Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Hartzlack problem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Mac44

Mac44

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 77 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 31 maj 2024 - 20:21

Cześć wszystkim. Od pewnego czasu zauważyłem spadek jakości lakieru hartzlack. Mianowicie jerk z 10 warstwami lakieru nie wytrzymuje ataków kilku szczupaków. Wystarczy kilka holi i lakier odchodzi płatami. Kilkuletnie jerki które też lakierowalem hartzlackiem nie mają takich problemów. Czy ktoś ma podobne spostrzeżenia?

#2 OFFLINE   Zybi81

Zybi81

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 642 postów
  • LokalizacjaWLKP
  • Imię:Z

Napisano 31 maj 2024 - 21:23

Mam wrażenie że lakier jest po wyschnięciu jakby bardziej miękki. Za to świeży z puszki jego konsystencja jest wg mnie gęstsza.

#3 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6344 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 01 czerwiec 2024 - 20:47

Jest gęstszy, z miękkością nie odczułem różnicy, za to wyraźnie zostaje na korpusach więcej pęcherzyków powietrza.
Mac44 może problem tkwi nie w lakierze, a w podłożu, na korpus obowiązkowo powinien jako pierwszy być nałożony podkład.

Ed. Miałem taką samą sytuację w ubiegłym roku, kiedy malowałem korpusy na szybko do testów. Po kilku uderzeniach w przeszkody, zębach i kilku strzałach w filary, lakier schodził, a w zasadzie odrywał się kawałkami. Farby mają różny skład, czasem np. są w nich woski, co potęguje problem.

Użytkownik Hesher edytował ten post 01 czerwiec 2024 - 20:51


#4 OFFLINE   Zybi81

Zybi81

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 642 postów
  • LokalizacjaWLKP
  • Imię:Z

Napisano 01 czerwiec 2024 - 21:44

Co do pęcherzy powietrza to zbyt wysoka temperatura podczas suszenia/schnięcia potrafi sprawić że harcerz gazuje.

#5 OFFLINE   LukaBrazi

LukaBrazi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 81 postów
  • LokalizacjaMare Nostrum

Napisano 02 czerwiec 2024 - 05:55

Jak sie chwile zastanowic, to mam podobne obserwacje. Mam stare woblery podziurawione jak durszlak, ale lakier nie schodzi. Na nowych zaczyna sie obierac po kilku przebiciach. Korpusy impregnowane. Do tej pory zwalalem to na malowanie i oklejanie, ale moze rzecz jest faktycznie w lakierze.

#6 OFFLINE   Mac44

Mac44

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 77 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 02 czerwiec 2024 - 08:40

Zawsze robiłem jerki tak samo. Gotowy korpus (drewno bukowe) w Capon, później wklejanie oczek i obciążenia, szlif i jako podkład dwie warstwy hartzlack. Później malowanie i kilka warstw lakieru. Zawsze było wszystko spoko, od jakiegos czasu jednak pojawił się problem który opisałem powyżej. Stare wobki pancerne

#7 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6344 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 02 czerwiec 2024 - 16:45

Lakier odchodzi do Caponu czy do warstwy HL, którą stosujesz jako podkład? Też wcześniej nie miałem problemu tego typu, a w zeszłym roku przynęty malowane na żywca kończyły j.w. Mi, tak jak wspomniałem, sprawę załatwił biały podkład i wszystko ładnie trzyma. Fotki może jakieś wrzuć.

#8 OFFLINE   Mac44

Mac44

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 77 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 02 czerwiec 2024 - 17:55

Wydaje mi się że odchodzi do samego caponu, chociaż to różnie bywa. A podkład dajesz akryl biały czy śniezke nitro czy coś innego?

Użytkownik Mac44 edytował ten post 02 czerwiec 2024 - 18:20


#9 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6344 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 02 czerwiec 2024 - 21:57

Kiedyś dawałem śnieżkę 2w1 grunt i podkład taka fioletowa pucha. Teraz albo biały marker akrylowy, albo Vallejo surface primer (wodny poliuretan). Poliuretanowego farby Vallejo są fajne, bo powłoka jest trwała.

Ed. Śnieżka Supermal czy jakoś tak.

Użytkownik Hesher edytował ten post 02 czerwiec 2024 - 21:57


#10 OFFLINE   Mac44

Mac44

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 77 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 03 czerwiec 2024 - 06:31

Fakt, kiedyś używałem śnieżki nitro jako podkład i tamte jerki nie do zdarcia, ale było to dawno więc i lakier "dawniejszy" i na dobra sprawę nie wiadomo czy hl był dobry czy podkład pomógł 🙂

#11 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6344 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 03 czerwiec 2024 - 07:03

Jedno i drugie prawdopodobnie. Dawno, dawno temu wlałem lakier poliuretanowy Dragon (nie szukajcie, już go nie ma w eko Polsce) do eko kubka. Po 5 sekundach z kubka został biały glut, lakier rozlał się po całym balkonie i naćpałem kota sąsiadów rozpuszczalnikiem. A śnieżka to była dokładnie Emalia do PCV.

#12 OFFLINE   Mac44

Mac44

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 77 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 03 czerwiec 2024 - 07:26

Ta Śnieżka 2w1 była bezproblemowa? Prosto na drewno po caponie potem farby lakier i gotowe?🙂

#13 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6344 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 03 czerwiec 2024 - 10:14

Tak, ja zanurzeniowo nanosiłem.

#14 OFFLINE   foxy77

foxy77

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 550 postów
  • LokalizacjaNowe n/Wisłą

Napisano 02 lipiec 2024 - 15:16

Ostatnio też miałem problem z hartzlack, wszytko niby robione tak samo w podobnych warunkach, a na powierzchni jak nigdy dotąd pojawiały się pęcherzyki powietrza po wyschnięciu.
Lakierowane zanurzeniowo po maks 10 sztuk w odstępach bo już myślałem ze wobki "zgarniają" pęcherzyki z lakieru..
Pora chyba poszukać innego lakieru nawierzchniowego. Domaluxa już nie ma, a dzisiejszych ,,eko" czasach nie wiadomo co się osiągnie po użyciu danego lakieru...
Macie może jakąś propozycję na inny lakieru, który zastąpi hartzlack?

#15 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6344 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 02 lipiec 2024 - 16:19

Nie ma innego. Za to są różne sposoby na uniknięcie pęcherzyków powietrza. Odezwij się na skrzynkę to pogadamy bardziej szczegółowo.

Użytkownik Hesher edytował ten post 02 lipiec 2024 - 21:03


#16 OFFLINE   szpieg

szpieg

    Forumowicz

  • Twórcy
  • PipPip
  • 358 postów

Napisano 09 lipiec 2024 - 09:28

Widzę problemy z pęcherzykami czy odpadająca strukturą. A u mnie jest inny problem. Mianowicie czarna farba (używam samochodowych akryli na bazie rozpuszczalników) i zaczęła spływać. Przez kilkanaście lat nie miałem z tym problemu aż do początku roku.

#17 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6344 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 09 lipiec 2024 - 11:02

Wczoraj i telefon dostałem w tej sprawie :D, problem jest zatem palący. KIlka moich sposobów przedstawiam poniżej:
1. Wcześniejsze zanużenie w akrylu wodnym (najlepiej dwukrotnie). Ważne:
A. Trzeba oczyścić z niego oczka przed położeniem HL, bo akryl jest elastyczny i z dużym prawdopodobieństwem zerwiecie kawałek powłoki zewnętrznej.
B. Niektóre farby mogą reagować z akrylem, jeśli korpusy są gładkie (bez drobnych detali typu łuska itp.) to lepiej położyć akryl, potem farby i na końcu HL. Ja ze względu na wspomniane detale robię to w kolejności farby->akryl->HL.
2. Przejechanie pomalowanych grzbietów klarem do paznokci. Bardzo ogranicza ilość pęcherzyków i wygładza grzbiet. Nawet jeśli po wyschnięciu wydaje się, że grzbiet jest chropowaty to po HL będzie lodzio-miodzio. Lakier schnie w kilka minut.
3. Stary sposób sprzed kilku lat, wstępne zanużenie korpusu w medium gruntującym. Używałem impregnat Vidaron pod lakiery nawierzchniowe. Zabijcie mnie, nie pamiętam czy na farbę, czy na goły korpus. Tu już Wasz dziki instynkt odkrywcy musi wziąć górę nad oszczędnością ;)
5. Testuję jeszcze inne lakiery poza akrylem, są takie, które nie gryzą absolutnie żadnych farb ale niestety nie lubią się z rozpuszczalnikowym PU. Jest to w fazie wstępnych testów, więc nic nie napiszę, żeby nie robić Wam niedźwiedziej :D przysługi.

Na koniec, to wszystko brzmi jak dodatkowa robota ale tak nie jest, bo nakładając jeden czy drugi lakier oszczędzacie czas na kolejne warstwy HL, lub nierówną walkę z pęcherzykami powietrza.

Użytkownik Hesher edytował ten post 09 lipiec 2024 - 11:03

  • trout master lubi to

#18 OFFLINE   Zybi81

Zybi81

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 642 postów
  • LokalizacjaWLKP
  • Imię:Z

Napisano 09 lipiec 2024 - 23:00

Jest jeszcze inna opcja.
Jak kolega Szpieg wspomniał, używa akryli samochodowych. Do farby można dodać trochę lakieru (harcerz) po wyschnięciu lakierowanie zanurzeniowe nie powinno juz sprawiać problemów.

Użytkownik Zybi81 edytował ten post 09 lipiec 2024 - 23:01

  • szpieg lubi to

#19 OFFLINE   Mac44

Mac44

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 77 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 10 lipiec 2024 - 07:37

Ostatnio zrobiłem partyjkę boleniowek. Drewno lipa, Capon, podkład nitro, farby vallejo air i kilka warstw hl. Jeden wobler został zaatakowany przez szczupaka 40cm i lakier obrał się jak mandarynka. Po jednej rybie. Także trzeba szukać innego lakieru lub żywicy

#20 OFFLINE   seba11

seba11

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 18 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz

Napisano 10 lipiec 2024 - 10:49

A może lakier Sadolin do parkietów intensywnie eksploatowanych byłby bardziej odpowiedni na pierwszą warstwę, a póżniej HartzLack?






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych