Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Czy plecionka jest lekarstwem na wszystko??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   klubklen

klubklen

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 85 postów

Napisano 22 czerwiec 2007 - 11:12

Jestem zapalonym spinningistom od ponad 3lat szczegolnie upodobalem sobie lowienie kleni i chyba nawet niezle mi idzie :mellow:

Nie otym chcialem pisac.........juz przechodze do setna. Wielokrotnie podczas finezyjnego lowienia klenio-jazi na ultra lekkim sprzecie, kilkanascie razy bylem juz bez szans, gdy moja przyneta zainteresowal sie wielgachny bolen szczupak czy ostatnio nawet sum ktory robil sobie co chcial a ja jak kolek tylko moglem stac z wędkom wygieta na maxa... i po 2godzinach i tak cos nie wytrzymowalo...

Mam pytanie czy użycie plecionki nie pogorszyloby skutecznoci lowienia oraz czy ryby by nieschodzily za czesto z haka???

To juz robi sie denerwujace gdy kilkakrotnie juz mialem rybe zycia na wedce, a nie moglem jej wyjać ...

Chce nadal lowic klenie na mikro przynety, ale jednoczesnie byc przygotowanym na wieksza zdobycz, jednoczesnie niechce isc na kompromis miedzy najlepszym podaniem przynety a wytzrymaloscia sprzetu.

Czy plecionka nadaje jako lekarstwo na moje problemy lub czy nadal powinienem lowic po staremu i z zacisnietymi zebami wytrzymywac brania ryb nie do wyjecia na moja wedke???

:angry:


#2 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 czerwiec 2007 - 11:24

Plecionka na 100% jest lekarstwem na zawady (rozginasz kotwice), natomiast stosowanie plecionki na jazie i klenie wymaga moim zdaniem odpowiednio miękkiego wędziska bo inaczej będą Ci ryby spadać. Nie wiem czy jazie i klenie zauważą plecionkę w wodzie i jak to wpłynie na brania ale plecionka 0,08 - 0,12 wytrzyma kopnięcie nawet wielkiej rapy - tylko pytanie czy stosując mocną plecionkę nie przeciążysz blanku w delikatnym jaziowym kiju...?Nie mógłbyś dociągać za bardzo hamulca.
Napisz może jaką wędką łowisz, a będzie łatwiej Ci doradzić.
Pozdrawiam,
P.

#3 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 22 czerwiec 2007 - 14:43

Plecionka nie jest lekarstwm na wszystko. Ale padaja jeden po drugim mity takie jak:
- ze na plecionke nie mozna lowic jazia. Mozna.
- ze na plecionke boczny trok nie idzie. Mozna, byl tu nawet artykul.
- no i ze z plecionki spadaja ryby. Ryby spadaja jak sie zle zapna.

Zeby ktos wymyslil plecionke na mróz... :wacko:

#4 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1938 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 22 czerwiec 2007 - 14:49

upadł też mit że plecionka pstrągom przeszkadza

#5 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 22 czerwiec 2007 - 16:47

...
Czy plecionka nadaje jako lekarstwo na moje problemy lub czy nadal powinienem lowic po staremu i z zacisnietymi zebami wytrzymywac brania ryb nie do wyjecia na moja wedke???
...

nie i tak, poniewaz plecionka i tak bedzie przecieta przez zebacza, duzego suma nie wyciagniesz na wedke do 14 gram a zeby lowic na plecionke, tylko po to, zeby czasami wyholowac przypadkowego bolenia to chyba mija sie z celem ...
ja kleniuje wylacznie zylka, kiedy zatnie sie szczupak to trudno, jak mamy pecha (ja i ryba) to zebacz sie zetnie i tyle
thats life :D

#6 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 22 czerwiec 2007 - 16:50

Zeby ktos wymyslil plecionke na mróz... :wacko:

wymyslil, PP ice line, sprobuj :D


#7 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 czerwiec 2007 - 19:55

Od czego by tu zaczac?
Po 1 - od dluzszego juz czasu lowie niemal wylacznie na plecionke.
po 2 - jezeli zastosujesz plecionke, raczej wedzisko musi moc wytrzymac duzo wiecej niz w przypadku jak lowiles na zylke ( chyba dosc cienka?)
po 3 - jezeli chcesz lowic duze ryby to wg. mnie lepiej zrezygnowac z mikroprzynet, duzy jaz a tym bardziej klen, nie mowiac o reszcie nie zawaha sie zaatakowac np. korpulentnego sporego woblera, ktory wazy juz nawet z 10g.
To mozna juz wyrzucic nawet plecionka z 15LB a to daje szanse nawet na wyjecie ponad 10kg sumka...chyba ze wedzisko padnie...
po 4 - jezeli w lowisku masz duze sumy to musisz sie nastawic specjalnie na nie i stosowac sprzet, ktory w najslabszym elemencie wytrzyma 30lbs, co wyklucza lowienie jazi i kleni...

Gumo

#8 OFFLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2132 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 22 czerwiec 2007 - 20:23

mysle ze roznica gatunkowa ryb jest tak wielka ze nie ma zbytnio szans by to pogodzic. sama plecionka to nic nie da,na suma sprzet musi byc naprawde mocny. owszem widzialem juz hol suma ok 120-130cm na spining o c.w 20 g ale wynik tej walki byl z gory przesadzony. do takich ryb po prostu trzeba mocy nie tylko linki ale calego zestawu. proponuje poswiecic troche grosza i skompletowac cos mocnego.... mysle ze tu napewno nie ma uniwersalnego rozwiazania. wszak to nasz najwiekszy drapieznik. pozdrawiam

#9 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3198 postów

Napisano 22 czerwiec 2007 - 20:57

Ja tez już oddawna łowię niemalże wyłacznie na pleciugę. Jak idę na okonie to stosuje cienka tasiemke o mocy 8 lbs z 4m przyponem z zyłki 0,18. Na bolki i inne białe drapiezniki albo zyła 0,22 albo 0,16. Jedynie zimą z wiadomych wzgledów nawijam na szpulę żyłke 0,20. Próbowałem tez łowic mniejsze ryby na czysty fluorocarbon, ale był on dlamnie zbyt sztywny i nieodporny na odkształcanie. Dobrym kompromisowym rozwiązaniem jest linka hybrydowa Yo Zuri. Duża moc spora miekkosć i niewielka rozciagliwość, to jej cechy. Może na klenie, jazie i okonie sprawdziła by się 'yuzurina o deklarowanej mocy 4 albo 6 lbs. W praktyce jest mocniejsza. Nawet na wężle.
pozd JW

#10 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 23 czerwiec 2007 - 11:19

Wielokrotnie podczas finezyjnego lowienia klenio-jazi na ultra lekkim sprzecie, kilkanascie razy bylem juz bez szans, gdy moja przyneta zainteresowal sie wielgachny bolen szczupak czy ostatnio nawet sum ktory robil sobie co chcial a ja jak kolek tylko moglem stac z wędkom wygieta na maxa... i po 2godzinach i tak cos nie wytrzymowalo...


:angry:

Plecionka niczego w tym przypadku nie zmieni, dalej będziesz stać z wędką wygiętą na maxa, jak trafi się niespodziewany sum. Poza tym masz większe szanse na uszkodzenie delikatnego kija, czy kołowrotka. :unsure:

Napisałeś, że kilkanaście razy tak miałeś. Skoro wiesz, że często w tych miejscach trafiają się duże ryby, czemu nie przesiądziesz się na mocniejszy zestaw. :unsure: Szkoda tylko tych ryb. Dwie godziny holu może spowodować, że zerwana ryba gdzieś padnie z wyczerpania.

Kiedyś koło Wyszogrodu miałem taką miejscówkę, gdzie przy boleniach dwa razy w krótkich odstępach czasu siadły mi sumy. Pierwszy dał się doprowadzić w 15 min, chociaż miał około 130cm, a plecioneczka 8lb. Przy nogach się wypiął na szczęście. Drugi odjechał na tyle mocno, że nawet się nie zastanawiałem, czy próbować z nim wojować. Z żalem, ale szybko celowo zerwałem plecionkę. Na prawdę szkoda ryb, a satysfakcja po wielogodzinnym holu,...powiedzmy średnia.

#11 OFFLINE   klubklen

klubklen

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 85 postów

Napisano 23 czerwiec 2007 - 17:17

Wiem ze niemam szans wiekszych z sumem na kiju do 20g ale niechodzi mi o celowe lowienie go ale o jakies choc minimalne szanse wrazie gdyby wziol...

ot taki odrzanski przypadek.....

#12 OFFLINE   warciak

warciak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 680 postów
  • LokalizacjaJarocin

Napisano 24 czerwiec 2007 - 12:38

osobiście używam plecionek ze wzgl na zaczepy i dobre czucie brań ale uważam ,że bardziej komfortowo i przyjemniej łówi się na żyłke :D .Żyłke mam nawiniętą właśnie do malutkich woblerów i gumeczek.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych