[Mekamil]

Ostatnio odkryłem, że jest coś takiego jak wibrometr i że jest to stosunkowo niedrogie. Myślę, że można by to wykorzystać do sprawdzenia jak zmieniają się wibracje zadane na szczytówce, a te jakie dochodzą do uchwytu kołowrotka - czyli, jak domniemam, będzie to jakiś wymierny wyznacznik czułości/przenoszenia drgań przez wędzisko. Czy dobrze myślę?
A może już ktoś testował takie zastosowanie dla tego urządzenia?

[Friko]

Jest żarliwy propagator takich pomiarów na forum rodbuilding.org  @Michel Danek nawet polecał patent do mierzenia oscylacji (True Natural Frequency  - TNF)  jakąś aplikacją w telefonie. Ale jest to z drugiej strony krytykowane przez część środowiska, np. Kirkman teraz jest zdania że czym wędka dłuższa tym bardziej czuła itp.  Generalnie jak w każdej dziedzinie życia    są dwa obozy  i trudno przesądzić który ma rację.  Polecam poglądowo lekturę dowolnego wątku na rodbuilding.org dotyczącego czułości wędek lub pokrewnego tematu z ostatnich 2 lat, kłócą się tak aż wióry lecą

 

How to determine the true natural frequency of a blank/rod (rodbuilding.org)

 

A Sensitive Topic (rodbuilding.org)

[venom_666]

Jak już będę na tyle stary by nie widzieć żyłki/plecionki ani szczytówki wedziska to może wtedy taki parametr będzie miał dla mnie jakiekolwiek znaczenie. W normalnym codziennym lowieniu jest totalnie bez sensu. Czy takie drganie na dolniku pokaże mi lepiej zassanie delikatne gumki niż odpowiednia wklejka i jej ugięcie??

Wibrator zastapi doswiadczenie?? Aby takowe drgania można mierzyć, klasyfikować itp, to muszą mieć odpowiednią aplitudę, częstotliwosc i intensywność, na której gaszenie ma wpływ choćby prąd rzeczny. Przerobiłem w swoim życiu kilka patyków, które teoretycznie były głuche jak pień. Miały jednak coś czego te elektryczne nigdy miały nie będą. Przy bardzo delikatnych braniach kij ustępował i branie byo widoczne ale jakby dla ryby jeszcze nie wyczuwalne. Potrafiła zassać przynętę głębiej nawet nie wiedząc że wisi na kiju.

Mierzenie owych mitycznych wibracji i ich przekazywania nigdy nie zastąpi calości zachowania kija.

[saitt]

Temat ewidentnie na zimę 😉

[Mekamil]

Raczej chciałem sprawdzić np. jaki rodzaj uchwytu, albo jaki sposób montażu uchwytu daje najmniejsze tłumienie drgań. Czy rzeczywiście tak jak niektórzy piszą, nawet jak się starych gazet pod uchwyt napcha to i tak wszystko będzie czuć, bo żywica na końcach daje takiego kopa, a te dodatkowe gramy to tylko dobrze na bica zrobią

Dzięki za linki, poczytam co tam ciekawego wymyślił naród, który lubi mieć wszystko dokładnie pomierzone

[Friko]

z tego co pamiętam to @Michael Danek pisał że z jego doświadczeń wynika iż największy wpływ na zmianę TNF ma przelotka szczytowa i że jest np. duża różnica pomiędzy przelotką szczytową w tytanowej a stalowej ramce.  Może to jednak - to już moje zdanie - wynikać z przyjętej metodologii pomiaru bo badana jest w zasadzie część szczytowa blanku. Czy TNF przekłada się na czułość blanku tak jak wspomniałem są różne zdania na ten temat

[Mekamil]

Byłoby to logiczne, w końcu tytan jest bardziej miękki od stali. Też ciekawy aspekt to sprawdzenia własnoręcznego

[Dominik.kdp]

"Wibrator zastapi doswiadczenie??"

Podobno wiele potrafi zastąpić...

"Mierzenie owych mitycznych wibracji i ich przekazywania nigdy nie zastąpi calości zachowania kija."

Co racja, to racja

Użytkownik Dominik.kdp edytował ten post 24 lipiec 2024 - 09:13

[Alexspin]

[miramar69]

...  i jak się ma ręce "kowala" , to nawet wibrator nie pomorze ...

[Sebulba]

Test polegający na wprawieniu w stan wibracji jedynie szczytówki wędki nie będzie w żaden sposób miarodajny.

Na czułość blanku wpływa wiele sił zewnętrznych. Aby uzyskać realne i wartościowe dane należałoby uzbroić kij w przelotki oraz linkę i zawsze ten sam kołowrotek a pomiaru dokonać na uchwycie wędki.

Test samego blanku byłby równie mało wartościowy jak pomiar pojedynczego wahacza w zawieszeniu a jego wpływ na komfort jazdy. Gdzie byłoby wiele czynników mogących tłumić wpływ tego wahacza.