[skwara]

witam
proponuje spotkanie pstragowe na roztoczu 15-16-17 luty lub jakis inny termin weekendowy z piatkiem od rana dla chetnych
lowimy na wieprzu, porze, tanwi
ryby sa bo nawet ja je lowie

baza nasza to zwierzyniec
pobyt : www.annazwierzyniec.pl

ogladalem pokoje sa naprawde spoko
na dole restauracja a w piwnicy sala bilardowo-konferencyjna gdzie mozna do rana posiedziec
cena 60 pln ze sniadaniem + obiadokolacja ok 25 zl jak bedzie wiadomo ile osob to mozna spokojnie cos wynegocjowac

koszty to 120zl spanie 50zl dwie obiadokolacje ew jeden obiad w niedziele + licencje no i dojazd

pzdr

[wobler129]

Uczelnia

[Fatso]

Może ... jeszcze nie mówię tak, ale zobaczę. Chętnie bym się w tamte okolice wybrał ...

Pzdr,

Fatso

[misiek116p]

Bardzo chętnie. Dobry pomysł. Klego mieszkam obecnie w tych stronach (Biłgoraj 23 km od Zwierzyńca). 120 zł to dobra cena, ale myśle że można znaleźć coś tańszego o podobnym standardzie. Jeżeli zebrali by się chętni na takie spotkanie to mógłbym poświęcić trochę czasu i  poszukać popytać. Co Ty na to. A może w marcu coś takiego zorganizować? Może byłaby trochę lepsza pogoda. Teraz troche słaba aura. Wiem że większość wędkarzy to twarde osobniki zwłaszcza jeżeli chodzi o uprawianie naszego hobby , ale zawsze troche przyjemniej jest jak nie pada na głowę.

Użytkownik misiek116p edytował ten post 02 luty 2013 - 12:40

[spinnerman]

Dawno, dawno temu, kiedy pstrągi na Roztoczu łowiła garstka zapaleńców to się kwaterowało na stanicy w Józefowie u Pana Jana Skowrońskiego. To były klimaty ! Wtedy to były pstrągi !!! Łza się w oku kręci 

[KALI]

Zgadzam się z tobą kolego. To co było jeszcze kilka lat temu już się nie wróci. Pan Jan i jego zaangażowanie było bezcenne. Nadal jeżdżę na Roztocze ale nocuję gdzie indziej i czasami odwiedzam pana Skowrońskiego. 

[spinnerman]

Zgadzam się z tobą kolego. To co było jeszcze kilka lat temu już się nie wróci. Pan Jan i jego zaangażowanie było bezcenne. Nadal jeżdżę na Roztocze ale nocuję gdzie indziej i czasami odwiedzam pana Skowrońskiego. 

Wiem o tym Dareczku       

[misiek116p]

No tak typowo polskie, wspominanie" tych dawno straconych lat"  . A może spróbować zrobić coś nowego? Wszyscy nażekamy,że się nic nie dzieje, tkwimy w jakiejś stagnacji i nie ma w nas chęci do działania i mówie też tu o sobie. A może takie spotkanie zwróci uwage jednej drugiej osoby z tych zbetoniałych związków na probleny wód Roztocza, w których to wodach pływały tak przez was wspominane pstrągi? Warto może nad tym pomyśleć.

[spinnerman]

Z pstrągami na Roztoczu było i jest ok. Złowić np. na Porze rybę 50+ jak ktoś wie na co i w miarę zna rzekę to nie jest większy problem. Chodzi o to, że klimat już nie ten tego pstrągowania   zabrakło pewnych miejsc i ludzi 

[Andru77]

Witam,

lokalizacja bardzo dobra,wszędzie blisko, Por,Tanew czy Sopot nie mówiąc o Wieprzu bo po ciężkiej nocy to na piechotkę można się wybrać.

[misiek116p]

tak a przy dobrych wiatrach to nawet z pokoju nie wyjdziesz tylko przez okno wędkę zarzucisz

[skwara]

ja osobiscie i tak mam sie zamiar pojawic w w/w terminie

moge zabrac kogos z wawy i okolic, mam miejsce w aucie i jestem w stanie przekimac kilka osob max 4 za free (trzeba bedzie z tesciem jakas flakole obalic)

wyjazd w piatek ok 18 z piaseczna

 

Andru77 nasz expert od tamtejszej wody moze sporo poopowiadac po forfiterach zamieszkujacych rzeki roztocza

i na 100 % nie da rady z okna pensjonatu do wieprza dorzucic

 

pzdr

[@slider@]

Może bym pojechał.... muszę tylko zobaczyć czy dam radę z uczelnią 

[misiek116p]

Wykształcenie nie piwo, nie musi być pełne

[Andru77]

Woda na Wieprzu fantastyczna, ryby tylko  niechętne. Na 5 korbogodzin tylko jedna połasiła się na koguta.

[scca]

Dawno, dawno temu, kiedy pstrągi na Roztoczu łowiła garstka zapaleńców to się kwaterowało na stanicy w Józefowie u Pana Jana Skowrońskiego. To były klimaty ! Wtedy to były pstrągi !!! Łza się w oku kręci 

Święte słowa przyjacielu "ale ja tu nie łowię właśnie w tej chwili":lol:
"koko tęczak","melak" ech....

[spinnerman]

Święte słowa przyjacielu "ale ja tu nie łowię właśnie w tej chwili":lol:
"koko tęczak","melak" ech....

 te czasy Stefan nie wrócą   

[spinnerman]

Woda na Wieprzu fantastyczna, ryby tylko  niechętne. Na 5 korbogodzin tylko jedna połasiła się na koguta.

@Andru77 czasy koguta dawno minęły, tam rybki szybko; bardzo szybko sie uczą   

[Andru77]

@Andru77 czasy koguta dawno minęły, tam rybki szybko; bardzo szybko sie uczą 

One to pewnie wszystko znają, czasem jednak uda się ich oszukać. Myślę że ważniejsze jest to nie na co się łapię a jak podaje i prowadzi przynętę.Oczywiście jak ryba nie wykazuje aktywności to żadna siła jej nie ruszy, nawet czerwony robak .  Jeśli jednak jest aktywna to weźmie na to co aktualnie mamy na agrafce.

[spinnerman]

One to pewnie wszystko znają, czasem jednak uda się ich oszukać. Myślę że ważniejsze jest to nie na co się łapię a jak podaje i prowadzi przynętę.Oczywiście jak ryba nie wykazuje aktywności to żadna siła jej nie ruszy, nawet czerwony robak .  Jeśli jednak jest aktywna to weźmie na to co aktualnie mamy na agrafce.

Zgadza się, tylko nie każdy może być 365 dni nad rzeką