Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Nocny bolen.... (moje spostrzezenia)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
17 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   klubklen

klubklen

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 85 postów

Napisano 04 lipiec 2007 - 16:33

Ostatnio wielokrotnie zostawalem nad odra na nocne spinningowane, z mysla glownie o sandaczu, ale zmienil sie moj poglad na nocny spinning....

Sanadzce jakos niechcialy brac :angry: , ale zato okolo 15stu ladnych boleni (od 55cm wzwyz)zlowilem ktore spoczatku traktowalem jako zwykly przypadek ale te ryby jakos zaczesto atakowaly moje przynety noca, postanowilem sie nastawiac tym razem noca glownie na bolki i oplacilo sie bo nawet niepodejrzewalem co sie dzieje noca powyzej pieszczystych glowek na naplywie szerokich przelewow i na nich...

Za dnia wielokrotnie bolenie atakuja drobnice chowajaca sie na piaszczystych wyplyceniach, ale sa zazwyczaj wtedy nie do zlowienia, bo woda plytka i ich ostroznosc........ale zato noca sam charakter bolenia zmienia sie zamiast agresywnych atakow sa tylko powolne wplywy na plycizny oraz ustawianie sie ryb na przelewach (nawet 30cm glebokosci, widac tylko fale ktora powoli tworzy sie na tafli najczesciej w miejscu gdzie przytrzymuje sie przynete, a potem to.... :mellow: ) najbardziej zaintrygowalo mnie to ze trafilem noca na glowke gdzie na naplywie przelewu trafilem na niesamowite zageszczenie boleni, gdy po kilku rzutach mialem juz rybe na kiju widzialem tylko wiele sladow po rybach ktore splywaly z przelewu a potem to tylko moglem zmienic lowisko bo jakos sporo sie czeka zanim ryby wroca...

Co ciekawe, doszedlem do wnioskow ze typowe boleniowe wabiki i tempo prowadzenie nienadaja sie na noc, bo ja lowie bolenie noca na 9cm woblery schodzace max do 0,5m i o dosc wyczuwalnej pracy a tepo prowadzenia to staram sie miec wmiare wolne,a na dodatek sporo ryb bralo podczas przytzrymywania przynety w bezruchu...

Juz lowienie dla mnie boleni noca w wakacje to cos prostego, ze juz powoli nawet odzwyczajam sie od dziennego lowienia bo moim zdaniem noc bije o glowe dzien w tej porze roku, a na dodatek jak lowie w ciemnosciach to jest niesamowite napiecie bo wkazdej chwili moze uderzyc sanadacz gigant lub sum (juz raz mialem potwora na wedce w ciemnosciach ale niemialem szans go wyjac... :( )....

Klenie tez niezle daja sie lowic noca, ale otym moze innym razem...

prosze zamieszczac wlasne spostrzezenia na temat nocnej rapy...
moze cos ciekawego jest jeszcze do dodania w tym temacie... B)



#2 OFFLINE   klubklen

klubklen

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 85 postów

Napisano 04 lipiec 2007 - 16:38

jezeli niemacie pomyslu na nocna przynete to polecam woblery GLOOG'a z serii KALIPSO szczegolnie modele plytkoschodzace plywajace.... :mellow: :mellow: :mellow:

Naprawde nocny lowca powinien je miec w swoim pudelku bo sa zrobione tak jakby specjalnie do nocnego lowienia... B)

#3 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1178 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 04 lipiec 2007 - 16:52

Ja tylko napiszę ,że rognis oko napisał świetny art o łowniu bolków nocą.
Miłej lektury :D

#4 OFFLINE   witek

witek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 960 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 04 lipiec 2007 - 17:14

Link, plis:)

#5 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9641 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 04 lipiec 2007 - 17:43

A ja napisze że doskonałymi woblerami do łowienia nocą są Widły z NS

#6 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3689 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 04 lipiec 2007 - 19:01

Widły jest też rewelacyjny w ciągu dnia, osobiście widziałem jak biły w niego bolenie , które nie reagowały na żadna inną przynętę.

#7 OFFLINE   klubklen

klubklen

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 85 postów

Napisano 04 lipiec 2007 - 19:20

widly nigdy nieslyszalem tej nazwy dla zadnej przynety.......

jesli mozna to chcialbym zobaczyc co to za wynalazek???

:D

#8 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 04 lipiec 2007 - 19:51

Po raz drugi zwracam sie z prosba abyscie nie pisali skrotami tylko wymieniali pelna i czytelna nazwe przynety . W tym wypadku chodzi pewnie o woblery Janusza Widla . Na forum wchodza nowi , mlodzi wedkarze i grypsy nie wiele ich naucza . Jezeli juz wymieniamy TE przynete to chyba chcemy ja przedstawic , wyroznic , zareklamowac , polecic ...robmy wiec to dokladnie ...prosze B)

#9 OFFLINE   mirat

mirat

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 684 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Mirek

Napisano 04 lipiec 2007 - 20:00

Podpisuje się obiema rękoma pod tym co napisał @jerry hzs. Nie wszyscy wiedza o co chodzi tak jak naprzykład ja, a chyba o to nie chodzi.

#10 OFFLINE   Tomek.M

Tomek.M

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3689 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Tomek

Napisano 04 lipiec 2007 - 20:11

Sorrka, macie racje. Jerry ma racje, to właśnie o te woblery chodzi. Mają metalowe stery. Woblery robione głównie na głowacice, ale mniejsze modele świetnie nadają sie na bolenia, pstrąga... :D

#11 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3201 postów

Napisano 04 lipiec 2007 - 20:18

Podpisuje się obiema rękoma pod tym co napisał @jerry hzs. Nie wszyscy wiedza o co chodzi tak jak naprzykład ja, a chyba o to nie chodzi.


mirat, ostatnio jak odwiedzaliśmy Wartę to rzucałem wabikiem J,. Widła. To naprawde dobra przyneta na bolenie nie tylko nocne. Kiedyś opisywał je pokrotce w WŚ M.Szymański. Wabiki te mają metalowy dobrze osadzony ster można je kupić w przynecie choć tanie nie są. Przypomnij następnym razem to pokarze ci te wabiki.
pozd JW :D

#12 OFFLINE   mirat

mirat

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 684 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Mirek

Napisano 04 lipiec 2007 - 20:23

Dzięki wszystkim już teraz wiem a zwłaszcza że Pitt podesłał mi link z tymi woblerami na prv. za co mu bardzo dziękuję. Chodziło mi jak i jerry hzs zauważył że lepiej podawać pełne nazwy wszak nie wszyscy są jeszcze tak wyedukowani.

#13 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9641 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 04 lipiec 2007 - 20:33

Rutyna gubi....
Woblera p.Janusza Widła to dla mnie rewelka, top jeśli chodzi o handmade (choć na pstrągi nr dwa po tych co robi Sławek). Niezniszczalne. Mam jedno cacko co złapało efnaście szczupaków, kilkanaście sandaczy, suma, klenia, okonie i pstrąga. Nawet rysy na nim nie ma po tylu akcjach. Przynęty drogie ale warte tej kasy.

#14 OFFLINE   mirat

mirat

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 684 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Mirek

Napisano 04 lipiec 2007 - 21:09

A jaki to jest konkretnie Kuba ten nr.1 Jeśli to nie tajemnica :huh: :unsure:

#15 OFFLINE   mirat

mirat

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 684 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Mirek

Napisano 04 lipiec 2007 - 21:11

Może chociaż na prv. Co bym w mojej wiosce był the best :lol:

#16 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9641 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 04 lipiec 2007 - 21:23

No masz kupione na zlocie :mellow:

#17 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 lipiec 2007 - 13:01

Jeżeli ktoś chce poczytać o łowieniu nocnych boleni to zapraszam tutaj:

http://jerkbait.pl/?p=118

Poza tym uważam, że w nocnym łowieniu boleni nie ma żadnej przypadkowości. Zdecydowanie można je łowić regularnie, tylko trzeba wiedzieć gdzie i kiedy. :mellow:



#18 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 05 lipiec 2007 - 15:06

A propos woblerów J.Widła.
Za namową M.Szymańskiego, posiadam ich kilka w swoich pudełkach. :D
Mi sprawdzają się głównie na nocne sandacze, a także na bolenie. W niektórych przypadkach są bardzo skuteczne.
Wadą jest ich wysoka cena, ale przy ich wykonaniu można się z nią pogodzić. :D Są praktycznie niezniszczalne, a stery wykonane są z jakiegoś metalu.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych