Wszystko wyglada na to, ze zaraz samym poczatkiem wrzesnia jade we Wloskie Alpy w okolice Cortina d'Ampezzo. Glownie spinac sie po gorach ale widzac jakie tam maja rzeki rybek czytaj: pstragow wszelkiej masci, sobie nie odpuszcze Pytanie do forumowiczow. Czy ktos ma jakies doswiadczenia z pierwszej reki odnosnie licencji, wielkosci rybek, charakteru rzek, technik oraz czy warto np wziac wodery czy lepiej sobie podarowac?
Z gory dziekuje za pomoc.