Syrsan...
#1 OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2007 - 19:40
Do tej pory tylko czytałem jerkbait,czytałem, czytałem i się wyczytałem
Syrsan !!!
Relacje i foty mnie powaliły. Przeszukałem forum i relacje z Syrsan, mnóstwo info, podpowiedzi ale nie znalazłem ( chyba że słabo szukałem ) informacji na temat jesiennych wypraw nad zatokę Świerszczy. I tu moja ogromna prośba do ludzi, którzy łowili w Syrsan lub innych szkierach jesienią. Chcemy połowić od 23 do 30 września. Jakieś charakterystyczne miejscówki na jesienne szkiery, może za wcześnie chcemy jechać? Kilka lat temu jesienią odwiedziliśmy Asnen i ... dostaliśmy srogie lanie - raptem kilka średnich szczupaczków. Zatem koledzy jeśli ktoś ma jakieś wskazówki to bardzo proszę o podpowiedzi.
z góry dzięki
Krzysiek
#2 OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2007 - 19:54
Witaj na forum.
Myślę, że nie będzie źle. Przede wszystkim Syrsan nie są takimi typowymi szkierami. To raczej takie ogromne jezioro, które znacznie ułatwia łowienie bo szczupaki w takich okresach zajmują czytelne miejscówki. W tym roku wiosna okazała się strasznie pomieszana. Przyznam szczerze mieliśmy problem, ale również problem mieli inni o czym mówił nam w ostatni dzień przewodnik wędkarski. Marek Szymański pojechał już w czerwcu. Wtedy szczupaki spłynęły już z tarlisk, z wiosennych miejscówek i Marek łowił je tradycyjnie na spadach w czytelnych miejscach. Wyniki miał rewelacyjne! Tak więc jeśli masz już doświadczenie w połowach szczupaków na jesień będzie na pewno łatwiej na Syrsan.
Jutro zatelefonuję do Marka i spróbuję wyciągnąć od niego informacje. Z tego co się orientuję on zwykle jeździł na Syrsan jesienią. Będziesz miał informacje z pierwszej ręki.
Pozdrawiam
Remek
#3 OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2007 - 19:55
#4 OFFLINE
Napisano 10 sierpień 2007 - 20:54
pozdrawiam
#5 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2007 - 15:17
Remek takie info byłoby super
pozdrawiam
Cześć,
Rozmawiałem właśnie z Markiem. Przepraszam za poślizg. Marek powiedział jesień i Syrsan: zdecydowanie TAK. Powiedział, że do listopada woda jest bardzo dobra, a wyniki są porównywalne z wiosną. Listopad już nie za bardzo ze względu na nieprzewidywalność pogody. Poza tym powiedział, że w bieżącym numerze WŚ 9/2007 w artykule Szczupakowa taktyka http://www.wedkarski...t/view/326/288/ opisał swoje doświadczenia z jesiennych połowów szczupaków właśnie bazując m.in. na Syrsan. Powiedział mi wszystko tam jest napisane .
pozdrawiam
Remek
#6 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2007 - 16:58
Dzięki za odpowiedź.
O Syrsan niestety musimy zapomnieć - najnormalniej w świecie nie ma już miejsc - dopiero listopad
Zastanawiamy się nad Archipelagiem Św. Anny - macie jakieś informacje? - to ponoć świeży temat w Eventur fishing.
pozdrawiam
Krzysiek
#7 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2007 - 21:13
Miejsce legenda biorac pod uwage ze to prawdziwa dzicz mozesz smialo liczyc na udana wyprawe o rybach niewspomne bo sam dostaje zawrotow glowy.
Moze niezbyt tematyczne bo z kajakiem w tle ale przedstawia okolice ktorej nieda sie odmowic.
http://www.stannakaj...lt/le/index.htm
milego odbioru i udanego polowu
#8 OFFLINE
Napisano 13 sierpień 2007 - 21:33
Witam
Dzięki za odpowiedź.
O Syrsan niestety musimy zapomnieć - najnormalniej w świecie nie ma już miejsc - dopiero listopad
Zastanawiamy się nad Archipelagiem Św. Anny - macie jakieś informacje? - to ponoć świeży temat w Eventur fishing.
pozdrawiam
Krzysiek
Tak rzeczywiście. Pierwszy raz o Archipelagu Św. Anny usłyszałem na konferencji prasowej Eventur Fishing w tym roku. Byliśmy tam zaproszeni jako jedyny portal internetowy oraz WŚ i WW. Podczas spotkania omówiono nowości w ofercie i było tam o Św. Annie. Z opisu wynikało, że to świetne mijesce obfitujące w dużą populację szczupaka. Mówiono też o wielkich szczupakach i sporej ilości. Z tego co wiem na wyjsździe studyjnym połowiono tam nieźle. Miejsce piękne i dziewicze. My w tym roku zrobiliśmy sobie w ostatni dzień wycieczkę (ja do szpitala Guzu na pociąg) i przejeżdżaliśmy obok st. Anna. Niestety nie mieliśmy czasu by tam wskoczyć. Na promie jednak spotkałem Piotra Motykę (szefa EventurFishing). Właśnie wracali z Świętej Anny. Niestety nie połowili. Dlaczego? Ponieważ z całej okolicy na św. Annę wpłynęły śledzie. Piot mówił mi, że nie dało się łowić. Było aż gęsto od śledzi!!!! Oczywiście nie znaczy to, że tam szczupaków nie było - były ale ich łowienie w takich warunkach jest bardzo trudne. Ilość śledzi była taka, że szczupaki otwierały gęby a śledzie same wpływały do gardła. Tak więc szczupaki nie były chętne by gonić przynęty.
Jeśli traficie na okres przed śledziami to nałowicie się i to super. Podobno to świetne miejsce. Pomyśl sobie jakie tam muszą być szczupaki jeśli tam jest takie żarcie! Jeśli jednak wpłyną tam śledzie jak w tym roku to będziecie mieli bardzo trudno. Zapytaj najlepiej ludzi z Eventura.
Pozdrawiam
Remek
#9 OFFLINE
Napisano 16 sierpień 2007 - 15:46
Dziewicze tereny to chyba każdy lubi
Przeraża mnie jedynie ta wielka ilość wysepek
Trzeba będzie się nieźle napływać żeby znaleźć rybki...
pozdrawiam
#10 OFFLINE
Napisano 16 sierpień 2007 - 16:07