Niby tak. Solidność i uczciwość wszędzie wskazana.
O dziwo wielokrotnie woda przed spustem miała gorsze parametry niż po oczyszczalni.
Witam.
Tu bym się niczemu nie dziwił w takim przypadku ... dziesiątki albo i setki rur i rurek mająych ujścia do rowów, rowków, strumyków i rzeczek, mają stały i regularny wpływ na kazdy ciek wodny w naszym kraju.
Z drugiej strony bywa i często odwrotnie ... jak się oczyszczelnie nie wyrabiają z ilością ścieków, albo komuś się parametry pochrzanią i puści siędo wody z dużo czegoś co ją ma uzdatniać.
Mam taką rzeczkę pod nosem - oczyszczalnia w Wodzisławiu Śląskim regularnie, co kilka lat zabija w niej wszystko co żyje. Jakaś awaria albo ludzka pomyłka i sruuu ... po zyciu biologicznym w siurku.
A potem i tak wszystko ląduje w Odrze i się rozmywa w większej objętości wody ...
Pozdrawiam.