Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Podsumowanie 2024 i plany na 2025


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
10 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2755 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 26 styczeń 2025 - 12:07

Jeszcze nie jest za późno, jeszcze mamy styczeń i żeby z tradycji stała się zadość zachęcam wszystkich do udziału w wątku.

Zajrzałem do zeszłorocznego wątku i wygląda, że prawie udało mi się zrealizować plany na 2024. Pojechałem z dzieciakami do północnej Norwegii na dwa tygodnie i pomimo trudnych warunków (znowu brak opadów) i słabego ciągu dobraliśmy się łososiom do płetw tłuszczowych. Zdecydowanie największym sukcesem były ryby samodzielnie złowine przez najmłodszego Żbika, Tymka, ale o tym już wkrótce napiszę na blogu.

W październiku zaliczyłem z ojcem dwa tygodnie w Kolumbii Brytyjskiej. Dostaliśmy ostro w kość w zasadzie na wszystkich frontach. Dawno nas tak Kanada nie doświadczyła. Pomimo rekordowo dużego ciągu steelheadów na Skeenie nasze wyniki mogę określić jako rozczarowujące, ale nad tym tematem również pochylę się mocniej na blogu.

Do Szkocji nie dotarłem z różnych powodów, ale głównym winowajcą były wiosenne połowy na Bałtyku, które ukradły cały wolny czas i w sumie nie żałuję, bo fajnie połowiliśmy. Na lądzie w Polsce praktycznie nie łowiłem poza sporadycznymi wypadami z najmłodszym synem.

Plany na 2025 chyba będą podobne, czyli późna zima i wiosna na Bałtyku. W okresie wakacyjnym postaram się odwiedzić z rodziną Szkocję. Jesień zostawiam otwartą. Jak czas i fundusze pozwolą to może znowu wyskoczymy do BC na stalki. Poza tym chciałbym więcej i częściej łowić na okolicznych wodach.

 

Załączone pliki


  • Sławek Oppeln Bronikowski, peresada, Mysha i 8 innych osób lubią to

#2 OFFLINE   pikeft

pikeft

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 586 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr

Napisano 26 styczeń 2025 - 12:56

U mnie zeszły rok to głównie lipienie i pierwsze szczupaki na muchę w Szwecji oraz klenie,pstrągi,lipienie i szczupaki na okolicznych wodach.
Wyprawa do Szwecji na przełomie czerwca i lipca na lipienia z mega dużym plusem.Masa ryb i sporo w rozmiarze 50+ łowionych na krótką nimfę oraz suchara.
d1778d53d10497ae99b9297ab53718eb.jpg

Dużo nowych i pięknych miejscówek odkrytych w Szwecji.Pierwsze szczupaki na muchę z belly to też na plus.Z założeń nie udało się złowić brzany i bolenia na muchę więc zostawiam to na ten rok a z wyjazdów to chyba Szkocja z racji że mam tam rodzinę i dwa lata temu udało się tam połowić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#3 OFFLINE   tomek1996

tomek1996

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 17 postów
  • LokalizacjaMielec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Ogorzałek

Napisano 26 styczeń 2025 - 16:06

U mnie 2024 był najlepszym sezonem w życiu nowe pb sandacza suma i bolenia. Łowiłem w Belgii Wiśle i Sanie ilosciowo na palcach jednej ręki zlicze wyjazdy bez ryby a było ich dużo. Najbardziej cieszy że udało się rozpracować Wisłę na której się wychowywałem. W grudniu skończyłem z jeżdżeniem za granicę (wreszcie) i plan na ten rok to Wisła San i okoliczne jeziorka na które jeździłem za dzieciaka

Załączone pliki


Użytkownik tomek1996 edytował ten post 26 styczeń 2025 - 16:13


#4 OFFLINE   peresada

peresada

    Tug is the Drug....

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2347 postów
  • LokalizacjaBow River

Napisano 26 styczeń 2025 - 18:08

 W 2024 zaczęliśmy nowa świecka tradycję wyjazdów do British Columbia również na wiosnę, co jest miła odmiana od jesiennych często bardzo ciężkich warunków ( @lukomat wspomniał o tym w swoim wpisie). W tym roku również się wybieramy. W moich "domowych" wodach ciągle będę próbował  złowić swingiem pstrąga powyżej 30 cali.  Poza tym mam nadzieje ze wyrwę się wczesna jesienią na weekend na Columbię dorwać swingiem dużego bull trouta. Mój syn niestety nie jest zainteresowany wędkarstwem, ale młodsza córka już tak. Wiec od wiosny stratujemy z treningiem na Bow. Ogólnie rok nie był zły, można tylko sobie życzyć więcej wolnego czasu, bo to jest chyba klucz do dobrych wyników

 

 

 

PXL-20240425-173726848-MP-2.jpg

 

 

PXL-20240427-012816714-MP-4.jpg


Użytkownik peresada edytował ten post 26 styczeń 2025 - 18:11


#5 OFFLINE   Wolti

Wolti

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 114 postów

Napisano 28 styczeń 2025 - 22:51

https://jerkbait.pl/...sumowanie-2024/

Jest sens dublować dwa tematy?  Ja łowie głownie na muchę ale od 1 września do spinning a w między czasie to troszkę białoryb i spinning . Szykuje spore podsumowanie ( bo miałem za rok 2023 było ultra ciekawe (było się czym pochwalić) i bogate w fotki , ale temat w wędkarstwie muchowym zauważyłem dopiero koło czerwca a do tamtego momentu zaliczyłem awarie komputera ) za rok 2024 ale chciałem wrzucić w jednym poście muchę i spinning i sam nie wiem czy tutaj czy do tamtego tematu. 



#6 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Ekspert

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 5064 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 30 styczeń 2025 - 09:10

Warta i Pilica na zero, ale dawno przestało mnie to dziwić - były i są bardzo skutecznie czyszczone przez tzw nierybaków z wędką, Zalew, po stanowiskowym przemeblowaniu, po zaniku litoralu, też słabował. Co skłoniło mnie do poszukiwania i próbowania wciąż nowych możliwości  :) Jak już przy próbowaniu jesteśmy, to od kilku lat, z ulgą i niekłamaną  przyjemnością wróciłem do korzeni i zrezygnowałem - z chyba obowiązkowej ale i nieskończenie sztampowej maniery - włażenia do wody. Kapelusz, kamizelka, rzeka i ja. Małe to wszystko jest, ale przecież harmonia rośnie :)



#7 OFFLINE   Mariusz1000

Mariusz1000

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 353 postów
  • Lokalizacjanad wodą
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:G

Napisano 01 luty 2025 - 19:35

U mnie podsumowanie 2024 roku wygląda tak, że zatraciłem niemal zupełnie umiejętność łowienia sensownych (większych) ryb w wodach w Polsce, jak nawet coś złowię, to małe, czasem wręcz mikre, umiem skutecznie łowić tylko w Szwecji, obojętnie, czy w jeziorze, czy w rzece, czy nawet w rzeczce. Najsmutniejsze jest to, że wiem, że to nie jest rezultat takich, czy innych umiejętności (moich). W związku z tym w 2025 roku nie będę już łowił w Polsce, a jeśli udam się tu nad jakąś wodę, to tylko na spacer i oglądanie przyrody.  



#8 OFFLINE   Kokosz

Kokosz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 874 postów

Napisano 01 luty 2025 - 22:02

Sławek Oppeln Bronikowski, on 30 Jan 2025 - 08:10, said:

Warta i Pilica na zero, ale dawno przestało mnie to dziwić - były i są bardzo skutecznie czyszczone przez tzw nierybaków z wędką, Zalew, po stanowiskowym przemeblowaniu, po zaniku litoralu, też słabował. Co skłoniło mnie do poszukiwania i próbowania wciąż nowych możliwości :) Jak już przy próbowaniu jesteśmy, to od kilku lat, z ulgą i niekłamaną przyjemnością wróciłem do korzeni i zrezygnowałem - z chyba obowiązkowej ale i nieskończenie sztampowej maniery - włażenia do wody. Kapelusz, kamizelka, rzeka i ja. Małe to wszystko jest, ale przecież harmonia rośnie :)


Może czas wybrać się na Pilicę, po drugiej stronie zapory? Tak pod prąd, jak lubisz, Sławku.

#9 OFFLINE   Richi55

Richi55

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 417 postów
  • LokalizacjaŁódź

Napisano 02 luty 2025 - 09:13

Chętnie się wybiorę.Poniżej zapory zjeżdziłem kawałek byłem nawet za Inowłodzem.Woda nieciekawa.W tym roku myślę o odcinku przed zaporą.

Chętnie z kimś się wybiorę.



#10 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Ekspert

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 5064 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 02 luty 2025 - 09:27

Od ujścia Czarnej do zalewu jest podobnie licho jak poniżej. Paradoksalnie - najbardziej rybnym łowiskiem jest fragment niedawno przekopany, bo ryby w tej głębszej Pilicy znajdują schronienie przed niżówkami..  i spotykają z tymi wychodzącymi z zalewu.

Ale zalewowa cofka jest bezkonkurencyjna. W maju płynę tam łódką - na wiosłach - znajduję sobie w dziesiątkach zamierających prądów ten właściwy, wysiadam na wysepce. łasze albo płyciźnie - i bywałem w muchowym niebie.

I tu minus - cofka Jeziorska była dużo piękniejsza i przyrodniczo bogatsza, nim aktywiści zieloni otworzyli na niej hodowlę kormoranów..


  • Richi55 lubi to

#11 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2755 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 02 luty 2025 - 14:22

Wolti, on 28 Jan 2025 - 21:51, said:

https://jerkbait.pl/...sumowanie-2024/
Jest sens dublować dwa tematy? Ja łowie głownie na muchę ale od 1 września do spinning a w między czasie to troszkę białoryb i spinning . Szykuje spore podsumowanie ( bo miałem za rok 2023 było ultra ciekawe (było się czym pochwalić) i bogate w fotki , ale temat w wędkarstwie muchowym zauważyłem dopiero koło czerwca a do tamtego momentu zaliczyłem awarie komputera ) za rok 2024 ale chciałem wrzucić w jednym poście muchę i spinning i sam nie wiem czy tutaj czy do tamtego tematu.


Jest sens, bo taką mamy świecką tradycję w dziale muchowym.
  • Paweł Bugajski, Darek P, Filip14 i 1 inna osoba lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych