziałem. Tyle że za cwane na mnie były.

[malcz]

Nie jest łatwo, ale coś tam można fajnego wydłubać. U mnie w tym roku bez rewelacji, zaledwie kilka powyżej 40 cm. Poki co nie udało mi się skusić żadnego w okolicach 50 cm i więcej, chociaż takie widziałem. Tyle że za cwane na mnie były.

Tomek,

te klenie z brzegu łowisz? W dzień czy w nocy?

 

Masz jakieś miejsce w okolicach Góry które mógłbyś polecić pod klenia?

 

Pozdrawiam,

malcz

Użytkownik malcz edytował ten post 30 lipiec 2018 - 12:01

[lukasz1982]

Dzis 2.5 h i dwa bolki około 60 cm

Użytkownik lukasz1982 edytował ten post 31 lipiec 2018 - 20:45

[korol]

Z opadającej wody. 
 2.jpg   134,26 KB   38 Ilość pobrań
 

[Tomek St.]

Tomek,

te klenie z brzegu łowisz? W dzień czy w nocy?

 

Masz jakieś miejsce w okolicach Góry które mógłbyś polecić pod klenia?

 

Pozdrawiam,

malcz

Zazwyczaj łowię z brzegu, na opaskach bądź śródrzecznych rafkach brodząc. Łowię i dzień i w nocy, choć póki co najlepsze efekty mam wieczorami. Miejscówek mam kilka, zazwyczaj łowię poniżej GK w stronę Konstancina, natomiast są one dość trudno dostępne i ciężkie do opisania i namierzenie po opisie tekstowym. Generalnie szukam miejsc trudno dostępnych i rzadko uczęszczanych, nawet jeżeli jest tam trochę mniej obiecująca woda to mniejsza presja powoduje, że jest łatwiej o rozsądną rybę.

[FanAtyk]

To już chyba jedyne wyjście - szukać miejsc trudnych ale niezadeptanych, bo na tych ogólnodostępnych jest nędza nie do opisania. Ostatnie moje dwa wieczorne wypady to jeden bolasek 40+. W dodatku gdzie nie pojadę to spotykam wędkarzy, odnoszę wrażenie że na warszawskim odcinku przypada ze trzech wędkujących na każdą pływającą rybę   

[szczupły Krzysiek]

Po kilku sesjach bez ryby, dziś szaleńczy poranek. 6 (sześć) szczupłych i 2 okonie w 2 godziny. Wszystkie szczupłe bez wymiaru, pasiaste ok 25 cm.. Zestaw do 7g, więc mega zabawa. Żadnej ścinki, piękna aura, tylko tak je...a...ło czymś gnijącym, że masakra...

[malcz]

Po kilku sesjach bez ryby, dziś szaleńczy poranek. 6 (sześć) szczupłych i 2 okonie w 2 godziny. Wszystkie szczupłe bez wymiaru, pasiaste ok 25 cm. . Zestaw do 7g, więc mega zabawa. Żadnej ścinki, piękna aura, tylko tak je...a...ło czymś gnijącym, że masakra...

Może znalazłeś Pytona?

[korol]

Albo resztki tej zaginionej krowy, pyton już nad Bugiem

[olo86]

Panowie polowa lata za nami, może urzadzimy jakaś integrację warszawskich spinningistów ?

Dobrze gada - polać mu

[kmb]

Może znalazłeś Pytona?

Znając pazerność wędkarzy w okolicach gdzie się ta gadzina zapuściła to już dawno w słoikach z octem w piwnicy leży a oni szukają i szukają

Integracja nad Wisłą? Jestem za!

Ja dziś 40 min bez współpracy ale skubańce chodziły...

[lukasz1982]

Ja dziś 3h i jeden  +/-  45 ale widziałem  jednego pod 80 jak skakał a przy brzegu coś dużego grasowało , chyba sum .

[malcz]

Panowie polowa lata za nami, może urzadzimy jakaś integrację warszawskich spinningistów ?

Lutujemy. Trzeba zacząć o tym pisać otwarcie bo cały proces potrwa - więc zacznijmy

 

Sugeruję I termin 17.08.2018 - miejsce do ustalenia, cytując klasyka Krzysztofa I. "biorę po 200 od każdej z drużyn i słucham państwa"...

[Patryk022]

Hmm. Piątek 17.08

Termin, terminem. Bardziej ciekawi mnie miejsce spotkania 🤔