Wędkarski kajak
#121 OFFLINE
Napisano 28 sierpień 2012 - 21:53
Anchor trolley sobie sam zrobilem i jestem w polowie robienia kolek (jakby trzeba bylo dluzszy kawalek drania po twardym ciagnac) bo po trawie sie super slizga i nie ma co cudowac.
- Wojtasz lubi to
#122 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2012 - 18:39
#123 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2012 - 18:42
Jak dla mnie max dolnik to koniec łokcia lub okolica. Raz sie z dłuższym wyrwałem - niewygodne to
#124 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2012 - 19:01
A ja cały czas myślę nad tym pływadłem i wypadałoby się zdecydować jakoś szybko, bo kto wie czy za pół roku nie bedzie z 15% drożej i jeśli już to celowałbym w tego triumpha. @peresada, super masz to plywadło. Mam jeszcze takie wątpilowści. Jak jest z używaniem kijów dł. ok 250-270cm? Jak jest z długimi dolnikami? Czy to, że siedzi się nisko i jest np. długi dolnik nie przeszkadza w rzucaniu, operowaniu itp?
witam!
u mnie dolnik do multika ma 36cm - nie ma problemu z łowieniem.
no ale to casting, moje dłuższe castingi (9') mają dolnik 2cm dłuższy i również nie ma problemu. z korbą może być gorzej, nie wiem bo nie próbowałem.
jedyna moja rada to bierz ster. ja właśnie kompletuje - ster jedzie z Hiszpanii, pedały do sterowania z USA. reszta akcesoriów typu cięgła, w domowym zakresie. w sumie wyniosło mnie to 140euro.
decydując się na przesuwane podpory nóg zamiast pedalow (tańsza opcja) mozna z tego urwać jeszcze ze 20-30e
myślę że nieźle. porównując do gotowych zestawów do kupienia w granicach 170 funtów. poczytałem trochę w sieci i ludzie jednoznacznie wskazują że przy silnym bocznym wietrze ( w Irlandii prawie standard) czy płynięciu w poprzek pływu ster jest niezbędny. w Polsce byc moze nie, ale chyba warto zadbać o wygodę.
pozdrowka
#125 OFFLINE
Napisano 30 sierpień 2012 - 19:16
Czy to, że siedzi się nisko i jest np. długi dolnik nie przeszkadza w rzucaniu, operowaniu itp?
no ja po pierwszym wyplynieciu z kijem 240cm z dolnikiem dluzszym niz do lokcia kupilem sobie kij 210 z obcialem dolnik bo mi osobiscie to przeszkadzalo - co chwile bodlem sie dolnikiem w udo/brzuch. Dodatkowo jak kij lezy na kolanach i nie wystaje za dziub z przodu to fajnie jak sie blisko trzcin lowi - nic sie nigdzie nie zaplata - moge plynac przed siebie a kij za kajak nei wystaje...
#126 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2012 - 11:01
#127 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2012 - 11:13
Bardziej się mi 12 podoba, sprawdzona!
Kształt dziobu jak dla mnie - nie będzie ślizgał się po fali. Ale, z drugiej strony - na rzekę - powinien być mniejszy tracking?
#128 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2012 - 11:19
#129 OFFLINE
Napisano 19 wrzesień 2012 - 15:23
byłem dziś po testować świeżo zamontowany ster.
różnica w pływaniu jest dramatyczna.
zupełnie inna jakość. kajak płynie dokąd się chce niezależnie od wiatru, kierunku fali ect.
dopiero teraz pływanie sprawia po prostu frajdę.
moim zdaniem kajak bez steru biorąc pod uwagę wiatr sprawia wrażenie wykastrowanego. ze sterem natomiast, to zupełnie inna bajka. aż dziw bierze że ten niewielki kawałek plastiku tak ułatwia pływanie. kajak na niewielkie ruchy steru reaguję natychmiast. manewrowanie jest łatwe i precyzyjne. można się skupić na wiosłowaniu i podziwianiu widoków. mogę teraz spokojnie płynąc w poprzek wiatru przestać wiosłować i chwilkę odpocząć, podczas gdy kajak bedzie siłą rozpędu płynął po kursie bez upierdliwego skręcania na wiatr. coś pięknego.
dla tych którzy się zastanawiają/wahają czy inwestować w ster, sugeruję zakup. nie będziecie żałować.
pozdrówka
ps.
nic nie złowiłem, ale i tak było fajno
Uploaded with ImageShack.us
#130 OFFLINE
Napisano 08 październik 2012 - 15:44
Dają radę
#131 OFFLINE
Napisano 08 październik 2012 - 17:24
#132 OFFLINE
Napisano 08 październik 2012 - 22:33
#133 OFFLINE
Napisano 11 październik 2012 - 15:07
#134 OFFLINE
Napisano 11 październik 2012 - 15:38
Przypięty i przywiazany - nie za dobrze to widzę
#135 OFFLINE
Napisano 11 październik 2012 - 18:59
Ja w swojej łupince siedzę na tyle pewnie że nawet jak byś mnie na lądzie do góry nogami zawiesił to byś mnie nie wytrząchnął
Inna sprawa że jak byś trzymał kajak kolanami to w razie wywrotki, można wstać eskimoską Tylko w tej sytuacji trzeba by mieć na tyle zimną krew żeby wiosło najpierw znaleźć
#136 OFFLINE
Napisano 11 październik 2012 - 22:23
Ja raczej widze siebie o wywrotce jako "martwy wieloryb wyrzucony na plaży" niż "raźny eskimos"
- Dano. lubi to
#137 OFFLINE
Napisano 13 październik 2012 - 22:48
#138 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2012 - 01:58
Panowie jak mocujecie przetwornik od echa? cos takiego:
czy inny patent wewnatrz (czy moze na zewnatrz?)
#139 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2012 - 11:55
Od środka, pod włazem matowisz dno.
Zwykły silikon, na to zmatowiony przetwornik, tak zeby powietrza nie złapać.
Nic więcej nie potrzeba
#140 OFFLINE
Napisano 31 grudzień 2012 - 11:56
no tylko wtedy juz echa nei wyjme... a ja myslalem ze jak juz jedno echo mam na stale na lodce to drugie chcialbym miec bardziej mobilne...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 4
0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych