Witam wszystkich !Dzis zaliczylismy wypad nad Nyse klodzka,dzien calkiem rybo-dajny!!!!Kilka dorodnych swinek,pare klenikow,ale nie to jednak bylo numerem 1-szym.Kolega na koniec wedkowania sprobowal oblowic dosyc gleboka rynne z bardzo szybkim nurtem,po trzecim rzucie w niewielkiego kropkowanego woblerka uderzyla mu potezna brzana!!!!!!Jak zapewne sie domyslacie final byl dramatyczny,jek kolowrotka, bolacy nadgarstek i w koncu okropna porazka.Ryba poszla z nurtem rzeki w cholerne zawady.Pozdrowiam!!!!!
Zolta lodz podwodna
Started By
dragon
, 14 maj 2007 21:13
Brak odpowiedzi do tego tematu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych