Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Warszawska i podwarszawska Wisła


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12676 odpowiedzi w tym temacie

#10241 OFFLINE   psd27

psd27

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1039 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Paweł

Napisano 14 lipiec 2020 - 22:08

Malcz, najwyższy czas iść i napisać relacje na jerku 😀
  • olo86 i S.N. lubią to

#10242 OFFLINE   Tomasz79

Tomasz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 124 postów
  • LokalizacjaZĄBKI
  • Imię:TOMASZ
  • Nazwisko:GREGUŁA

Napisano 15 lipiec 2020 - 23:35

Woda powoli opada,myśle ,że od niedzieli o jakieś 20-30 cm.kolor zmienił się diametralnie,zaczyna być przejrzysta.Wieczorem ryba bardzo aktywna.Na koniec udało się wyjąć z warkocza na dalekim dystansie pierwsze wreszcie forumowe minimum w tym roku,...rano wrzuce fote.

Zgarną sieka sige:)



#10243 OFFLINE   elmo

elmo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 491 postów

Napisano 16 lipiec 2020 - 06:39

Woda powoli opada

Nie do końca. Jest mini przyborek ;)
http://monitor.pogod...hydro/152210040

#10244 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5859 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 16 lipiec 2020 - 11:49

Ten rok chyba cały taki przyborkowy bedzie. Taka sytuacja nie jest zbyt dobra na Wiśle, ale troche wiecej ryb przeżyje. Na wodzie pustki, nawet grunciarzy duzo mniej. Miejscowi sandaczowcy narzekaja na brak wyników, ale mi ostatnio na obleganej mecie siadł 76 i drugi duży spadł metr od burty.
  • Paweł R. lubi to

#10245 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2195 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 16 lipiec 2020 - 12:34

Ten rok chyba cały taki przyborkowy bedzie. Taka sytuacja nie jest zbyt dobra na Wiśle, ale troche wiecej ryb przeżyje. Na wodzie pustki, nawet grunciarzy duzo mniej. Miejscowi sandaczowcy narzekaja na brak wyników, ale mi ostatnio na obleganej mecie siadł 76 i drugi duży spadł metr od burty.

Taki rok....dziwny pod wieloma względami, dlatego trzeba się cieszyć każdą chwilą nad wodą...

 

Pozdrawiam,

malcz


  • grzesiekp. lubi to

#10246 OFFLINE   teki77

teki77

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 482 postów
  • LokalizacjaLegionowo
  • Imię:Marcin

Napisano 16 lipiec 2020 - 18:35

Dziś poranne trzy godziny dały dwie ryby ,większy równe 70 cm , miałem jeszcze dwa piękne brania ale niestety przestrzelone . Wszystkie brania na bezsterowce naprawdę mega widowiskowe.
Załączony plik  IMG_20200716_121731.jpg   67,95 KB   43 Ilość pobrań

#10247 OFFLINE   Tomasz79

Tomasz79

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 124 postów
  • LokalizacjaZĄBKI
  • Imię:TOMASZ
  • Nazwisko:GREGUŁA

Napisano 16 lipiec 2020 - 19:20

Załączony plik  IMG_20200715_212003.jpg   40,04 KB   46 Ilość pobrańMój wczorajszy boleń



#10248 OFFLINE   Wacha

Wacha

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 219 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:W.

Napisano 20 lipiec 2020 - 23:46

Szybki wypad po pracy. Nad wodą melduję się nieco przed 18:00 (pogoda istnie sumowa: gorąco, parno, zbiera się na burzę - ale wg prognoz błyskawice mają ominąć Stolicę), wczoraj podczas jazdy rowerem i spotkaniem z kilkoma łowiącymi (w tym z Naszego Forum), zaobserwowałem wiele oznak żerowania (głównie boleń), przy mnie były dwie niewyjęte (wydaje mi się że ładne) ryby (pracownik jednego z salonów wędkarskich nie miał widocznie swojego dnia) plus u innego łowiącego zameldował się bolek - na oko nieco ponad 65 cm. Analiza stanu wody, pogody, ciśnienia, idącej zmiany aury, mówi mi w podświadomości - Wacha leć na ryby. 

Z wejściem na "moje pozalewane rafki" przy tym stanie (na granicy przelania woderów) trochę mi się schodzi - samemu i po długiej nieobecności na znanych miejscówkach jest względnie niepewnie. Jednak dotarłem - trzeci rzut na gumę RH 2011 - jest mocne uderzenie, coś holuję, jednak po chwili mam luz. No niestety i tak bywa. Jednak w podświadomości czułem w kościach, że coś dziś się zadzieje. Zmieniam gumę na wobka sandaczowego. Kilka rzutów i mam mętnookiego w podbieraku. Za chwilę w oddali pojawia się Kolega, z którym już dawno miałem spotkać się nad wodą. Daję wskazówki jak ma do mnie pojeść (też Mu się trochę schodzi), szybkie zbicie piątki i zabieramy się za to co lubimy :) (w tym czasie wzmógł się wiatr i deszcz zaczął dość mocno padać, jednak nie było oznak burzy).

Parę rzutów i znów mam w podbieraku sandałka...(dzięki Łukasz za fotkę). Za chwilę próbuję w miejscu gdzie widziałem spław suma...dwa...trzy rzuty i jeeeeeest...ryba idzie względnie spokojnie (chyba płynęła w moim kierunku), ale za moment udaje się w nurt...Penn Clash graaa ostroooo i za chwilę znów luz...(wygięła się jedna z kotwiczek w woblerze, a które to miałem przed wyprawą wymienić :(   ).

P.S. Nie polecam aktualnie wypraw wędkarskich bez wcześniejszego zaopatrzenia się w specyfiki typu Mugga, jeśli ktoś z Was zamierza przedzierać się po krzakach, zaroślach itd. itp.

 

Załączony plik  Photo 20072020.png   773,59 KB   51 Ilość pobrań

 

 

NOMINACJA DO KONKURSU  "OPIS MIESIĄCA"                             :good:



#10249 OFFLINE   bonq

bonq

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 28 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 27 lipiec 2020 - 15:43

Panowie, planuje się wybrać na klenie i wytypowałem sobie fragment lewobrzeżerznej Wisły na wysokości EC siekierki / dopływ wilanówki i ogólnie naprzeciwko kępy wieloryb. Czy ktoś ma może jakieś doświadczenia z kleniami w tym regionie? Czy jest sens tam jechać? Będąc na główkach na przeciwko zawsze widziałem że obsadzony jest przez gruntówki fragment zaraz za ujściem wilanówki. Czy macie jakieś porady co do tego miejsca?

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

#10250 OFFLINE   TrikWe

TrikWe

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 171 postów
  • LokalizacjaWwa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Junior

Napisano 27 lipiec 2020 - 16:21

sens jest zawsze a czy rybki będą żerować to już się sam przekonasz... :)



#10251 OFFLINE   Marcin Goralewski

Marcin Goralewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 735 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Goralewski

Napisano 30 lipiec 2020 - 14:27

Ostatni bolek złowiony podczas sandaczowania z Dawidem. Wział z samiutkiego dna przy podrywaniu gumy. Wyjątkowo szeroki, 71/72 cm, żyje sobie dalej na bardzo spokojnym odcinku Wisełki.

Czuwaj m. :)

ps. a tak w ogóle, to co się stało z tym wątkiem?! :) 

 

 

Załączony plik  bolek_Easy-Resize.com.jpg   51,46 KB   38 Ilość pobrań



#10252 OFFLINE   teki77

teki77

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 482 postów
  • LokalizacjaLegionowo
  • Imię:Marcin

Napisano 30 lipiec 2020 - 15:28

Zagryzły go komary 😄

#10253 OFFLINE   mikryb

mikryb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mikołaj

Napisano 30 lipiec 2020 - 17:02

Jadę sprawdzić.

#10254 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3215 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 30 lipiec 2020 - 17:32

Wczoraj zanotowałem 4 wpis na Wiśle w tym roku. Byłem 1,5h z siostrzeńcem bo przyjechał i obiecałem mu pokazać Wisłę. Rzucając na przemian kilka razy ja kilka razy on. Zanotowałem najpierw nieśmiałe branie, a po kilku kolejnych rzutach piekielne jebnięcie. Niestety ryba się odbiła... W sumie to szkoda że to ja zaliczyłem to branie bo połknąłby bakcyla na amen... Z drugiej strony gdyby CD wpadł do wody to bym się skrzywił

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
  • Skorio lubi to

#10255 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 30 lipiec 2020 - 18:06

Coś Wam nie idzie...wydawałoby się, że wyższa woda otworzy nowe możliwości, a wątek pusty, najgorzej od lat. Ja wracam za 1,5m.



#10256 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2195 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 30 lipiec 2020 - 18:41

Chyba wiele czynników się nałożyło....ja np nie byłem nad wodą od 21.07, a wpisów mam 13...dwa lata temu 13 miałem 20ego maja :)
Najpierw wysoka woda, później pogoda w kratkę a w międzyczasie nieustająca nawałnica w robocie...logistyki Covid nie wyhamował...

...inna sprawa to bardzo słabe wyniki w czerwcu, a właciwie ich brak...kiedyś nawet jak była godzina to człowiek piłował nad wodę, a teraz na miejscówkach ryb brak to się nie chce...

Pozdrawiam,
Malcz

Użytkownik malcz edytował ten post 30 lipiec 2020 - 18:48

  • jacekp29 lubi to

#10257 OFFLINE   Qcyk

Qcyk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3215 postów
  • LokalizacjaBug / Wisła
  • Imię:Daniel

Napisano 30 lipiec 2020 - 19:11

Mi w tym sezonie to nawet nie przeszkadza że nie idzie bo wyjść nad wodę mam tyle co niektórzy w tydzień... A wiadomo że lwia część wyników to częstotliwość wizyt nad wodą. Zresztą ciśnienia już nie mam i nie mam też potrzeby się z nikim ścigać bo to zabija przyjemność z łowienia. Coraz częściej też zastanawiam się czy to forum jest tym miejscem, które odwiedziłem po raz pierwszy i chyba nie... Ciągła walka i udowadnianie długości penisa to chyba nie dla mnie.
P. S. Sporadyczne wyjścia i notowanie na nich kontaktów z rybami o różnych porach dnia świadczą jednak, że ryby są chętne do współpracy

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
  • jacekp29 i Skorio lubią to

#10258 OFFLINE   mikryb

mikryb

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 552 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Mikołaj

Napisano 30 lipiec 2020 - 20:06

No i brały. 3 bolki wyjęte w tym jeden bardzo ładny i dwie nietrafione próby pod samymi nogami.
Komarów brak. ;-)

#10259 OFFLINE   malcz

malcz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2195 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:malczewski

Napisano 31 lipiec 2020 - 15:08

Chyba wiele czynników się nałożyło....ja np nie byłem nad wodą od 21.07, a wpisów mam 13...dwa lata temu 13 miałem 20ego maja :)
Najpierw wysoka woda, później pogoda w kratkę a w międzyczasie nieustająca nawałnica w robocie...logistyki Covid nie wyhamował...

...inna sprawa to bardzo słabe wyniki w czerwcu, a właciwie ich brak...kiedyś nawet jak była godzina to człowiek piłował nad wodę, a teraz na miejscówkach ryb brak to się nie chce...

Pozdrawiam,
Malcz

0d 21.07 nie byłoby bólu...od 21.06 nie byłem, zapomniałem że to już koniec lipca...tak czas zapie..la...

Użytkownik malcz edytował ten post 31 lipiec 2020 - 15:08


#10260 OFFLINE   jacekp29

jacekp29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1656 postów
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Popławski

Napisano 31 lipiec 2020 - 19:27

Mnie zniechęca strasznie woda o przezroczystości 2-3cm . Aktywność ryb też nie zachęca, byłem o świcie w południe i po południu. Stary już jestem i bez adrenaliny nie chce mi się machać beproduktywnie .Jutro jadę szukać bardziej klarownej wody, niestety nie Wiślanej

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka
  • wujek, malcz i Qcyk lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 8

1 użytkowników, 7 gości, 0 anonimowych


    Kielo