Niestety ale po remoncie łodzi, obecny Tohatsu MFS 9.8 jest za słaby, wchodzi max na 4.500 obrotów. Nie wiem czy jest sens kombinować ze zmianą śruby na mniejszy skok i mniejszą średnicę czy odrazu zmienić silnik na większy…
Ponieważ łódka od 1 czerwca do 31 grudnia stoi na wodzie, na czas nieobecności w tygodniu silnik wole sciągnąć i trzymać w garażu. Dlatego ważna jest dla mnie waga silnika tak aby jedna osoba była w stanie go samodzielnie zamontować/zdemontować. Wstępnie wyselekcjonowałem:
Honda BF20
Mercury 20MH
Yamaha 20GMHS
Będę wdzięczny za podpowiedzi zalet i wad wytypowanych silników oraz informację czy któryś z nich można „z tuningować” do większej mocy?
Użytkownik elvis edytował ten post 25 czerwiec 2024 - 12:39