W poprzednim odcinku poczyniliśmy pewne ogólne założenia co do naszej wędki. Określiliśmy metodę połowu, przynęty jakimi chcemy łowić, ryby oraz warunki w jakich będziemy poławiać. Nie zabrakło wśród tych danych również „parametrów fizycznych” wędkarza.
W zasadzie z powyższymi informacjami wystarczyłoby zgłosić się do zbrojmistrza i dobry zbrojmistrz, na podstawie takiego „wywiadu”, uzupełnionego może jeszcze o kilka informacji, powinien być w stanie przygotować dla nas gotowy produkt. No tak, ale czasami kupujemy gotową wędkę i nie mamy takiej osoby pod ręką albo „trafia” się nam jakiś blank do uzbrojenia itp.
Dobrze byłoby zatem wiedzieć, jakie cechy powinien posiadać ten najważniejszy element wędki, tak by powstał sprzęt zgodny z naszymi założeniami. Oto próba przedstawienia najczęściej spotykanych opinii w tym względzie. Warto podkreślić, iż opinie, które zebraliśmy i przedstawiamy poniżej, wynikają ściśle z założeń dotyczących konkretnego produktu powstającego na potrzeby tego reportażu.
Długość
Po trzecie, najczęściej będziemy łowili z łodzi, gdzie wędka zbyt długa jest po prostu niewygodna. Po czwarte, i może najważniejsze, ograniczenia długości wędki wynikają z samej techniki połowu. Jerkowanie, mówiąc w skrócie to prowadzenie przynęty szarpnięciami. Chcielibyśmy, aby kij umożliwiał nam wykonywanie tych szarpnięć według osi góra-dół. Dlaczego tak? Oczywiście, można jerkować wykonując szarpnięcia wzdłuż osi „prawo-lewo”, jednakże takie prowadzenie przynęt, zwłaszcza tych stawiających duży opór, jak twichbaity, jest na dłuższą metę bardzo męczące. Szarpanie wzdłuż osi „pionowej” jest ponadto bardziej „naturalne”, jeśli łowimy przy wykorzystaniu multiplikatora. Jeżeli do takiego łowienia wybierzemy jednak kij zbyt długi, oznaczać to będzie, iż podczas prowadzenia przynęty zaczniemy „biczować” powierzchnię wody szczytówką lub, co gorsza – uderzymy o burtę łodzi. Aby uniknąć tego ostatniego, część wędkarzy, w zależności od własnego wzrostu oraz długości kija - staje czasem na ławeczkach w łodzi, co z kolei podnosi ich środek ciężkości i może być zwyczajnie niebezpieczne.
No dobrze, ale co to wszystko oznacza w praktyce? Przyjmuje się iż wędka odpowiadająca powyższym założeniom powinna mierzyć od 6 do 7stóp (183-213cm). Ponieważ wędkę przeznaczamy dla wędkarza o średnim wzroście, wybierzmy również blank średniej długości spośród podanych czyli 6’6” (198cm).
Ilość składów
Zazwyczaj, gdyż w przypadku zaawansowanych technologicznie blanków, pochodzących od producentów o ustalonej renomie, różnice w walorach użytkowych blanków jedno i wieloskładowych są mniej zauważalne. Różnice te rosną natomiast w miarę im bardziej oszczędnościowa technologicznie (materiałowo) i co za tym idzie tania, jest produkcja blanku. Blank wieloczęściowy jest zawsze droższy w produkcji [ chociażby z uwagi na potrzebę użycia większej iloci trzpieni, o czym kilka słów więcej w kolejnym odcinku. ].Blank taki wymaga również więcej nakładu pracy w procesie projektowania i wytwarzania, pojawiają się m.in. kłopoty z dopasowaniem złącz, ustalanie zbieżności i rozkładu grubości dla każdej części . Idealne dopasowanie jest ważne, by dobrze przenosić pracę przynęty oraz by kij płynnie pracował w miejscu łączenia. Blank „klikający” w miejscu łączenia w zasadzie nie nadaje się do łowienia, bo albo będzie skutkował złamaniem wędki na łączu albo, w najlepszym razie, część szczytowa będzie wypadać podczas rzutów.
Można powiedzieć że przy tak dużych i ciężkich przynętach, jakich zamierzamy używać ( zważywszy dodatkowo iż będziemy łowić na plecionkę ) oraz rybach, które zamierzamy poławiać ,transmisja drgań nie ma aż tak wielkiego znaczenia. Pracę naszej przynęty wyczujemy praktycznie zawsze a i ataku ryby nie sposób przegapić – także te walory blanku jednoczęściowego nie mają aż tak wielkiego znaczenia. Z drugiej jednak strony, ten sam kaliber wyrzucanych przynęt powoduje, iż blanki wieloskładowe po dłuższym okresie użytkowania mogą mieć tendencję do wyrabiania się na łączach co niestety niekorzystnie wpływa na wytrzymałość kija. Na dłuższą metę blank jednoczęściowy jest po prostu mocniejszy.
W naszej sytuacji, ponieważ zależy nam zarówno na wytrzymałości jak i na cenie, blank jednoczęściowy jest optymalnym wyborem.
Przy okazji, skoro już wspomniano o luksusie transportu tuby, o długości nieco przekraczającej 2metry. Tuba taka oczywiście zajmuje nieco więcej miejsca w transporcie niż sam kij, chociażby z uwagi na swoją średnicę. W powszechnej sprzedaży, w sklepach z materiałami budowlanymi są dwa rodzaje plastikowych rur kanalizacyjnych długości 2 metrów i średnicach zewnętrznych 5cm i 10cm . Wraz z gotowymi zaślepkami, które można nabyć razem z rurami, każdy jest w stanie przygotować sobie tubę odpowiednio na 1 lub 2 wędki o długości do 204cm (zaślepki też trochę mierzą). Koszt około 20 zł. Trzeba tylko pamiętać by wyczyścić rurę wewnątrz przed włożeniem kija z pokrowcem, zazwyczaj jest paskudnie zabrudzona pyłem [jak zrobić taką tubę w 10 minut opiszemy w oddzielnym artykule].
Ciężar wyrzutowy i moc
Drugim, być może więcej mówiącym wyznacznikiem tego, do czego wędka jest przeznaczona może być maksymalna moc blanku, podawana przez producenta. Ten parametr powinniśmy odnieść do mocy linki, na jaką zamierzamy łowić. W naszym przypadku będzie to plecionka o wytrzymałości od 20 do 30lb, co można rekomendować nawet nie z uwagi na rozmiary łowionych ryb, co na chęć ograniczenia strat przynęt. Przy mocniejszej plecionce, mniej przynęt „odstrzelimy”, zwłaszcza w początkowej fazie nauki obsługi multiplikatora. Więcej przynęt także odzyskamy z zaczepów, po prostu rozginając im kotwice. Do tego ostatniego oczywiście nie będziemy używać kija. Niemniej jednak kij ten i jego moc będą już nam potrzebne podczas „holu” ryby. Cudzysłów nie jest przypadkowy. Hol ryby na zestawie jerkowym nie przypomina holu na zestawie spinningowym, jako że zestaw jerkowy niewiele jest w stanie zamortyzować i nie wybacza błędów wędkarza. Hol musi być siłowy, zdecydowany, błyskawiczny, to jest walka z rybą w całym tego słowa znaczeniu. Dobrze mieć w takim momencie zaufanie do mocy zestawu. Reasumując, dla naszych potrzeb będziemy szukać blanku o mocy w granicach do 25lb, a dokładniej mówiąc blanku o odpowiadającej nam kombinacji mocy i c.w.
Akcja i ugięcie
Często tak zdefiniowaną „akcję” blanków można spotkać na stronach internetowych producentów, którzy podają dla swoich blanków „akcje”: extra-fast, fast, moderate-fast, moderate i slow.
Niektórzy rozróżniają oba pojęcia, nazywając sposób ugięcia blanku przy obciążeniu statycznym - „ugięciem”, a „akcją” nazywając czas reakcji blanku lub reakcję szczytówki na jednorazowe obciążenie dynamiczne (np. podczas wyrzutu przynęty).
Na szczęście w omawianym przypadku nie musimy się zajmować tymi skomplikowanymi zagadnieniami. Jerkowanie, o którym piszemy, to metoda prosta i nieskomplikowana i takiej też wędki potrzeba do naszego jerkowania.
W skrócie, obrazowo, można powiedzieć, iż nasza wędka powinna być wystarczająco sztywna. Dobrze by było, gdyby troszkę uginała się przy zarzucaniu przynęt. Jeżeli wybierzemy blank o charakterystyce kija od szczotki, na pewno samo rzucanie będzie trudniejsze. Chociaż przy przynętach, którymi zamierzamy się posługiwać nie stanowi to zasadniczego problemu. Jerkiem 50-gramowym można rzucić praktycznie ze wszystkiego ale wygodniej rzuca się wędką nie przypominającą kołka. Natomiast kij dedykowany dla naszych potrzeb nie może mieć zbyt delikatnej szczytówki. Wędka zbyt ustępliwa w trakcie prowadzenia przynęt może nam utrudniać pracę np. gliderami. Będzie bardzo trudne panowanie nad twitchbaitami (duży opór własny przynęty).
Biorąc powyższe pod uwagę, przyjdzie nam się rozglądać zasadniczo za wędkami, oznaczanymi przez producentów jako „fast”. Przy tej okazji, dobrze zwrócić uwagę, iż oprócz dosyć umownego oznaczenia „akcji” blanku przez producenta, to co może nam wiele powiedzieć o jego charakterystyce, to zbieżność (ang. taper). Każdy blank ma kształt wydłużonego stożka. Wynika to z technologii produkcji blanku, o której kilka słów więcej opowiemy w następnym odcinku. Stożek blanku jest węższy w części szczytowej (ang. tip section) i szerszy w dolniku (ang. butt section). Producenci w katalogach często podają wymiary „tip” i „butt”, np. Butt 0.585 Tip 6.5
Chcąc przełożyć takie wymiary orientacyjnie na milimetry, wystarczy wymiar podany jako „butt” pomnożyć przez 25 a wymiar podany jako „tip” podzielić przez 2,5. Dla podanego przykładu będzie to oznaczać blank o dolniku o średnicy ponad 14,5mm oraz o szczytówce o średnicy ponad 2,5mm.
Oczywiście, czym większa zbieżność blanku (różnica pomiędzy średnicą dolnika i szczytówki) tym blank (w danej klasie i materiale) ma ugięcie bardziej przesunięte w kierunku części szczytowej. Blanki o dużej zbieżności są czasem oznaczane przez producentów jako „Magnum Taper”, „Magnum” albo „Mag”.
Materiał
Wybór
W naszym przypadku wybór był bardzo komfortowy. W pracowni Fishing Center dostępnych jest naprawdę wiele blanków, które można namacalnie porównać z wyobrażeniem wyniesionym z katalogu. Dostępna jest fachowa pomoc Pana Ireneusza Matuszewskiego. Jest duża ilość gotowych wędek, wykonanych na oferowanych blankach, do których wystarczy założyć kołowrotek i można porzucać przynętą na skwerku przed pracownią. Jak by tego było mało są jeszcze znajomi na www.jerkbait.pl oraz znajomi tych znajomych, którzy chętnie służą dobrą radą.
Koniec końców, nasz wybór padł na blank amerykańskiej firmy Batson Enterprises, z serii Mag Bass, o sygnaturze IMB785. Literka „I” w sygnaturze oznacza, iż blank został wykonany ze średniej klasy grafitu RX7. Blank ma długość 6’6” (198cm), jest jednoczęściowy. Deklarowana przez producenta moc linki zawiera się w wartościach 12-25lb, natomiast c.w. w przedziale 3/8-1.5 uncji. Blank ma sporą, chociaż nie przesadną zbieżność i waży wg opisu producenta 74 gramy. Grubość ścianek blanku jest przyzwoita i wzbudza zaufanie. Blank wydaje się osiągać wystarczający kompromis pomiędzy sztywnością a ustępliwością. Fishing Center udziela na wędki produkowane na blankach z RX7 5-letniej gwarancji. Jego koszt w Fishing Center wynosi 185 zł.
Dobrą alternatywą dla tego blanku mógłby być blank MB785. Różnice tkwią w materiale (podstawowy grafit, RX6), miejscu produkcji (blank importowany z Azji), okresie gwarancji (2 lata) oraz w nieznaczny sposób wadze (ok. 78 gram). Jego koszt w Fishing Center wynosi 155 zł.
Dla osób ceniących walory transportowe, ciekawą propozycją mogłyby się okazać 3-częściowy blank tej samej firmy, o sygnaturze SB845-3 (260zł). Dla bardziej wymagających odbiorców istnieje możliwość sprowadzenia blanku na indywidualne zamówienie, z katalogu amerykańskich firm: Talon (w tym roku ma być dostępna nowa ekonomiczna seria blanków Talona - Explorer, w cenach niższych niż dotychczasowe) oraz Shikari.
Co dalej?
@Friko, 2006
Jeśli chcesz skomentować ten artykuł zapraszam na forum.
Click here to view the artykuł