Kombinezon na lodzie
#1 OFFLINE
Napisano 13 grudzień 2012 - 23:54
Ku przestrodze - Bartek
#2 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2012 - 00:05
Współczuję temu walecznemu koledze w Jaxonie.
Dobry filmik.
#3 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2012 - 06:47
#4 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2012 - 09:29
Kombinezon go jakoś tam utrzymywał, choć z tego co wiem, nie powinno być wielkiej różnicy niż kolega w dmuchany materac przyodziany
#5 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2012 - 17:48
#6 OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2012 - 18:38
#7 OFFLINE
Napisano 15 grudzień 2012 - 09:27
#8 OFFLINE
Napisano 15 grudzień 2012 - 12:15
#9 OFFLINE
Napisano 15 grudzień 2012 - 12:55
Jak trzeba to człowiek się zbierze w sobie. A jak zauważyłeś tego testu nie robili dziadkowie
Gość był od początku w tym samym miejscu od początku filmu i ruszał się jak mucha w smole a tamci pływali sobie wyszli z wody i jeszcze patrzyli jak mu ciężko idzie.
#10 OFFLINE
Napisano 15 grudzień 2012 - 22:30
To, że leń z niego i ściemniacz to jedno ale nikt nie zauważył, że ma na sobie pod tym nieszczęsnym Jaxonem piankę. Zwróćcie uwagę na twarz pod kapturem-widać owal wokół twarzy i gdyby tak się lenił w samym kombinezonie to by wyszedł siny w niskiej temperaturze-gwarantuję, że woda tak orzeźwia, że by wyskoczył jak kot z gorącej blachy
#11 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2012 - 14:04
#12 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2012 - 22:07
Nie bardzo rozumiem tę dyskusję, a w zasadzie jej jednostronne oblicze.
wisnia, Elton, Soniacz i pozostali. Macie kombinezony Jaxon'a?
Wskoczcie do przerębla, wyjdźcie i napiszcie jak było. Każdy test jest subiektywny.
Ja nie odważę się wleźć pod lód w żadnym kominezonie, a Wy?
Wiem jedno, nie kupię Jaxon'a, nawet jeśli mam zastrzeżenia do obiektywności testerów.
Jeśli taki sprzęt bierze wodę przez suwak, to w moich oczach dyskwalifikuje to całkowicie użyteczność takiego ubranka.
I nie ma znaczenia jak ruszał się koleś w niego ubrany.
Pozdrawiam i nie życzę zimowych kąpieli - Bartek
#13 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2012 - 22:17
#14 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2012 - 22:57
Nie bardzo rozumiem tę dyskusję, a w zasadzie jej jednostronne oblicze.wisnia, Elton, Soniacz i pozostali. Macie kombinezony Jaxon'a?
Wskoczcie do przerębla, wyjdźcie i napiszcie jak było. Każdy test jest subiektywny.
Ja nie odważę się wleźć pod lód w żadnym kominezonie, a Wy?
Wiem jedno, nie kupię Jaxon'a, nawet jeśli mam zastrzeżenia do obiektywności testerów.
Jeśli taki sprzęt bierze wodę przez suwak, to w moich oczach dyskwalifikuje to całkowicie użyteczność takiego ubranka.
I nie ma znaczenia jak ruszał się koleś w niego ubrany.
Pozdrawiam i nie życzę zimowych kąpieli - Bartek
Ja też nie bardzo rozumiem sensu tego testu? Bo z tego co widzę, to chodziło w nim tylko o to żeby pokazać jaki to Jaxon jest beznadziejny. W swoim poście nie polecasz żadnego kombinezonu, a jedynie odradzasz kombinezon jaxona... Pozdrawiam
#15 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2012 - 23:03
A są kombinezony wędkarskie do których nie nalewa się woda?To nie jest kombinezon do pływania.Ciekawe czy ktoś łowi ryby na lodzie w piance do nurkowania?
#16 OFFLINE
Napisano 16 grudzień 2012 - 23:48
Ja używam Daiwy, nie nalewa się do niego woda. Tyle mogę stwierdzić, przetestowałem, choć w ciepłej porze roku.
Wisnia, czy ja gdzieś napisałem, że nie polecam? Napisałem, że nie kupię, a Ty zrobisz, co uznasz za stosowne.
Nie polecam żadnego stroju, polecam rozsądek - Bartek
#17 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2012 - 07:05
Kombinezon wypornościowy jak sama nazwa mówi ma klienta utrzymać aby nie poszedł pod lód jak kamień.Kwestia szczelności to druga sprawa, zapewne po zaliczeniu wpadki w przerębel człowiek dostaje mocny strzał adrenaliny i ruchy ma zdecydowanie przyśpieszone .
Raczej jest niewskazane łowić samemu na niepewnym lodzie bo różnie bywa i czasem najlepszy kombinezon może nie pomóc.
Tylko zdrowy rozsądek koledzy.Nie mam zamiaru bronić jaxona bo za tą marką też jakoś nie przepadam.
Tak jak Bartek napisał, polecam rozsądek .
#18 OFFLINE
Napisano 17 grudzień 2012 - 13:17
moim zdaniem ten filmik pokazuje nam tylko, że lepszy od kombinezonu wypornościowego jest pianka dla nurków i coś na podobieństwo wojskowego kombinezonu chemicznego OP-1.
miałem jaxona, ale w nim nie pływałem; zamieniłem go na seafoxa 1 częsciowego; jest droższy i lepszy, na mrozie nie sztywnieje, oddycha,
ale jestem pełen obaw czy nie miałbym podobnych problemów z podniesieniem nóg tak jak koleś w jaxonie, może nie miał siły, z uwagi na zimno )
Kto wie?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych