Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Telefony-promocje/zaproszenia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
16 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 16001 postów

Napisano 16 październik 2012 - 10:12

Mam pytanie.Może się ktoś orientuje co można z tym zrobić tzn.z telefonami zaproszeniami na badania,degustacje i inne popierdówy???To można już dostać korby do łba.Nie dość że dzwoni-przeważnie taka jedna a czasem taki jeden-gada na tematy które mnie walą to słychać ewidetnie że szmaciarz normalnie żre tam coś!!Nie wiem mordokleje jakąś chyba.Ciamka i pierdzieli.Co z tym zrobić?

#2 OFFLINE   Wojtek B.

Wojtek B.

    Wiślak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1844 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojtek

Napisano 16 październik 2012 - 10:13

Jak degustacja, to degustacja :D Musi być wiarygodnie :lol:

#3 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3753 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 16 październik 2012 - 10:20

Tomek, nie wiem czy w ogóle da się z tym coś zrobić. Sprawa wygląda tak, że jak raz tylko zgodziłeś się na przetwarzanie swoich danych osobowych to jesteś ugotowany. Firmy odsprzedają bazy danych klientów rożnym firmą :( Ja mam tak samo, ale olewam, od razu mowie ze dziękuje i odkładam słuchawkę.

Użytkownik TomCast edytował ten post 16 październik 2012 - 10:21


#4 OFFLINE   Wojtek B.

Wojtek B.

    Wiślak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1844 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojtek

Napisano 16 październik 2012 - 10:44

To tak w kwestii odmawiania :D



#5 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3753 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 16 październik 2012 - 11:15

Tu pan Wojciech będzie miał ciekawa rozmowę organami ścigania ;P

#6 OFFLINE   shorty

shorty

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 348 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jacek

Napisano 16 październik 2012 - 11:29

Tomy a może potraktuj to jako żart albo poprostu się rozłącz. Tu masz przykład jak można z tego zrobić bekę :


#7 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8530 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 16 październik 2012 - 11:53

Zajebiście. Rozegrane

#8 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6359 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 16 październik 2012 - 20:33

Ja po trzech sekundach rozłączam się bez słowa. Trzeba cierpliwości, ale po kilkudziesięciu takich rozłączeniach mam prawie całkowity spokój. Dzwonią bardzo rzadko.

#9 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 16 październik 2012 - 22:44

Zastanawiam się jaki jest cel w cytowaniu tych idiotycznych rozmów, czy chodzi o zdyskredytowanie telemarketerów, czy może dowartościowanie (debilnych) rozmóców owych telemarketerów. Czy nie przyszło Wam do głowy, że taki telemarketer to normalny pracownik tej czy innej Firmy, który stara się zarobić na życie. I w swojej pracy musi urzerać się, bardzo często z badą debili, którzy sami nie wiedzą o co im chodzi i co tak na prawdę jest im potrzebne. Druga sprawa to fakt, że niektórzy z tych telemarketerów (a cytowani w szczególności) swoim poziomem nie odbiegają od ich adwersarzy. Dlaczego tak jest, nie wiem (w zasadzie częściowo wiem), polecam zastanowić się nad tym, szczególnie, zamiast wklejania zapisów rozmów jak powyżej. Tym bardziej, że jedna z nich (tych rozmów, ta z Netią) była przeprowadzona prawie sześć lat temu, a od tego czasu zmieniło się bardzo wiele. Reasumując, klienci TP zawdzięczają zdecydowanie więcej Netii niż swojemu operatorowi, to właśnie dzięki Netii, TP została zmuszona do zachowań, które spowodowały uelastycznienie oferty i obniżkę cen. :P ;)

#10 OFFLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2146 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 16 październik 2012 - 22:51

ja zawsze mówię że "szefa" nie ma dziś w pracy ,lub że jestem nowym właścicielem tego numeru,swoją drogą często dzwonią do mnie klientki w sprawie "rezonansu mózgu"(jakieś podobieństwo numeru),wtedy pytam o wiek ,jeśli do 30'tki to pytam o prawidłowe odczuwanie orgazmu,jeśli po 30'tce ............to oferuję zabeg zwężania dróg rodnych w przypadku "wieloródek" ,a w przypadku dziewic płacenie "abonamentu" na cześć ojca Rydzyka :lol:

#11 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 16001 postów

Napisano 17 październik 2012 - 06:21

Dokładnie to chodzi mi o to żeby tych telefonów nie było.Non stop odbieranie,odbieranie itd.Odrywa mnie to od rzeczy istotnych.Na robienie sobie jaj z telemarketerów nie mam czasu a na obelgi w jego kierunku ochoty.Ani ze mnie jajcarz ani krzykliwy nie jestem .Sprawy załatwiam zawsze konkretnie i jednym cięciem "jak bić to raz w pysk drugi raz w wieko od trumny".

Użytkownik Tomy edytował ten post 17 październik 2012 - 06:23


#12 OFFLINE   Wojtek B.

Wojtek B.

    Wiślak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1844 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojtek

Napisano 17 październik 2012 - 15:56

Nie dyskredytuję nikogo. Pośmiać się można ze wszystkiego :) Pan z Netii widocznie czekał, aż usłyszy NIE po raz trzeci.

Pozdrawiam

#13 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 16001 postów

Napisano 23 październik 2012 - 10:52

Znalazłem sposób.Babka lub Kolo nawija,przerywam w pół słowa i mówię że nic nie rozumię z tego co mówi.Nawija drugi raz,mówię że dalej nic nie rozumię i musi nad dykcją popracować.Przeważnie kończy się na tym rozmowa i więcej już nie dzwoni.

#14 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 16001 postów

Napisano 25 październik 2012 - 06:05

Ku...a niezły numer z tego wyszedł.To znajoma od Ojca dzwoniła do mnie w kwestii lokalu.Przedstawiła się zaczynając od podania nazwy firmy.
  • Kaemel lubi to

#15 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5395 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 25 październik 2012 - 12:56

No i na tym bazują telemarketerzy Tomek :lol: :lol: :lol: bo może zadzwonic wazny dla nas telfon...
Jaśku,- wyluzuj - rozmowca Pana z Netii nie był napewno jołopem, wyprzedzał o krok jego pytania i kontynułował własną drogę do końca, myślał na bierząco i w miarę szybko.
Mysle, że taki telemarketer zrobi notatke przy tym nr: kosmita-nie dzwonić i gość będzie miał luz z tymi promocjami o jaki chodzi Tomkowi ;)

Użytkownik Rheinangler edytował ten post 25 październik 2012 - 12:58


#16 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2232 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 31 październik 2012 - 15:14

Powiem tak jak to mówię często w pracy: "to wszystko zalezy". Zdaję sobie sprawę, że duża część takich telefonów to pier*** o Szopenie, ale telemarketerzy dzwonią też z konkretami. Czasami okazja może przejść koło nosa. Tak się składa, że pracowałem w znienawidzonej tepsie i własnie na takim stanowisku więc trochę na tym zęby zjadlem. Dlaczego napisałem, ze to wszystko zależy, dlatego, że w przypadku przedłużeń umów na na przykład usługę DSL jeśli nie przedłużyło się jej w stosownym momencie to umowa przechodziła na czas nieokreślony, a cena wzrastała do ceny "normalnej" czyli niepromocyjnej. Jak się raz czy piędziesiąty spławiało takiego telemarketera to pretensje mozna mieć tylko do siebie i szczekać na błękitnej linii o zajebistym rachunku.

To, że nikt do Was nie dzwoni przez jakiś czas nie oznacza, że byliśmy takcy sprytni i nawtykaliśmy tak jednemu telemarketerowi, że on od razu wpisał notatkę, żeby więcej do tego klienta nie dzwonić. Może i ta sama osoba nie zadzwoni, ale kolejna na pewno :). Pobierze numer z bazy, która im aktualnie do kompów załadują i kręci numer.

Ktoś już wyżej napisał, że firmy wymieniają się bazami klientów - prawda. Dzięki temu dziś dzwonią do mnie z przedłuzeniem umowy a jutro proponują przedłużenie penisa... tyle, że dzwoni ktoś z innej firmy.

Sposób, żeby to całkowicie powstrzymać chyba nie istnieje. Można zmienić numer, ale to nie oznacza, że ten numer nie istnieje już w jakiejś bazie dawcow nerek, czy klientów zainteresowanych kuchnią pod zabudowę.

ad Janusz Walaszewski :)
pojawienie się Netii na polskim rynku nie wymusiło obniżenia cen. To Urzad Komunikacji Elektronicznej nakazał TP współpracę z Netią. Tak sie składa, że kiedyś byłem blisko tego zagadnienia i nawet przyszło mi do głowy, że była Pani Prezes urzedu Streżyńska chyba miała coś na pieńku z TP, a nie ze względu na wielką sympatię do Netii. Tak im akurat wyszło. Zamiast Netii mogłaby być inna firma telekomunikacyjna. To, że tak się stalo to tylko mozemy się cieszyć jako użytkownicy końcowi. Pracownicy TP jakoś się z tego faktu nie ucieszyli. Zwolnienia, mniejsze zarobki itd (ktoś pewnie zaraz napsze, że bardzo dobrze się stało).

Telefony od telemarketerów to nic w porównaniu z SMSami, które mnie atakowały o różnych godzinach :) usunąć to ścierwo to był problem :) a ja tylko wysłałem kiedyś sms na Mam Talent, zeby pomóc koledze :)

#17 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 31 październik 2012 - 17:13

'Jack__Daniels', on 31 Oct 2012 - 14:14, said:

ad Janusz Walaszewski :)
pojawienie się Netii na polskim rynku nie wymusiło obniżenia cen. To Urzad Komunikacji Elektronicznej nakazał TP współpracę z Netią. Tak sie składa, że kiedyś byłem blisko tego zagadnienia i nawet przyszło mi do głowy, że była Pani Prezes urzedu Streżyńska chyba miała coś na pieńku z TP, a nie ze względu na wielką sympatię do Netii. Tak im akurat wyszło. Zamiast Netii mogłaby być inna firma telekomunikacyjna. To, że tak się stalo to tylko mozemy się cieszyć jako użytkownicy końcowi. Pracownicy TP jakoś się z tego faktu nie ucieszyli. Zwolnienia, mniejsze zarobki itd (ktoś pewnie zaraz napsze, że bardzo dobrze się stało).


Poczułem się wywołany do tablicy. Pewnie, że pojawienie się Netii na polskim rynku nie wymusiło obniżenia cen, bo Netia pojawiła się na początku lat 90 ubiegłego wieku. Pisząc Netia miałem na myśli operatorów alternatywnych, Netia jest największym z nich, dlatego pozwoliłem sobie na taki skrót myślowy. W telekomunikacji pracuję od 2004r, zaczynałem w tepsie od grudnia 2006r. pracuje dla Netii. Współpraca TP z operatorami alternatywnymi została wymuszona przez UE i pośrednio również UKE, który wprowadzanie tych dyrektyw nadzorował. TP jako operator dominujący/zasiedziały została zobowiązana do udostępnienia własnej infrastruktury operatorom alternatywnym ( od razu wyjaśniam; nie za darmo i nie całej infrastruktury a głownie sieci miedzianej). I tak na rynku pojawiły się usługi BSA i WLR, w pierwszy kwartale 2007r. Netia rozpoczęła świadczenie wspomnianych usług na sieci TP, w tym czasie cena neostrady była o 30% wyższa od cen proponowanych przez Netię, nie wspominając, że w tym czasie w TP obowiązywały jeszcze limity transferu danych na neostradzie. Drugim po Netii znaczącym operatorem był Dialog (teraz należy do Netii), reszta w tamtych czasach się nie liczyła w skali krajowej. Jak szybko ten rynek się rozwija i jak szybko unowocześnia widzimy chyba wszyscy. Reasumując; dzięki regulacjom UE i operatorom alternatywnym (również kablowym od pewnego momentu) nie musimy być na łasce TP, która polska od dawna nie jest mimo, że powstała dzięki uwłaszczeniu na majątku firmy o nazwie Polska Poczta Telegraf i Telefon. :D Można by tu jeszcze wiele ciekawostek napisać, np o transferowaniu zysków do Żabolandii itd. itp.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych