Pozwolę sobie siebie samego zacytować:
Quote
mówią nie tyle o morderczym charakterze rasy, co jej popularności, również popularności wśród oględnie mówiąc... mało praworządnych czy mało odpowiedzialnych obywateli.
Jak zrobi się moda na maliniaki, w statystykach będą one królowały, jeśli będzie moda na teriery niemieckie to one będą na górze.
Każdego psa trzeba wychować i kretyn z chihuahuą jest takim samy kretynem jak kretyn z pittbulem. Mały pies krzywdy nie zrobi? No nie, a przynajmniej mniejszą jak duży, ale np. jak taki maluch rzuci się na dużego (co jest dość częstym przypadkiem), ten duży w naturalnym odruchu może zacząć się bronić i wtedy sprawy wymykają się spod kontroli, może małego zabić/pokaleczyć, może ugryźć kogoś, kto interweniuje. I co to wina dużego psa mordercy? Nie, to wina tego palanta który, nie wychował małego psa i to ten maluch był agresorem. Bo jeśli maluch byłby prawidłowo zsocjalizowany, po wstępnej procedurze psiego poznawania się, bawiłby się z dużym, ku radości wszystkich.
Użytkownik witeg edytował ten post 17 grudzień 2022 - 09:29