[patu]

najprawdopodobniej trzydniówka nad Odrą, w pogoni za boleniami i kleniojaziami...moze wygeneruję jeden dzień na wyjazd nad jezioro z jerkówką, ale priorytet to rapy

[Grego]

Najpierw augustowskie szczupaki, potem narwiańskie hmmm... bolenie (albo boleści). A najważniejsze, że będzie można wreszcie posiedzieć na łódce w spokoju i - mam nadzieję - cieple, obserwując wiosenną przyrodę.

[wujek]

Oczywiście Wisła i bolenie
ps.Widzę ,że niektórzy pojadą wtedy na belony to skorzystam i skuję kilka bolków na ich terenach

Zostaw coś dla mnie. Ostrzegam że jak wrócę i nie połowię to przerzucę się na Twoje rewiry

[ginel]

Południowa Wisła i południowe rapy
p.s będę testowal swoje nowe woblery.

[Gromit]

Ja jeszcze jadę na lód ,może jakaś płoteczka się trafi albo leszczyk .A tak naprawdę to jadę z rodziną zakończyć sezon narciarski na lodowcu (może tam też są ryby?)a póżniej wszystkie wekendy moje .

Pozdrawiam Gromit

[bouli]

Będę szukał szczupaka na jeziorze Dargin.

[warciak]

ja głownie obskocze starorzecza warty ,które w tym roku mocno się rozlały a póżniej warta i bolec jakiś może się trafi na nowe wobki na koniec zostawiam sobie małą rzeczkę prosnę i spróbuje podejść tam jakieś wodne stworzenie a napewno to

Życze wszystkim
taaakiej ryby w pierwszomajowy weekend

[remek]

Ja tez poszukam boleni, powinny byc juz bardzo aktywne, jeszcze zeby tak sloneczko mocno przygrzewalo zeby tylko mi multik nie szwankowal to juz pelnia szczescia... Remek wierze w Ciebie

Miałeś telefonować


Ja to spróbuję złowić jakiegoś bolenia

Pozdrawiam
Remek

[klon]

A ja zachowam się jak prawdziwy chrześcijanin i pojadę nad Bug na 3 dni. Bolenie!!!