Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Doradzi ktoś blank pod sandaczowke ?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
21 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Henrikes

Henrikes

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaBusko-Zdrój
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Berliński

Napisano 09 kwiecień 2025 - 15:53

Pany pany sprawa jest.
Mam zamiar kręcić sandaczowke pod wobka. Coś szybkiego, polparabola. Chodzi o kij który nie wygnie się aż po sam dolnik przy 70-75cm. Nie będzie się też bał przylowu sumka
Zastanawiam się nad:

Kraag XF 6-30g / 16lb / 290cm
Blaas XF 7-28g / 15lb / 290cm
Blaas Slim 8-32g / 20lb / 290cm

Nie ukrywam, że raz w roku też pasuje jej użyć za trocią, bo nie ma sensu zbroić kolejnego kija na jeden czy dwa wyjazdy w roku.
  • Friko i miramar69 lubią to

#2 OFFLINE   DP Fishing

DP Fishing

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 359 postów

Napisano 10 kwiecień 2025 - 08:24

Jeśli to ma być wędka  pod woblery to odpuścił wędki XF lepszy będzie  w jakiś fast (np. Kraag F) a nawet  medium fast. Z wymienionych blanków wyżej to  Blass Slim będzie najlepszy. Druga kwestia jeśli suma jest sporo, a sandacze duże to bym szedł w  17lb lub 20lb ale tu zaznaczam że to moje osobiste  preferencje.


Użytkownik DP Fishing edytował ten post 10 kwiecień 2025 - 08:33

  • Friko i koziol1006 lubią to

#3 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1489 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 10 kwiecień 2025 - 09:43

Ja mam Slima 20lb ale krótszego właśnie pod woblera i sandacze ogarnia idealnie, sumy też były takie w okolicach 150cm na szybkiej wodzie i trzeba się było trochę napocić czyli jak bym nie miał szansy na schodzenie rzeką w dół to pewnie bym nie dał rady  ;)  


  • Friko i DP Fishing lubią to

#4 ONLINE   koziol1006

koziol1006

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 165 postów

Napisano 10 kwiecień 2025 - 13:00

Jeżeli będziesz łowił np. Sandacze na nocnych opaskach lekkimi wobkami to nawet Blaas 8610 do 10 lb da radę może być i 8615 do 15 lb. Cieżko moim zdaniem pogodzić te dwie ryby . Jak trafisz dobrego sumka to nic nie zrobisz. Można jeszcze obczaić salmon&steelhead z MHX. Ja długi czas łowiłem avidem Mf-2 lub wild riverem mlf-2 . Avidem po 150 sumiki nieraz udawało się wyciągać ale często nie miałem nic do powiedzenia . Szukaj F a nie XF najlepiej.
Mam od ręki blank Lamiglasa X-factor 290 cm w dobrej cenie tylko muszę obczaić jaki model dokładnie . Jakbyś chciał to zapraszam

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Użytkownik koziol1006 edytował ten post 10 kwiecień 2025 - 13:23

  • Friko lubi to

#5 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5933 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 13 kwiecień 2025 - 16:50

Mam Blassa Slima 240 do 38g pod bolki i to jest konstrukcja pod twarde przynety, świetny kij. Ja bym brał tego 20lb, będzie pod sandacze, bolenie a na trocie chyba nie ma lepszego blanku. Z sumkiem do 150cm też powinien dać radę.

Użytkownik wujek edytował ten post 13 kwiecień 2025 - 16:52

  • Friko i Del Toro lubią to

#6 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5299 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 14 kwiecień 2025 - 13:45

Moim zdaniem Matagi-M TR 96 super seabass jest blankiem, który spełni twoje oczekiwania i potrzeby.
  • sieko lubi to

#7 OFFLINE   Henrikes

Henrikes

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaBusko-Zdrój
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Berliński

Napisano 24 kwiecień 2025 - 21:43

Miałem Matagi i właśnie problem w tym, że brakowało mu mocy, dlatego sprzedałem
  • miramar69 lubi to

#8 ONLINE   krzysztof1983

krzysztof1983

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 342 postów

Napisano 24 kwiecień 2025 - 21:47

Henrikes, on 24 Apr 2025 - 20:43, said:

Miałem Matagi i właśnie problem w tym, że brakowało mu mocy, dlatego sprzedałem

lamiglas infinity do 25 gr 20lb polecam i mam go właśnie wystawionego …ideał brzegowy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

#9 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1020 postów

Napisano 24 kwiecień 2025 - 23:26

Ja mój nocny ideał dawno już znalazłem... CD Blue Rapid 3m do 28g... Łowilem nim może nie w komforcie ale bez wielkiego bólu 5g minnowami, łowiłem 50g woblerami, sumka największego co prawda tylko 170cm wyjąłem i to był max co ten blank ciągnie pod nurt, ale...dużego suma miałem na tym kiju tylko raz i nie wina blanku, ze stalka pękła.
To jest stara konstrukcja, nie jest czuły jak Graphiteleadery na które się przesiadłem i bardzo polubiłem za finezję i zaskakującą odporność na moje próby ich łamania ;)
Ale jak szukasz kałasznikowa to ten kierunek polecam zbadać. Zaznaczam, ze mój BR jest z pierwszej serii, nie wiem czy ma to znaczenie ale pewnie może.
  • Patryk1125 lubi to

#10 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5299 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 25 kwiecień 2025 - 11:43

BR do 28g nie ładuje od 5g bo to jest pała na rzeczne trocie, bardzo mocny kij. W mojej ocenie rzuca od 15g.

Henrikes, on 24 Apr 2025 - 20:43, said:

Miałem Matagi i właśnie problem w tym, że brakowało mu mocy, dlatego sprzedałem


Musisz mieć potworny uciąg, że brakowało Ci mocy przy kiju 20lb.
Zatem polecam Yamage Ballistick 95MH. Kupując inne blanki o zbliżonej mocy będą one miały szczytówkę, która nie rzuci woblerem sandaczowym i co z tego, że będą to potworne pały, którymi łowienie przy użyciu woblerów będzie gehenną?
  • Maciej 77 lubi to

#11 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1020 postów

Napisano 25 kwiecień 2025 - 22:39

guciolucky, on 25 Apr 2025 - 10:43, said:

BR do 28g nie ładuje od 5g bo to jest pała na rzeczne trocie, bardzo mocny kij. W mojej ocenie rzuca od 15g.


No cóż, w mojej ocenie ładuje sie dostatecznie od 5g.
Zauważ też, że pytanie było o kij pod duże sandacze oraz średnie sumy. Matagi tr96....jak porównałbyś go so tr86? Łowiłem oboma, ale dłuższym dawno i zapamiętałem go jako dość finezyjny... Natomiast 86 wydał mi sie kijem pod bolenia na lekko i klenia na ciężej.
  • miramar69 lubi to

#12 OFFLINE   Henrikes

Henrikes

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaBusko-Zdrój
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Berliński

Napisano 26 kwiecień 2025 - 09:51

Tzn ten dłuższy Matagi nadawał się, ale łowiąc woblerami 9-11cm w większym nurcie czy przy założeniu gumy na główce 18-20g, męczyło mnie to. Na gumy łowie może w 5% wyjazdów na sandacze, praktycznie tylko woblery. Wyjąłem na niego kilka sandaczy 80-90+ i bez problemu sobie radził, ale ja nie czułem komfortu w prowadzeniu przynęty, a zbrojąc kij za +/ 3.5k chciałbym jednak mieć komfort podczas łowienia

A jak wypowiecie się na temat Kraaga SKXF9616-2N
  • Night_Walker lubi to

#13 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5299 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 26 kwiecień 2025 - 15:24

Pewnie każdy inaczej odczuwa komfort ale ja łowiąc woblerami, odczuwam tenże, kiedy szczytówka ładuje się pod woblerem i zgrabnie wypluwa go w dal, czyli rzucam przynętę bezwysiłkowo. Wspomniany CD aby rzucić woblerem sandaczowym, wymaga oburęcznego pierdolnięcia a i tak bardziej ten wobler pchamy kijem niż korzystamy z jego sprężystości bo choć sam blank jest sprężysty, mocny itd... to jednak bardzo toporny jeśli stosujemy go z woblerem sandaczowym, inaczej jest kiedy współpracuje on z solidnym kawałem żelastwa, jigiem itp. ciężką przynętą, która uruchomi jego sprężystość (dostępną jednak dość głęboko). Matagi mam 86 i 96, oba uważam za fajne lekkie i mocne wędki, idealne właśnie do opaskowych łowów, szczytówki nie są nazbyt toporne i nabite, szybkie, sprężyste i komfortowo podają nielotne woblery co właśnie uważam za główny ich atut. Nie staram się narzucać nikomu mojej narracji ale zwykle najczęściej tracę przyjemność z łowienia kiedy zestaw okazuje się być zbyt mocny w stosunku to stosowanych przynęt. Często na forum padają opinie o utracie komfortu podczas prowadzenia woblera, ja niespecjalnie rozumiem na czy polega ów dyskomfort?, czy w jakiś sposób ugięta mniej czy bardziej szczytówka jest tutaj problemem? Nie chcę być źle zrozumiany ale naprawdę nie wiem na czym to polega? Moim zdaniem, szczytówka wędki, podczas łowienia sterowcem, powinna być ugięta aby mogła kompensować zmienny napór nurtu, co pozwala minimalizować martwe pola, czyli miejsca gdzie wobler może zamierać bez pracy. Przy sztywnej szczytówce, kontakt między łowcą a przynętą jest co jakiś czas tracony w skutek braku, wspomnianego wyżej buforu, wobler gaśnie, operator traci kontrolę, wybiera luz kołowrotkiem aby kompensować to co robi za niego, odpowiednio giętka szczytówka i wtedy czar pryska...(cały czas opisuję moje własne odczucia). Reasumując, pewne jest to, że inaczej interpretujemy a może odczuwamy, to co rozumiemy pod pojęciem komfortu w kiju opaskowym :)
  • malinabar lubi to

#14 OFFLINE   Henrikes

Henrikes

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaBusko-Zdrój
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Berliński

Napisano 26 kwiecień 2025 - 16:59

Wiesz. Są gusta i guściki. Tak naprawdę każdy ma jakieś indywidualne wymagania i nie neguje Twojej wypowiedzi, co nie zmienia faktu, że jednak szukam czegoś minimalnie innego, a nóż sie uda. Przerobiłem tych wędek sporo i najbardziej siedziała mi karabela 2.90 do 40g, ale niestety terwz znalezienie tego kija graniczy z cudem, a co dopiero blanku żeby zbudować go pod siebie od podstaw :)
  • ORKA lubi to

#15 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1020 postów

Napisano 26 kwiecień 2025 - 18:40

guciolucky, on 26 Apr 2025 - 14:24, said:

Pewnie każdy inaczej odczuwa komfort ale ja łowiąc woblerami, odczuwam tenże, kiedy szczytówka ładuje się pod woblerem i zgrabnie wypluwa go w dal, czyli rzucam przynętę bezwysiłkowo. Wspomniany CD aby rzucić woblerem sandaczowym, wymaga oburęcznego pierdolnięcia a i tak bardziej ten wobler pchamy kijem niż korzystamy z jego sprężystości bo choć sam blank jest sprężysty, mocny itd... to jednak bardzo toporny jeśli stosujemy go z woblerem sandaczowym, inaczej jest kiedy współpracuje on z solidnym kawałem żelastwa, jigiem itp. ciężką przynętą, która uruchomi jego sprężystość (dostępną jednak dość głęboko). Matagi mam 86 i 96, oba uważam za fajne lekkie i mocne wędki, idealne właśnie do opaskowych łowów, szczytówki nie są nazbyt toporne i nabite, szybkie, sprężyste i komfortowo podają nielotne woblery co właśnie uważam za główny ich atut. Nie staram się narzucać nikomu mojej narracji ale zwykle najczęściej tracę przyjemność z łowienia kiedy zestaw okazuje się być zbyt mocny w stosunku to stosowanych przynęt. Często na forum padają opinie o utracie komfortu podczas prowadzenia woblera, ja niespecjalnie rozumiem na czy polega ów dyskomfort?, czy w jakiś sposób ugięta mniej czy bardziej szczytówka jest tutaj problemem? Nie chcę być źle zrozumiany ale naprawdę nie wiem na czym to polega? Moim zdaniem, szczytówka wędki, podczas łowienia sterowcem, powinna być ugięta aby mogła kompensować zmienny napór nurtu, co pozwala minimalizować martwe pola, czyli miejsca gdzie wobler może zamierać bez pracy. Przy sztywnej szczytówce, kontakt między łowcą a przynętą jest co jakiś czas tracony w skutek braku, wspomnianego wyżej buforu, wobler gaśnie, operator traci kontrolę, wybiera luz kołowrotkiem aby kompensować to co robi za niego, odpowiednio giętka szczytówka i wtedy czar pryska...(cały czas opisuję moje własne odczucia). Reasumując, pewne jest to, że inaczej interpretujemy a może odczuwamy, to co rozumiemy pod pojęciem komfortu w kiju opaskowym :)

Wiadomo, że delikatniejszym, niżej ładującym się kijem podamy sandaczowego nielota łatwiej i przyjemniej na średni dystans.
Natomiast gdy istotne staje się podanie przynęty możliwie najdalej, a na moich łowiskach jest to moim zdaniem istotny element to wędka powinna mieć sporo mocy.
Zwłaszcza gdy musimy powalczyć z większą rybą.
Miałeś w ręku Graphiteleader Argento UX do 40g? Niby kij do PE 2 i 40g...a przy przynęcie 30g klęka przy rzucie nie pozwalając załadować tyle energii ile by się chciało.
I przynęta leci kilkanaście metrów bliżej niż np z xzogi do 35lb.

Pytanie na czym nam zależy. Dystans rzutu i moc? No tutaj osiąganie maksymalnych dystansów nie będzie bezwysiłkowe.
Moc? Moje Argento ledwo stopuje po 20metrowym odjeździe sumka 120cm w mocniejszym nurcie a
BR nie zatrzyma tam ryby 150cm mimo niezłego powera.
A jak suma nie zatrzymam, to zaraz znajduje kamienie, konary czy inne muszle i tnie nimi plecionkę jak kosą.
I nie wiem co można zrobić z 30kg sumem w nurcie na takim Matagi, w moich warunkach jedynie pomachac na dowidzenia...a szkoda kolczykować ryby.

Co do delikatnej szczytowki gnącej się pod woblerem...cóż, wady i zalety. Do cofek, wolnego nurtu i wyspecjalizowanego łowienia delikatnie mieszającymi przynętami też bym wolał. Ale robiąc nocą kilometry brzegu czasem trzeba założyć małego minnowa a czasem 40g sumową baryłkę i wrzucić ją w brzanowy nurt. I co taki wobler zrobiłby z Matagi o których rozmawiamy i komfortem łowienia nimi?

#16 OFFLINE   Henrikes

Henrikes

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaBusko-Zdrój
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Berliński

Napisano 26 kwiecień 2025 - 19:12

Dlatego rozmawiałem z kilkoma pewnymi osobami, który łowią tak jak ja opaskowe sandacze praktycznie tylko na woblery 7-11cm i doradzili mi kraaga, a jak wyjdzie kiedy go odbiorę i przetestuję to zobaczymy, najwyżej pójdzie na zapas do szafy. A co do miejsc gdzie są cofki czy wnęki gdzie wobler gaśnie i można powiedzieć płynie po powierzchni jak patyk, żadna wędka nie zapracuje, bo po prostu wobler nie ma pracy, a sandacze jak zerują, to bez problemu walą w taką przynętę z impetem i w większości przypadków jest sygnał dźwiękowy poprzez klapnięcie albo kocioł w wodzie. A jednak chce mieć też komfort gdzie wypuszczę woblera w warkocz czy jakiś mocniejszy przelew i wędka pod pracą woblera nie będzie gięła się na 1/3 wędki, bo tak było w przypadku Matagi 96.
A co do holu sumka w takich warunkach, który i tak jest przylowem, to jedyne co, to przytrzymać mocniej żeby może się wypiął lub w najgorszym przypadku odpłynie z kolczykiem, bo moc tej wędki nie poradzi sobie ze średniej wielkości sumkiem, a tak naprawdę i sandaczem 90+ w szybkiej wodzie możemy stać i modlić się, żeby wszystko poszło zgodnie z planem, a nie po to jadę na ryby, żeby miec branie i zastanawiać się z każdym rzutem czy czasem nie będę musiał się modlić żeby bez jakichkolwiek problemów wyjąć rybę, bo gdybym miał jechać z takim podejściem, to mógłbym wziąć ze sobą równie dobrze kij do 10lb
  • Night_Walker lubi to

#17 OFFLINE   Kozi81

Kozi81

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 200 postów

Napisano 26 kwiecień 2025 - 19:23

Chcesz mieć powera, świetne właściwości rzutowe i szybko męczyć rybę to nie zastanawiaj się i bierz Vegtera SS9320-2N lub dłuższego SS9920-2N. W pakiecie dostaniesz kija na wskroś uniwersalnego, wszechstronnego bo rzucisz i wobem, cykadą i jigiem. Na dodatek hiper elektrycznego. Ot taka moja propozycja ;)


Użytkownik Kozi81 edytował ten post 26 kwiecień 2025 - 19:23

  • saitt lubi to

#18 OFFLINE   guciolucky

guciolucky

    NO release NO glory

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 5299 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 26 kwiecień 2025 - 21:59

Panowie, Ja doskonale Was rozumiem ale doszliśmy do etapu gdzie okazuję się, że rozmawiamy o wędce, która ma ogarniać woblerek sandaczowy, baryłke na sumy 40g, wyrywać wąsy 150cm z mocnego nurtu i dalej być opaskową sandaczówką (w tzw komforcie) więc moim zdaniem, takie coś nie istnieje gdyż komfort jest jednak w dużym stopniu ograniczony.
  • jersey lubi to

#19 OFFLINE   Henrikes

Henrikes

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 20 postów
  • LokalizacjaBusko-Zdrój
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Berliński

Napisano 26 kwiecień 2025 - 22:06

Ja nie chcę żadnej baryłki, ja cały czas piszę o kiju pod woblery 7-11cm i ewentualnym przylowie sumka te 120-130 i nie będzie strzelać lakier na przelotkach. To kolegę wyżej poniosło 😜
  • guciolucky lubi to

#20 OFFLINE   Kozi81

Kozi81

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 200 postów

Napisano 26 kwiecień 2025 - 22:56

Piter żaden z ww wymienionych przez Ciebie blanków nie będzie bardzo dobry, co najwyżej dobry. Jak pod woby w miarę tanio to Blaas F 20lb 9'6"-mam takiego. Rzuci w miarę sensownie nielotem bo łowiłem najlżej 9 Orginalem, jakoś szło. Moc bardzo płynnie się rozchodzi po całej wędce. Wiem że na Drwęcy jestem w stanie zatrzymać z palcem w de w miejscu trotkę ok 9 dych. Sumka nie za dużego też pewnie bym zajechał choć przyznaję że nie miałem okazji.

 

Slim ma niby 20lb ale odczucie pracy jest na poziomie góra 15lb, posiada szybkie bardzo głębokie gięcie. Choć rzutowo jest bardzo dobry. Blaas XF 15lb 9'6" robiłem kumplowi pod bolki na średniociężko- petarda. Może też być na nocnego zeda i lekkie wobki ale naprawdę dużego sandacza czy już nie daj boże sumka 120+ w życiu nie zatrzyma. Kraag 16lb ma "wiszący" szczyt  i pieruńsko mocny dolnik. Do tego nie jest to rzutki blank-też znam go. Przynajmniej w długości 9'. Moc w dolniku na tak, rzutkość i szczyt na nie.

 

3,5 koła piszesz? Tylko Vegter. Mam dwa króciaki a miałem jeszcze inne 2 sztuki. Blanki rewelacyjne, obojętne jaka długość. Taką leciutka 10lbs 6'6" dwa razy przebiłem zedom +70 żuchwę! Szkoda że nie robiłem zdjęć. Dobre zacięcie na 15lbs i zębol +80 wychodzi jak szmata. Już nie piszę o 25lbs którą też posiadam. Sumki ponad metrowe w ostrym zagłówkowym nurcie wychodziły jak psy na kolczatce w ciągu kilkudziesięciu sekund.


  • jersey lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

1 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych


    koziol1006