[Z Olsztyna]

...hm..a co tu pisac?

Jest to moja 3ecia chyba ... krypa.

Lodka musiala stawic czola duzej wodzie.Pogodzic wedkarskie wyprawy z rodzinnymi wypadami i noclegiem gdzies na wodzie.

Wybor padl na 5.5m Monark .Szwedzka produkcja.

Przeznaczona raczej do wypornosciowego plywania.

Uzywana m.in do spokojnych wypadow takze morskich.

Ze stoczni wychodzily z silnikiem zaburtowym o mocy 15hp

Ja powiesilem 40hp i poddalem ja gruntownej przerobce.

Zdemolowalem wszystko totalnie i ........

... w czesci dziobowej sa 3 miejsca/koje,scianka i czesc tylna .....kurcze no sporo by pisac hihi

Teraz wisi Johnson 60hp po generalce z 86roku..Dalekie wypady ,nawet po 25km za rybkami, wymusily stala rezerwe ,nowka Persun 4 hp z opcja wymiany na elektryka ktory lezy w bakiscie.

....hm..i co tam jeszcze..hm...Wysokie burty daja nawet na wzburzonej wodzie bezpieczenstwo.Za to ciezko oplukac garscie ,wiec oprucz zenzy jest zamontowana cisnieniowka i prysznic.Przyjemnie oplukac rece a i miss mokrego mozna zorganizowac hihi.

3 aku + systemik blokujacy wyladowanie startowki.

Oswietlenie ,wszysto w ledach .

Na zaburtowe rufowe nie starczylo kasy w tym roku jak i na nowy kapell

Użytkownik Z Olsztyna edytował ten post 18 listopad 2014 - 19:26

[Paprykarz]

Foty wrzuć kolego, bo wiadomo że jeden obraz jest więcej wart jak tysiąc słów   ( Tak gdzieś słyszałem )

[Z Olsztyna]

Nie mam za duzo

Tak szybko znalazlem takie

Jeszcze zostala przesunieta kierownica bo elitka 7 sie nie miescila ,no i wykladziny poszlo wiecej niz jest na tych fotkach,

To tak sie zmienia caly czas troszke.

Wykladzina miala pojsc na cala zawnetrzna powierzchnie ale .....  caly czas sie zastanawiam i przestawiam ja w garazu z kata w kat

W planach jest jeszcze pare rzeczy.

Załączone pliki

•  DSC_0127.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg   56,03 KB   23 Ilość pobrań
•  DSC_0248.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg   80,68 KB   22 Ilość pobrań
•  DSC_0195.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg   61,97 KB   20 Ilość pobrań
•  DSC_0190.jak-zmniejszyc-fotke_pl.jpeg   45,29 KB   21 Ilość pobrań

Użytkownik Z Olsztyna edytował ten post 18 listopad 2014 - 21:28

[newrom]

Dzięki, poza tym pływaniem wypornościowym to mi się bardzo, bardzo podoba Dopiszę sobie takiego monarka na listę "do rozważenia"

[wobler129]

A to moja aluminiowa 4m, na razie mam elektryka 55lbs oraz hondę 5km, aktualnie szukam jakiejś 15-tki. To łódka wędkarsko-robocza

 

[Z Olsztyna]

Jak to rozumieć że robocza?
A co do krypy...,
Skorupa waży 0,5 tony? plus osprzet to bedzie razem około 700kg
Sam jak wedkuje to jak najbardziej przemieszczam sie w ślizgu
Łodka wchodzi w ślizg przy 30km/g i ten Johnsonik 60 bujnie ją do 50km/g
Zważywszy że przy co tygodniowym wypadzie śmigam nawet do 25km od przystani
,koszty nie są małe i podwieszanie czegoś wiekszego nie ma sensu
A wiadomo,jak pływam z rodzinką to wypornościowo bo przeca nie wędkuje i miejsc mi aborygeni nie zajmą

[wobler129]

Czasami pracuję nad wodą. Dlatego chyba szkoda mi wydać dużo większą kasę na trackera czy coś podobnego - z konsolą itd - skoro i tak po jednym wypadzie będzie nieco zdewastowany.... Druga opcja to dwie łodzie   Ale mam za mały garaż.

[Tommek]

Wobler pływałeś swoją łodzią na dużej fali? Mógłbyś napisać jak się sprawuje?

[kotwitz]

@ Z Olsztyna,  załóż do niej 90 konną 2-t yamahe. Są bardziej oszczędne niż amerykańce. Będziesz lał tyle samo ( może nawet przy takiej samej prędkości mniej ) ale lepiej pływał.

[Michał81]

może były bardziej oszczędne jak były nowe

[Z Olsztyna]

@ Z Olsztyna,  załóż do niej 90 konną 2-t yamahe. Są bardziej oszczędne niż amerykańce. Będziesz lał tyle samo ( może nawet przy takiej samej prędkości mniej ) ale lepiej pływał.

Latwo powiedziec : zaloz 90 ,zaloz 140

Jakby rosly na drzewach to pewnie i bym zawiesil 

Te szescdziesiatke mam w jednym palcu,w garazu identyczna jako zamiennik.

I jakbym mial sie zapozyczac to tylko na Evinrude E-TEC ( nie do tej skorupy )i chyba musialbym tam spac nonstop  zeby nie poniesli   

A co masz na mysli  " lepiej plywal " ?

Użytkownik Z Olsztyna edytował ten post 19 listopad 2014 - 19:40

[wobler129]

Wobler pływałeś swoją łodzią na dużej fali? Mógłbyś napisać jak się sprawuje?

 

Tak, pływałem na "bałwanach". Bez wślizgu pod falę "chlapie". We wślizgu nie   Ogólnie fajna, we dwóch można ją przenieść/przesunąć. Większej na okolicznych wodach bym nie zwodował. Jest w sam raz, chociaż taki LUND czy TRACKER nadal śni mi się po nocach.....

[Paweł J]

Maciej to rados?

[kotwitz]

Michał, mój stary klunkier 50 hp pali średnio ok. 5-6 l/h...

Krzysztof, miałem na myśli to, ze łatwiej/lżej łódka wejdzie w slizg i przy utrzymaniu tej samej prędkości bedą mniejsze obroty, co wiąże się z mniejszym zużyciem zarówno paliwa jak i silnika.

[Michał81]

Michał, mój stary klunkier 50 hp pali średnio ok. 5-6 l/h...

 

oleju ...

[kotwitz]

Oleju...
No cóż, trzy dni łowienie na jeziorze, ponad trzy godziny na tacho i spalone 19 litrów.
Jestem zadowolony.

[Z Olsztyna]

No ja na jeden wypad to musze mieć 25 -30l
Bo zawsze może sie tak zdażyć ,że rybki będą
25km dalej.
Oczywiście w pełnym ślizgu

Użytkownik Z Olsztyna edytował ten post 20 listopad 2014 - 08:41

[wobler129]

Maciej to rados?

 

Tak to RADOS od Jacka. Byliśmy z nią w Szwecji we 3 i też było ok

[Michał81]

Oleju...
No cóż, trzy dni łowienie na jeziorze, ponad trzy godziny na tacho i spalone 19 litrów.
Jestem zadowolony.

łeee to w taki sposób...

to jaka to rewelacja?

bo mój etec tak licząc to spali 0,3 litra na godzinę PB

 

 

Proponuję abyś przepłyną w Ciągu dnia 100km i wtedy podaj czas w jakim to przepłynąłeś oraz ile spaliłeś paliwa, a ja Ci pokażę w jakim błędzie jesteś co do pozornej ekonomii większego silnika. Bo to, że łódź idzie w ślizgu to nie jest wcale prędkością ekonomiczną dla niej. Optimum jest dużo wyżej i szybciej. To tak jak byś jechał samochodem 20 km/h i 90 km/h - przy jakiej prędkości przebędziesz większy dystans na tym samym paliwie?

Użytkownik Michał81 edytował ten post 20 listopad 2014 - 09:24

[kotwitz]

No ja na jeden wypad to musze mieć 25 -30l
Bo zawsze może sie tak zdażyć ,że rybki będą
25km dalej.
Oczywiście w pełnym ślizgu

Pewnie jakbym pokonywał takie odległości na łowiska to spalanie byłoby podobne, może minimalnie mniejsze bo moja łódka jest trochę mniejsza i lżejsza. Na jeziorach i zaporówkach gdzie łowię pokonuje znacznie mbiejsze odległości. Często miejscówki oddalone są od siebie nawet kilkadziesiąt metrów więc logiczne jest, że w ślizgu wtedy nie płynę, dopiero jeśli mam przepłynąć powiedzmy te 500 metrów warto jest przepłynąć szybciej.