Warszawska i podwarszawska Wisła
#9701 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 16:00
#9702 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 16:12
Znowu 75cm
Dopadłeś konkretne stadko
Pochwalcie się w jakiej okolicy takie ładne efekty z bolkami. Byłem dziś jakieś 5 godzin na Tarchominie i tylko jedno nietrafione branie. Kilka może z 5 ataków bolka. Martwa woda ogólnie.
Ja nie widziałem żadnego ataku. Łowię w ciemno.
Użytkownik korol edytował ten post 04 maj 2020 - 16:19
- Fossegrim lubi to
#9703 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 16:34
- Arek X lubi to
#9704 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 20:21
Ja od 4 dni codziennie nad wodą, ani jednego kontaktu z rybą, z wyjątkiem tego wzrokowego. pzdr
#9705 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 20:43
Wujek, uchyl rąbka tajemnicy, ryby z dna , z powierzchni, opaska, główka, przykosa, guma , wobler? Ja dzisiaj otworzyłem sezon boleniowy, w drugim rzucie miałem już ładną rybę ale się spięła, na bezstera tarnusa o którego pózniej upomniała się Wisełka, branie w niewielkim warkoczu.
Użytkownik mariusz79 edytował ten post 04 maj 2020 - 20:44
- wujek lubi to
#9706 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 21:18
- hubert79, freshwater i ŁukaszFZS lubią to
#9707 ONLINE
Napisano 04 maj 2020 - 21:19
- wujek i Fossegrim lubią to
#9708 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 21:23
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
- korol lubi to
#9709 OFFLINE
Napisano 04 maj 2020 - 21:30
Kręciłeś coś?
Pozdrawiam,
Malcz
- wujek lubi to
#9710 OFFLINE
Napisano 05 maj 2020 - 06:44
Miejsca różne wiekszość pusta ale jak są to więcej co świadczy że jeszcze się nie porozpływały. Z jednej strony trudno a z zdrugiej jak sie rozpłyną po piachach tez nie będzie łatwo .
Ryb generalnie nie widać. To tyle co mogę Wam podpowiedzieć, reszta pozostanie moja tajemnicą i kolegów których za bardzo szanuję zeby powiedzieć dokładnie gdzie je łowiłem .
Użytkownik wujek edytował ten post 05 maj 2020 - 06:52
- malinabar, Pisarz.......ewski Piotr, malcz i 4 innych osób lubią to
#9711 OFFLINE
Napisano 05 maj 2020 - 06:47
#9712 OFFLINE
Napisano 05 maj 2020 - 09:24
Pierwsze 75cm . Później może coś dołożę.
Załączone pliki
- Artech, andrew, Piotrek Milupa i 18 innych osób lubią to
#9713 OFFLINE
Napisano 05 maj 2020 - 09:33
Pierwsze 75cm . Później może coś dołożę.
a z ponotnu... żartuje jak czytam tu wpisy to zaczyna wątpić.. prawie tydzień nad Wisłą i tylko dwa okonie i leszczyk za kapotę... z brzegu co prawda ale chyba gdzieś ta ryba jest chyba? dziś rano też, jedno zebranie jazia widziałem, a tak to tylko deszcz.
#9714 OFFLINE
Napisano 05 maj 2020 - 09:54
Ja dziś nie mogłem się zebrać. Próbowałem wstać od ok 3.00 do 4.00. Potem odpuściłem
Będę miał okienko, 60 min na łowienie i dojazdy łącznie. Jeśli nie będzie za bardzo padać, może wyskoczę na chwilę.
#9715 OFFLINE
Napisano 05 maj 2020 - 09:55
Eeeeee to jakieś stare zdjęcia teraz tyle wody w Wiśle nie ma
#9716 OFFLINE
Napisano 05 maj 2020 - 09:59
a z ponotnu... żartuje jak czytam tu wpisy to zaczyna wątpić.. prawie tydzień nad Wisłą i tylko dwa okonie i leszczyk za kapotę... z brzegu co prawda ale chyba gdzieś ta ryba jest chyba? dziś rano też, jedno zebranie jazia widziałem, a tak to tylko deszcz.
Dobrze że na wodzie PZW bo by w ogóle się nie liczył .
Ja dziś nie mogłem się zebrać. Próbowałem wstać od ok 3.00 do 4.00. Potem odpuściłem
Będę miał okienko, 60 min na łowienie i dojazdy łącznie. Jeśli nie będzie za bardzo padać, może wyskoczę na chwilę.
Jestem ciekaw czy byś coś dzisiaj złowił. Mnie w taką pogodę by kijem nie wygonili tym bardziej że po takim maratonie na razie mam dość łowienia
Użytkownik wujek edytował ten post 05 maj 2020 - 09:59
- malcz, korol i Fossegrim lubią to
#9717 OFFLINE
Napisano 05 maj 2020 - 10:09
Jestem ciekaw czy byś coś dzisiaj złowił. Mnie w taką pogodę by kijem nie wygonili tym bardziej że po takim maratonie na razie mam dość łowienia
Akurat dziś, to bym złowił na bank. Rano, pochmurno, przed deszczem, w miarę ciepło - u mnie pewniak (o ile się już zbiorę). Może dam rady jutro ;p
- malcz lubi to
#9718 OFFLINE
Napisano 05 maj 2020 - 10:22
Akurat dziś, to bym złowił na bank. Rano, pochmurno, przed deszczem, w miarę ciepło - u mnie pewniak (o ile się już zbiorę). Może dam rady jutro ;p
A przed deszczem to łatwizna
- pawelHERP i korol lubią to
#9719 ONLINE
Napisano 05 maj 2020 - 10:27
#9720 OFFLINE
Napisano 05 maj 2020 - 10:38
A nie jest tak, ze najlepiej to biorą w największym deszczu, tylko niewielu jest wówczas w stanie łowić?
W deszczu też mam dobre efekty. Zdarzało mi się łowić w nocy w deszczu, brodzić w deszczu. Zwykle coś było ;p
- Fossegrim lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 8
0 użytkowników, 8 gości, 0 anonimowych