Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Śpiochy czy dobre buty + spodnie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   jamesty

jamesty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 443 postów
  • LokalizacjaMaków Mazowiecki
  • Imię:Jakub

Napisano 10 październik 2012 - 07:25

Zastanawiam się co będzie bardziej uniwersalne do używania na łódce i chodzenie po krzakach czasami brodzenie powyżej pasa.

Kupić dobre śpiochy 4 warstwowe to wydatek 900zł + buty to 1300zł (używkę znalazł by taniej )

Kupić dobre spodnie znalazłem za 499zł + buty jakieś w miarę wodoodporne (może starczy 300zł)= 700zł zapewne taniej ale

Zastanawiam się co kupić ???????

Z brodzeniem jest tak że coraz więcej stoję w wodzie zmieniłem trochę łowisko i bez brodzenia nie da się
komfortowo łowić . Teraz ma takie gumowe do klatki ale jak przyjdzie lato to już ich nie założę.

Buty do brodzenia są z filcem najczęściej a nie ma całych gumowych ????? bez kolców.
Może jakieś podpowiedzi co kupić .

#2 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 10 październik 2012 - 07:57

Zawsze polecam wodery tej marki.
http://hurch.pl/zest...tudds-p637.html
Poza wszystkim mają bardzo dobry serwis opinie o którym znam z internetu , bo sam jeszcze nie kożystałem.


#3 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6269 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 10 październik 2012 - 08:15

Spodnie + buty nadają się do wielu rzeczy, ale nie do brodzenia. Przejść przez błoto, kawałek wodą, ale stanie w wodzie dłuższy czas skończy się mokrymi nogami.

#4 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 10 październik 2012 - 08:40

Jamnik, ale czemu koniecznie "dobre śpiochy"?
Powiem szczerze, mam bardzo dobre śpiochy, topowy model i... rozlała sie stopa po 3 wyjściach nad wodę. Polepiony przez sprzedawcę i półtora roku później, mimo ze łowię w warunkach maksymalnie niegroźnych - nie ciaram po krzakach, łażę głównie powolnie i w dobrym terenie - mimo to rozciekly sie w kilku miejscach. O dziwo na dupie, więc z kajaka schodzę jakbym popuscił sobie...
Dla mnie opcja tanie śpiochy i dobre buty. Gdybym za te śpiochy zapłacił tyle ile kosztują w sklepie to by mnie szlak jasny trafił. wcześniej miałem solvkrokeny i... polecam. Tanio i dobrze, następne na pewno tez będą Solvkroken za 500pln
Buty z guma i na kolcach, filc jest gorszy

#5 OFFLINE   jamesty

jamesty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 443 postów
  • LokalizacjaMaków Mazowiecki
  • Imię:Jakub

Napisano 10 październik 2012 - 09:28

Nowiem że miałeś problem. Przez zlotem przecież jeździliśmy po nie .
Jakie buty byś polecił ??????

Użytkownik jamesty edytował ten post 10 październik 2012 - 09:31


#6 OFFLINE   tomuś

tomuś

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 177 postów
  • LokalizacjaOstrów Wlkp.

Napisano 10 październik 2012 - 09:41

samwieszkto - buty z linku też posiadasz, dają radę..?

#7 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 10 październik 2012 - 10:40

Tomuś. Mam ten zestaw od lutego . Użyłem go może ze 20 razy , ale zawsze dawałem mu w dupę maksymalnie.
Albo to było brodzenie po piaszczystym dnie z korzeniami i w wodzie po pachy , albo przedzieranie przez bagniska zarośnięte trzciną i innym szajsem. Parę razy wpadłem w błoto tak że misiałem się wyczołgiwać . Zawsze z butów ( mimo pokryw uszczelniających ) wyjmowałem kupę piachu albo błota. Kilka razy szurałem też po kamienistym Dunajcu gdzie woda niesie różne niespodzianki.
Jak na razie ze sprzętem nic się specjalnego nie dzieje. Zauważyłem tylko że gdzieniegdzie zaczęły się odklejać paski z tkaniny które przykrywają tylko grubą taśmę z tworzywa sztucznego zabezpieczającą szwy w kapciach.
Ale te paski służą raczej ładnemu wykończeniu całości niż wzmocnieniu szwów.
Pan Adam Sikora który mi je sprzedawał , twierdził że te spodnie i buty , które są przecież najtańsze w kolekcji VISION , są dla nich niemałą niespodzianką ponieważ bardzo mało mają jakichkolwiek zgłoszeń do napraw gwarancyjnych.
Butom też nie mam nic do zarzucenia.
Gumowe podeszwy z wkręcanymi kolcami w komplecie dają stabilne oparcie na wszelkich podłożach . Czy w błocie czy na kamieniach zawsze czuję się pewnie i łatwo je umyć.
Jeszcze raz polecam.


#8 OFFLINE   tomuś

tomuś

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 177 postów
  • LokalizacjaOstrów Wlkp.

Napisano 10 październik 2012 - 10:53

Dzięki za odpowiedź. Numeracja jeśli chodzi o buty wiarygodna? Stosujesz numer większy niż normalnie nosisz?

#9 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3423 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 10 październik 2012 - 11:11

Zastanawiam się co będzie bardziej uniwersalne do używania na łódce i chodzenie po krzakach czasami brodzenie powyżej pasa.


zdecydowanie spiochy. i nie trzeba wydawac 900 (900 to ja dalem za 4 czy 5 warstwowe patagonie (w kpl z butami dalem 250 euro), kolega calkiem przyzwoite orvisy (2 czy 3 warstwowe chyba) kupil za 100 euro bez butow. Duzo osob tutaj jakies (szwedzkie?) w miare tanie spiochy polecalo...
Co do butow da sie kupic wszelkie kombinacje:
klapki, gumowa podeszwe, gumowa z kolcami, filcowa, filcowa z kolcami, sa nawet pol gumowe pol filcowe z kolcami w filcu... ;)
Osobiscie zdecydowanie polecam gumowa (mam gumowa z kolcami i nie moge ich zalozyc do lodki), w pl ponoc filce sie na mroze nie sprawdzaja - lod sie robi i snieg lepi. Spodnie + buty to nawet na bardzo mocny deszcz sa takie sobie (kpl spodnie z gore bundeswehry nowe + buty z gore asolo powermatic (dodatkowo skora zaprawiona srodkiem do siodel dla wodoszczelnosci) i po kilku h bylem mokry jakbym wyszedl w klapkach.... ;)
nie kupuj butow greysa (zrobione sa z takiego materialu jakby wata, na ktory naklejony jest inny material - na podeszwie nei widac sladu uzywania a buty sie rozlaza w rekach (swoje wlasnie wypralem i mam zamiar podkleic aquasure'm).

Dla mnie opcja tanie śpiochy i dobre buty. Gdybym za te śpiochy zapłacił tyle ile kosztują w sklepie to by mnie szlak jasny trafił. wcześniej miałem solvkrokeny i... polecam. Tanio i dobrze, następne na pewno tez będą Solvkroken za 500pln
Buty z guma i na kolcach, filc jest gorszy


wlasnie o tych spiochach pisalem 0 duzo ludzi chwali.

#10 OFFLINE   samwieszkto

samwieszkto

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1078 postów
  • LokalizacjaBytom
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Wichrowski

Napisano 10 październik 2012 - 12:07

Buty możesz kupić nawet dwa numery za duże . W użytkowaniu to specjalnie nie przeszkadza a możesz mieć miejsce na dodatkową skarpetę ochronną.
Przy zakładaniu musisz tylko pamiętać żeby dobrze zawiązać, bo źle zawiązane łatwo zostawić w głębokim błocie.
Z tym zakładaniem woderów i butów to też trzeba mieć troszkę wprawy.
Wcchodzisz w to ubrany w normalne spodnie , czasem w spodnie i jakieś kalesony.
Jak zostawisz na ubraniu jakieś zmarszczki czy złożenia materiału w nieodpowiednim miejscu a potem zaciśniesz sznurowadła ; to po niedługiej chwili zaczniesz to odczuwać , najpierw jakoi dyskomfort potem jako ból.
Jak nie zrobisz tego od razu porządnie to później na łowisku bywa że jest to nielada kłopot.

W celu ustalenia ostatecznej rozmiarówki najlepiej zadzwoń bezpośrednio do sprzedawcy i wszystko omów. Nie zapomnij też na koniec zapytać jakiego ci udzielą rabatu.