[Taps]

Ponton kupiłem w Tokarexe przez Allegro.Zapłaciłem coś około 1200 PLN-ów.Jest to ponton Fiord,ale widziałem ,ze od tego roku mają bogatszą ofertę.
Numerki są.I zapłaciłem za nie 17 PLN.A kontrole na wodzie już miałem.

Załączone pliki

•  ponton 2.JPG   94,09 KB   540 Ilość pobrań

[HUNTER]

stare

Załączone pliki

•  c480c1.jpg   65,56 KB   2192 Ilość pobrań
•  bez tytułu.JPG   28,22 KB   2194 Ilość pobrań

[Kuba Standera]

Jaki masz na nim silnik?? Ile km??

Do mnie wreszcie doszła uszczelka - jutro składam i może w weekend plywanko??

[tpe]

Zabierasz łódz do Galway??

[HUNTER]

Jaki masz na nim silnik?? Ile km??

Do mnie wreszcie doszła uszczelka - jutro składam i może w weekend plywanko??

mam 50 hp suzuki 4-suw z wielupunktowym sekwencyjnym wtryskiem, bardzo mało pali...

[bodzios51]

Witaj Standerus.Ten temat jest bardzo ciekawy i postanowilem w najblizszym czasie zaprezentowac swoja skorupke.Niebawem dobiegna konca prace przy nowej wersji downriggera elektryka (uklony dla kolegi Tornado)i bede mogl poddac sie krytyce .Jestem rowniez otwarty na dobre rady i nowe pomysly.Pozdrawiam Cale Forum Bodzios.

[Kuba Standera]

Tak, kolega Tornado naprawdę jest bardzo pomocny, pod Jego komendę zmieniłem uszczelkę pod głowicą (dziury miała takie że palec na wylot przechodził) i... no teraz to jest Ameryka, pali od dotknięcia, pięknie wchodzi na obroty, ładnie chodzi na niskich obrotach. Zyskał trochę mocy ale z 3 osobami na pokładzie trochę ślamazarzy - ok 20km/h. Ale próbowałem dzisiaj sam... udało się przebić ostatnie 30km/h, tym razem na rzece, pod prąd . Jutro wreszcie pływam za szczupakami - strasznie długa była ta przerwa - od połowy lipca nie miałem wpełni bezstresowego wypadu, zawsze kończyło się dryfowaniem do brzegu
I nawet rybę złapałem ok 70cm, na fluo blinkera - fajna guma, chyba mocno niedoceniana.

[FISH]

Mam takie pływadełko .Ma długość 3,6m około 80kg wagi i na przyczepie podłodziowej jestem w pełni mobilny .

Załączone pliki

•  łódz.jpg   90,98 KB   1968 Ilość pobrań

[Roch]

Tak, kolega Tornado naprawdę jest bardzo pomocny, pod Jego komendę zmieniłem uszczelkę pod głowicą (dziury miała takie że palec na wylot przechodził) i... no teraz to jest Ameryka, pali od dotknięcia, pięknie wchodzi na obroty, ładnie chodzi na niskich obrotach. Zyskał trochę mocy ale z 3 osobami na pokładzie trochę ślamazarzy - ok 20km/h. Ale próbowałem dzisiaj sam... udało się przebić ostatnie 30km/h, tym razem na rzece, pod prąd . Jutro wreszcie pływam za szczupakami - strasznie długa była ta przerwa - od połowy lipca nie miałem wpełni bezstresowego wypadu, zawsze kończyło się dryfowaniem do brzegu
I nawet rybę złapałem ok 70cm, na fluo blinkera - fajna guma, chyba mocno niedoceniana.

Jakbyś kiedyś się poczuł samotny...

[Kuba Standera]

Wiesz, teraz to prawie co weekend, do połowy maja będzie x pływań, teraz dwa weekendy mam znajomych z Polski, ale później - czuj się zaproszony

[Roch]

Wiesz, teraz to prawie co weekend, do połowy maja będzie x pływań, teraz dwa weekendy mam znajomych z Polski, ale później - czuj się zaproszony

Super! Będę się dobijał.

[explorator73]

[quote title=FISH napisał(a) dnia Sat, 15 September 2007 09:02]Mam takie pływadełko .Ma długość 3,6m około 80kg wagi i na przyczepie podłodziowej jestem w pełni mobilny :
Czyżby Twoja łajba stała na jeziorze Białym? Jak tam teraz jest ze szczupakiem?
Pozdrawiam,
P.

[FISH]

[quote title=explorator73 napisał(a) dnia Sun, 16 September 2007 11:33][quote]
Mam takie pływadełko .Ma długość 3,6m około 80kg wagi i na przyczepie podłodziowej jestem w pełni mobilny :
Czyżby Twoja łajba stała na jeziorze Białym? Jak tam teraz jest ze szczupakiem?
Pozdrawiam,
P.

[/quote]
Na Białym mam inną łódkę na stałe.Ze szczupakiem raczej polski standart jeziorowy czyli słabo.O wymiarka cięzko krótkie trafiają się.Nie sądze że w ciągu roku jest tam łapane więcej niż 3 sztuki które przekroczą 5kg i to na żywca Ja jeżdzę na ciekawsze wody

[harvi]

A oto moje plywadelko.
Finska konstrukcja, 4 metry + silnik 10 hp daja znosna predkosc ponad 30 km/h z jedna osoba i 27 km/h z dwoma.
12 litrowy zbiornik paliwa starcza na jakies 35 km plywania.

Załączone pliki

•  Zdjęcia-0043.jpg   71,02 KB   1888 Ilość pobrań
•  Zdjęcia-0041.jpg   57,69 KB   1893 Ilość pobrań

[harvi]

.

Załączone pliki

•  Zdjęcia-0044.jpg   64,78 KB   1813 Ilość pobrań
•  Zdjęcia-0040.jpg   76,74 KB   1826 Ilość pobrań

[Roch]

Harvi! Twoje pływadełko wygląda baaardzo przyjemnie. Mam pytanie (raczej trzy): 1) Ile taka przyjemność kosztuje? 2) Czy to siedzenie, kierownica itd to Twoje usprawnienia czy też są montowane fabrycznie? 3) Jaką rolę pełni to wiaderko z wodą pod śrubą?

[Kuba Standera]

wiaderko z wodą pod śrubą umożliwia odpalenie silnika bez zrzucania łodzi - jest woda do chłodzenia. Moje problemy z silnikiem były właśnie przez mechanika który mielił na sucho i zniszczył impeler pompy wody.

Za taką łódkę z silnikem tutaj zapłacisz ok 4tyś euro

[Roch]

O! I to jest bardzo cenna informacja! Dzięki

[harvi]

==> Roch

Lodz bez przyczepy kosztowala 10 000 SEK (~4kzl).
Byla w srednim stanie ale niewielkim kosztem doprowadzilem ja do porzadku.
Fabrycznie pewnie nie bylo nic montowane bo lodz jest finska a osprzet amerykanski.
Ja kupilem z kierownica i siedzeniem (innym).
Przesunalem caly zestaw do przodu o 40 cm zeby lepiej wywazyc lodz i schowac zbiornik paliwa pod siedzienie.
Fotel jest odchylany na zawiasach do przodu wiec podczas jerk'owania mam na rufie bardzo duzo miejsca.
To wiaderko zostalo dzis podlozone pod srube bo zmieniam olej w przekladni

Male, tanie a bardzo praktyczne rzeczy kore zamontowalem na lodzi i polecam to:
- koszyk przed pulpitem na chwytak, kombinerki, rozwierak itd
- oczko na dziobie do kotwicy
- uchwyt na podbierak (chwilowo zdemontowany do malowania)
- uchwyt na wedki do transportu (patrz wyzej)
- duzej srednicy luki inspekcyjne do grodzi wodoszczelnych, mozna w nich lekkie przedmioty jak suche ubrania, start gaz, ekstra line itd

Załączone pliki

•  Zdjęcia-0045.jpg   64,07 KB   1704 Ilość pobrań
•  Zdjęcia-0044.jpg   64,78 KB   1732 Ilość pobrań

[harvi]

==> Standerus

Jak ja chce odpalic lodke na ladzie to zakladam na ''stope'' specjalny uchwyt, podlaczam do weza z zimna woda i jazda
Dawno tego naszczescie nie uzywalem bo moj pupilek Evindrue chodzi jak zegarek i nie musze nic regulowac.
Odpala za pierwszym razem i tyle, no pierwszy raz na wodzie odpala za drugim lub trzecim. Chyba, ze go potraktuje startgazem to odpala za pierwszym. Prawdopodobnie mam nieszczelny w 100 % uklad paliwowy i jesli nie ma zaciagnietego paliwa tak jak nalezy to marudzi.
W nastepny weekend mam nadzieje zlikwidowac te przypadlosc.
Evinrude/johnsson ma zawsze palic na pol sznurka