Pierwszy kij spiralnie uzbroilem w pracowni rodmas.pl ponad 6 lat temu. Byl to krotki 6 stopowy spin-jig Shikkari SHIII o mocy do 10 funtow. Typowa okoniowka na lodke. Gdzies w zakamarkach forum jest opis tej wedki.
Nastepny kij spiralnie zrobilem w tej samej pracowni w 2007 roku na blanku st Croix 4S70MLF i spirala wyszla jeszcze lepsza. Oba kije mam do dzis i lowie nimi pasiki sporadycznie bedac w PL.
Na portalu Multiplikator.pl jest opis lekkiego castingu spiralnie zbrojonego na przelotkach recoil. Byla to zdaje sie pierwsza wieksza publikacja takiego rozwiazania w polskim internecie. 2006 rok! Zamierzchle czasy poczatkow castingu w PL
http://www.multiplik...id=43&Itemid=45
Od tamtego czasu wiele sie zmienilo i samo spiralne zbrojenie ewouluje dalej. Ja nadal uwazam ze w przypadku lekkich wedek spiralne zbrojenie ma wiecej zalet niz wad. Przede wszytskim spirala wymaga mniejszej ilosci przelotek co ma wplyw na mase zbrojenia i akcje kija. W przypadku wedek najlzejszych jest to odczuwalne w akcji wedki po uzbrojeniu. Sily skretne na blank tez sa mniejsze w spiralnym zbrojeniu, dlatego czesto tak zbroi sie ciezkie kije morskie, na ktore podczas holu dzialaja spore sily. Obcieranie linki o blank tez jest wyeliminowane, ale nie wydaje mi sie zeby mialo to jakies wieksze znaczenie w praktyce. Sam lowie obecnie seryjnym kijem zbrojonym klasycznie (7' 12-25lb) i czesto linka obciera o blank podczas holu dosc czesto.
Na koniec pozostaje estetyka takiego rozwiazania, no ale co komu sie podoba niepodlega dyskusji 