[MATAS]

Taaaak tylko ze ten ranking zostal przeprowadzony w zupelnie innych srodowisku i w zupelnie innym czasie, a jak wiemy wiekszosc kultowych modeli Salmo ukazala sie niedawno. Pozatym SALMO jako firma Polska daje nam lepszy i łatwiejszy dostep do tych woblerów. Druga sprawa to to ze obecnie mamy zupelnie inną mode łowienia tych wspaniałych ryb - JERKOWANIE co widac na szczycie obecnego rankingu. Finlandia z tego co wiem lubuje sie w lowieniu metodą trolingu dlatego wiekszosc ich woblerow to sterowce ( dobrze mowie?? ). No i oczywiscie mozna polemizowac nad popularnoscia firmy Salmo w Polsce itp itp ale model Salmo Slider jest naprawde jednym z najlepszych woblerow na swiecie i jego zdecydowane prowadzenie tutaj nie jest przypadkiem.

Pozaym dobre bo Polskie

[Kuba]

Swim Wizz bardzo mnie ciekawi, gdyz zupelnie nie polowilem na niego szczupaków, a...sumów. Niestety, zabralo je Ebro a szkoda, bo drogie byly.

[MATAS]

Aktualizacja po baaardzo długiej przerwie, dodałem 9 głosowań

Pozdrawiam

[pablom]

Ja na woblery zazwyczaj nie łapie szczupaków, ale co mnie zdziwiło w tej ankiecie, to że nie ma Sławkowych wyrobów, a z tego co pamiętam to padło na nie kilka ładnych zubaczy

[MATAS]

hm... no nikt nie głosował na nie

[Tom66]

Taaaak tylko ze ten ranking zostal przeprowadzony w zupelnie innych srodowisku i w zupelnie innym czasie, a jak wiemy wiekszosc kultowych modeli Salmo ukazala sie niedawno. Pozatym SALMO jako firma Polska daje nam lepszy i łatwiejszy dostep do tych woblerów. Druga sprawa to to ze obecnie mamy zupelnie inną mode łowienia tych wspaniałych ryb - JERKOWANIE co widac na szczycie obecnego rankingu. Finlandia z tego co wiem lubuje sie w lowieniu metodą trolingu dlatego wiekszosc ich woblerow to sterowce ( dobrze mowie?? ). No i oczywiscie mozna polemizowac nad popularnoscia firmy Salmo w Polsce itp itp ale model Salmo Slider jest naprawde jednym z najlepszych woblerow na swiecie i jego zdecydowane prowadzenie tutaj nie jest przypadkiem.

Pozaym dobre bo Polskie

uwazam,ze nie można sie zgodzic z tym , ze przynety traca na atrakcyjności z wiekiem.
pewne sa bardziej skuteczne drugie mniej i to zależy tlko i wyłacznie od upodobań ryby / jej srodowiska / naturalnego pokarmu:

lapalem na jeziorach gdzie tylko i wyłacznie obrotówki , nawet do tego stopnia, ze jeden model, zakladajac inna byly efekty oczywiscie ale nie tak czesto ( about - 4:1).

lapalem na akwenach gdzie tylko i wylacznie jeden model wobka,

i to nie tyczy sie tylko i wyłącznie drapieżników ale wszystkich ryb.

ja na slidera nie złapałem nic - ale go mam

wiec jak stare przysłowie mówi:

MACHAJ WĘDĄ RYBY BĘDĄ - trza machać i próbować

pozdr/ Tomek

[MATAS]

no kurcze, osobisie w tym sezonie tez odnioslem wrazenie ze wyniki na slidera byly o wiele gorsze niz w poprzednich latach, moze cos w tym jest ze ryby sie przyzwyczajaja, moze to przypadek, albo moze wszytskie zostaly juz na slidery wytachane

Bardziej sie przekonałem do Fatso 14

[Yeah]

ja w pudelku nosze dwa slidery i przy kazdej okazji łowienia na stojącej, chociaz na pare-parenascie rzutów trafiaja na agrafke i tak mniej więcej od ponad roku.

efekt ZEROWY, nigdy na slidera nic nie złowiłem, miałem kiedyś jedno puste branie na jakiejs wiślanej klatce i to wszystko

[bouli]

efekt ZEROWY, nigdy na slidera nic nie złowiłem, miałem kiedyś jedno puste branie na jakiejs wiślanej klatce i to wszystko

a myślałem , że tylko ja nie mam szczęścia do slidera

[Sławek]

Do każdego rodzaju glidera (zresztą jak do każdej przynęty) trzeba mieć przekonanie. Ja też na początku go nie miałem i nie łowiłem. Przy okazji zauważyłem, że jak prowadzę przynętę i ją widzę to prowadzę ją dobrze. Gdy znikała mi z oczu zaczynałem trochę inaczej ją prowadzić i ona inaczej się zachowywała.
Dlatego najpierw nauczyłem się ją prowadzić. Prowadziłem płytko swoją dziewiątkę tak, by widzieć co się z nią dzieje (wtedy najlepiej przywyknąć do ruchów wędziskiem) i coraz częściej odwracałem wzrok by po chwili wrócić i stwierdzić czy nie zmieniam prowadzenia.
Już w trakcie tejże nauki miałem pierwsze dwa brania które przekonały mnie do przynęty. Ponieważ prowadziłem płytko - wszystko widziałem. Za gliderem pojawił się mały szczupły i z impetem na niego najechał. Drugi to samo. To wystarczy by uwierzyć.
Najlepiej takie doświadczenia robić przy słonecznej pogodzie w polaroidach i gdy ryby są płytko. Wtedy to kwestia czasu i... można pokochać jerkowanie gliderami

[Włóczykij]

Swięta racja. Wiara w przynęte to przynajmniej 70% sukcesu

[Yeah]

tak jak pisałem... probuje.. nadzieja umiera ostatnia, jak to mowią

[harvi]

Taaaak tylko ze ten ranking zostal przeprowadzony w zupelnie innych srodowisku i w zupelnie innym czasie, a jak wiemy wiekszosc kultowych modeli Salmo ukazala sie niedawno. Pozatym SALMO jako firma Polska daje nam lepszy i łatwiejszy dostep do tych woblerów. Druga sprawa to to ze obecnie mamy zupelnie inną mode łowienia tych wspaniałych ryb - JERKOWANIE co widac na szczycie obecnego rankingu. Finlandia z tego co wiem lubuje sie w lowieniu metodą trolingu dlatego wiekszosc ich woblerow to sterowce ( dobrze mowie?? ). No i oczywiscie mozna polemizowac nad popularnoscia firmy Salmo w Polsce itp itp ale model Salmo Slider jest naprawde jednym z najlepszych woblerow na swiecie i jego zdecydowane prowadzenie tutaj nie jest przypadkiem.

Pozaym dobre bo Polskie

Ostatnio odwidzil mnie moj brat. Mial problem z zakupieniem przynet Salmo w wojewodztwie pomorskim.
W roznych sklepach wedkarskich mowili mu to samo, wiekszosc idzie na eksport. I to prawda, mi latwiej jest kupic np. sliderka w dowolnym kolorze, rozmiarze i wersji w szwecji niz mu.

[Sławek]

Swięta racja. Wiara w przynęte to przynajmniej 70% sukcesu

Tobie jej chyba nie brakuje