Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Utopiona szpula, trzeba smarować?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   dawid_

dawid_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Dawid

Napisano 13 lipiec 2007 - 09:16

Niedawno wykąpałem w rzece szpulę od Okumy VS200. Szpulka leżała pod wodą jakieś 5 min zanim ją wyciągnąłem. Chciałbym spytać, czy w takim przypadku trzeba przesmarować (zamknięte) łożyska?

#2 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 13 lipiec 2007 - 10:03

A ile to Ciebie kosztuje? Kropelka oliwki na łożyska i nie będziesz się musiał zasanawiac czy zrobiłes dobrze czy źle. Całość operacji 1 minuta :D

pozdrawiam
Remek

#3 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18633 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 lipiec 2007 - 10:06

Zgodnie z tym co pisał @Thymallus w artykule o łożyskach, powinny one być szczelne ale myślę że smarowanie oliwką poprawi... Twoje samopoczucie B)

#4 OFFLINE   dawid_

dawid_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Dawid

Napisano 13 lipiec 2007 - 10:11

O to mi właśnie chodzi. Nie chcę poprawiać sobie samopoczucia, ale poznać prawdę :D W zasadzie smar nie powinien wyjść nawet z łożysk otwartych, w końcu jest hydrofobowy. Pytam, bo wszelkie rady wyszukane w internecie mówią: smarować jak najczęściej.

#5 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18633 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 lipiec 2007 - 10:20

@dawid

niestety nie rozstrzygnę osobiście tego dylematu, ale we własnym zakresie zamierzam się stosować do tez artykułu @Thymallusa o łożyskach

Inna sprawa, że jednak łozyska rdzewiją czasem i spotykają je tym podobne defekty, które wskazują na to że różnie z tą szczelnościa bywa - ale tutaj chyba wecowanie oliwką też niewiel pomoże, bo okaże się ze taniej wymienic lozyska na nowe niz wylewac na nie butelkę drogiej oliwki

#6 OFFLINE   dawid_

dawid_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Dawid

Napisano 13 lipiec 2007 - 10:22

Dzięki :D Zobaczę co będzie. Kłopot w tym, że nie miałem wcześniej doświadczeń z multikami. Jeżeli wzrosną opory, to je wymienię. Choć mam pewne wątpliwości, bo już rzucam z włączonymi 2 bloczkami i wyluzowanym dociskiem (drugie łowienie po utopieniu i zarazem drugie w ogóle na multika).

#7 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 13 lipiec 2007 - 10:36

Zgadzam się z tym co napisał Friko. dawid_@ robisz pewnien błąd myślowy. Jeżeli wspomniane łożyska są w kołowrotku którym rzucasz i łowisz ryby to to czy były one jakiś czas pod wodą czy nie, nie ma większego znaczenia. Podczas rzutów i zbierania linki kołowrotkiem na łożyskach i tak zbiera się woda! dalej. Łożyska we wspomnianym kołowrotku są kryte blachę czyli t.z. 2ZZ. Szczelność tego rozwiążania jest prawie żadna. W środku łożyska jest smar plastyczny niewiadomego gatunku. Dodanie do niego oliwki(sam nie wiem jak) spowoduje jego rozpuszczenie i pogorszenie jego właściwości smarnych.
Dlatego jeżeli masz obawy to rozsądne byłoby wymienienie łożysk na nowe. To jest jakieś 20 zł. Chyba, że chcesz skorzystać z propozycji jednego specjalisty z naszego forum wówczas to jakieś 1 zł i 50 groszy. Jednak ja tego nie polecam.
W sumie zrobisz jak uważasz bo to przeciesz twój kołowrotek.

#8 OFFLINE   dawid_

dawid_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Dawid

Napisano 13 lipiec 2007 - 10:40

Skoro normalnie też zbiera się woda, to ciężko żeby po 2 dniach użytkowania kołowrotek wymagał serwisu :D

Ciekawy jestem tylko, dlaczego tak szybko odłączyłem bloczki. Może jest to spowodowane tym, że okuma jest głównie do nieco cięższych przynęt :D

#9 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 13 lipiec 2007 - 10:46

dawid_@ dlaczego ty zrobiłeś to czy tamto to ja nie wiem. Być może jesteś tak wspaniały, że możesz już rzucać w ogóle bez bloczków. Czytałem już o takim zawodniku na forum.
A tak na poważnie to trzeba poluzować całkowicie docisk boczny szpuli (działa w drugą stronę!) i sprawdzić t.z. wolny wybieg szpuli. Czas wolnego biegu szpuli jest charakterystyczny dla każdego kołowrotka i nawet ma własną wartość w różnych okresach eksploatacyjnych. w ten prosty sposób można jakby organoleptycznie skontrolować, ocenić łożyska.

#10 OFFLINE   dawid_

dawid_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Dawid

Napisano 13 lipiec 2007 - 12:17

Nie napisałem wcale że jestem taki wspaniały. Wręcz przeciwnie, dziwi mnie że nic się nie plącze, pomimo że tylko dwa bloczki. Zobaczę co się będzie działo. Dzięki za odpowiedzi :D

#11 OFFLINE   dawid_

dawid_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 623 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Dawid

Napisano 13 lipiec 2007 - 12:42

Już wiem. Ostatnio podczas nauki urwałem sporo żyłki i zostało mi z 2/3 szpuli. Tak wypełniona szpula odwija wolniej żyłkę. Stąd mniej bloczków. Przepraszam że nudzę :D

#12 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 13 lipiec 2007 - 12:48

Nie przejmuj się. Tylko ci co nic nie robią nie popełniają błędów.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych