Ktokolwiek widział ktokolwiek wie?
#21 OFFLINE
Napisano 09 grudzień 2012 - 12:09
Dzikusy...
#22 OFFLINE
Napisano 09 grudzień 2012 - 12:14
kardi@ problem w tym, że takich wędek (hardy de luxe) się już nie produkuje (przynajmniej masowo) i są trudno dostępne - a chciałbym taką mieć... w trzech kawałkach
Troszkę wysiłku-niestety często nie chcą wysyłać poza UK-i nawet w większej ilości części da się kupić.
http://www.ebay.co.u...=item337e59d164
Cena niestety wysoka,inne aukcje pozwalają kupić szczególnie modele 2 częściowe dużo taniej.
Produkcja nowych zaniechana-o zgrozo-od lat,podobnie jak wielu innych udanych modeli.Pomyśleć od ilu lat Winston produkuje LT lub WT a ich ceny i popyt są niezmiennie wysokie.
Andrzeju-całkowite unieruchomienie nadgarstka w trakcie rzutu także mi nie wychodzi ,choć wszyscy zwracają na to uwagę.Nadal-w tajemnicy-lekką wędką rzucam "starym stylem"
pzdr.kardi
#23 OFFLINE
Napisano 09 grudzień 2012 - 15:00
De luxe czy Soveraign ,dla mnie najładniejszy design wędek ze wśród wszystkich serii Hardy'ego.
#24 OFFLINE
Napisano 09 grudzień 2012 - 19:29
Andrzej wspomniał o pierwszym graficie.W moim przypadku był to Balzer Colonel-jak się domyślacie gdzieś tam w przytulnym kącie leży u mnie do dziś.Równolegle użytkowanego Sportexa-chyba Emperor-w amoku swym i głupocie sprzedałem.Zdjęcia efektów wędkowania też by się znalazły.
pzdr.kardi
#25 OFFLINE
Napisano 09 grudzień 2012 - 23:19
Ta muchówka jest już przerobiona po mojemu i trochę inaczej wygląda ,ale parę dni temu właśnie kupiłem 8 1/2' #4-5 2skład i już do mnie idzie .
Pozdrawiam
#26 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2012 - 07:55
Poważnie mówiąc to super wędzisko o bardzo małej-ok 64 gramy-wadze.
pzdr.k
#27 OFFLINE
Napisano 10 grudzień 2012 - 23:59
Łowiłem też 7' 6'' #4/5 i wiem że na pewno będę zadowolony
#28 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2012 - 21:33
Taaak też taki miałem i kołowrotek ten sam , chociaż kupiony nieco później, też w Pewexie . Tylko pokoty miewałem większe, ale zdjęc nie pokażę, bo zlinczująJako ciekawostka, mój pierwszy kij grafitowy kupiony po okresie "szklanej epoki". Prześwietne ABU. Nabyłem go w Pewex za kilkadziesiąt dolarów co stanowiło moją ponad miesięczną pensję, młodego fotografa w Instytucie Górniczym. Pewex - Kraków, ul. Grodzka chyba '84 rok. Jedna z łowniejszych muchówek jakie posiadałem. Fotki - hmmm, takie czasy...
Dzikusy...
Kij pojechał do Częstochowy, a kolowrotek gdzieś na Alledrogo
#29 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2012 - 22:00
Ryby z Pienin, było ich dużo jednak ponad czterdzieści to był okaz, mowa o lipkach. Woda mało żyzna, silny nurt. Największy lipień z tamtych czasów którego złowiłem miał 41,5 cm. Przeważnie łowiło się ryby od 31 do 39. Były też klocki ponad pięć dych, o takich tylko słyszałem. Największy jaki wpadł mi w oko i to spreparowany miał 58 cm. Miejscówka - stoi tam zapora. Pstrągi - niezbyt liczne, głównie lipień, dużo, bardzo dużo. Na pstrągale jeździłem do Harklowej, Knurowa, Łopusznej. Przy odrobinie szczęścia trafić można było gościa na sześć dych - nie było mi dane. Przynęta to nimfa jak palec lub streamer. Kolor podtartych gaci bacy, czyli szary. No i brzany, świnki, certy. Fajnie było. Mam nadzieję, że nikt nie czuje się urażony fotkami. Inne czasy, historia...
#30 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2012 - 23:54
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych