Mam podobne doświadczenia z nimfami co Janusz. O ile okonie są nimi zainteresowane, to z białorybem jest zdecydowanie gorzej. Przynęty gumowe mają jeszcze dwie fajne zalety. Zdejmujesz z haka i zakładasz nową/inną i nie tracisz czasu na wiązanie oraz wolniej toną.
Ale wracając do tematu. Na początek proponuję zrobić różne odmiany red tagów i brązek. Będziesz potrzebował dubbingi w kolorach naturalnych z zająca czy wiewiórki lub inne podobne wynalazki, spectra dubbingi - kolory wg uznania, promienie z piór pawia naturalne, sterówka bażanta (raczej duża), kapka szyjna z kury naturalna (proponuję brązową - nie musi być od razu genetyk), haki jigowe nr 12-14, główki wolframowe typu slotted od 3,0mm do 4,5mm, drut miedziany (ten możesz zdobyć demontując stary transformatorek lub dławik), włóczki w różnych kolorach. Czasami do dociążenia przyda się lameta ołowiana. Z takiego zestawu zrobisz różne odmiany ww. nimf. Zobaczysz na swoich wodach co rybom odpowiada. Aby było taniej, zamiast główek wolframowych możesz wykorzystać jigi na lekkich główkach ołowianyxh lub mosiężnych. Imadło, nawet te najtańsze będzie dużo lepsze nic kręcenie w palach czy szczypcach. Też się tak da, ale jest to upierdliwe. Nie zapomnij o finisherze. Są rożne odmiany (wystarczy jeden z tańszych) i tu proponuję naukę obsługi poprzez Youtuba. No i nawijarka - też jedna z tańszych. Jakiś lakier do zabezpieczenia węzłów - może być zwykły szelak.
Ja zazwyczaj zakupy robię u Gawlika. Wybór niesamowity. UWAGA - wciąga.
Co i jak wiązać podpatrzysz na różnych kanałach na Youtubie - tak jak proponują koledzy powyżej.