Domator, jaja sobie robisz?
Jest dosłownie kilka wód z otwartym dostępem, kilka łowisk z bardzo drogim dostępem i kilka z ograniczonym dostępem, na których można osiągać nieprzypadkowe wyniki. Dla porównania - w tym roku byłem z Harrym w NL na zupełnie nieznanej wodzie. W dwa dni złowiliśmy dwie ryby pod metr i sporo mniejszych. O Skandynawii nawet nie wspominam...
Ale za to Polskie wody są najlepszymi łowiskami szczupaków 25-50cm jakie znam