[Zanderix]

... na muchę i mnie dopadły

 

Na razie może niezbyt "silno" więc i inwestycje małe - kijek "po taniości" już jest,  klasa 5/6 długa na 2,7 metra.

 

Szukam teraz do niego równie taniego kołowrotka i znalazłem u kolesia z tej  samej mieściny taki zabytek

Czy któryś z kolegów potrafiłby wycenić jego wartość - bo ani ja nie chcę przepłacić ani on tracić 

 

PZDR

Zanderix

[Tomek.M]

Brawo Arku, pierwsza męska decyzja Witaj w gronie zakręconych sznurem

[Zanderix]

Brawo Arku, pierwsza męska decyzja Witaj w gronie zakręconych sznurem

Eeeee tam pierwsza  - pierwsza to była jak z chłopakami pod trzepakiem porównywaliśmy wacki 

zobaczymy co z tej grubszej plecionki będzie .... 

[Tomek.M]

Będzie , będzie, to wciąga gorzej niż papierosy

[Tomy]

Super.Nie ma piękniejszej metody.Arek Ciebie to wciągnie na 100%.

[Paweł Bugajski]

Witam i gratuluję decyzji.Indoktrynacja działa .Obejrzałem fotografię kolowrotka -nigdy wcześniej nie widziałem tego modelu,a więc dla mnie  jako zabytek jest z pewnością interesujący.Jednak trudno coś powiedzieć o jego poręczności bez wzięcia w garść.Szpula ma zębatkę,ale nie widzę elementu o który miałyby zahaczać ząbki(słabe już oczy,słabe )Trudno też ocenić spasowanie części,które ,jeśli jest niedostateczne,powoduje dostawanie się linki lub tylko przyponu pod szpulkę.

Jednak to unikat,więc zatrzymaj go ,nawet jesli po sezonie zdecydujesz się na coś typowego.

pzdr,kardi

[Mari]

Miałem to kiedyś w ręku, dawno. Z tego co pamietam sprzęt nieco lepszy od NRD-owskiej Libelli. Wartość raczej muzealna niż użytkowa.

[lao10]

Witam Wszystkich forumowiczów
Chciałbym zakosztować wędkarstwa muchowego na pojezierzu łęczyńsko-włodawskim.
I tu się rodzi pytanie czy na jeziorach np z łodzi można spóbować swoich sił?
A może na Lubelszczyźnie mieszka ktoś kto by mnie wtajemniczył w podstawy ( technika rzutów, zasady itp)
Z góry dziękuję i życzę udanego rozpoczęcia sezonu

[Kuba Standera]

Na Lubelszczyźnie masz jednych z najsprawniej działających muszkarzy w naszym uroczym kraju. Na pewno jakąś pomoc otrzymasz w "Złotej rybce" w Lublinie - tak się ten sklep nazywa?

Plus, mamy na forum kilku muchujących kolegów z tego rejonu, może się odezwą?

 

Co do jezior - to wspaniała technika na okonie i wzdręgi - jeśli masz gdzieś takie jeziorko, to gwarantowana przednia zabawa, na delikatnym sprzęcie  Kupując 9'#5 źle nie wybierzesz, a okonie, jazie, klenie, wzdręgi, płotki a nawet jak się postarasz i małe karpie czy wreszcie i pstrągi/lipienie - wszystko jednym kijem oblecisz.

[Jozi]

Witam i gratuluję decyzji.Indoktrynacja działa .Obejrzałem fotografię kolowrotka -nigdy wcześniej nie widziałem tego modelu,a więc dla mnie  jako zabytek jest z pewnością interesujący.Jednak trudno coś powiedzieć o jego poręczności bez wzięcia w garść.Szpula ma zębatkę,ale nie widzę elementu o który miałyby zahaczać ząbki(słabe już oczy,słabe )Trudno też ocenić spasowanie części,które ,jeśli jest niedostateczne,powoduje dostawanie się linki lub tylko przyponu pod szpulkę.

Jednak to unikat,więc zatrzymaj go ,nawet jesli po sezonie zdecydujesz się na coś typowego.

pzdr,kardi

Kardi bemą nie łowiłeś  ?To mój kultowy kołowrotek służył ze szklaną abu garcią i sznurem sheakspierra.W 1987 roku zapłaciłem za komplet 28 000zł.Jakaż to była kasa, głowę obrywało.Gdzieś w szpargałach piwnicznych poniewiera się ta bema.

Hamulec był bodajże na podkładce filcowej dokręcany śrubką bez klikaczki.

Arek zainwestuj z 50zł w jakiś okuma aiframe.Ostatnio sprzedałem takowy za 40zł.

[Kamil Z.]

Arek zainwestuj z 50zł w jakiś okuma aiframe.Ostatnio sprzedałem takowy za 40zł.

A i w razie "W" zapasowa szpulka kosztuje chyba 35pln...A jako sznuromagazyn póki co się sprawdza pod 9' w #5...

[lao10]

Witam ponownie

Dzięki Kuba za informację i namiary ....

Prawde mówiąc wędzisko sobie kupiłem we wrześniu zeszłego roku.

Zdążyłem być tylko 2 razy (troszkę brakowało mi czasu) i powiem szczerze udało mi się złapać kilka małych krasnopiórek

Największe problemy miałem z rzutami, Po kilku godzinkach jakoś to nabierało wyglądu... starałem się to robić wg lektury p. Sikory.

Po pewnym czasie próbowałem położyć przypon wyprostowany - z różnymi wynikami (kwestnia dopracowania techniki = praktyka)

Jeśli chodzi o sprzęt to zakupiłem okazjonalnie wędzisko shimano nexave 9'9"  6/8- może za sztywne ale okazja to okazja...

Sznur to WF o klasę wyższy (chyba bo już nie mam pudełka), ale na pewno pływający, kolor zielonkawy.

Za wszelkie uwagi z góry dziękuję i pozdrawiam

Mam jeszcze pytanie związane z próbami złapania szczupaka:

Czy zakłada się jakąś "stalkę"? Czy preferowane są jakieś specjalne streamery? Sposób prowadzenia przynęty itp

[Kuba Standera]

poszukaj w temacie szczupaki na muchę, artykuł na stronie głównej - jest tego naprawdę tona

[robert.bednarczyk]

Witam. mam nadzieję, że Kolega "Zanderix" pozwoli się podłączyć, bo po co otwierać nowy wątek skoro temat zbliżony.

 

Do rzeczy.

Wróciłem do wędkarstwa po b. długiej przerwie w ub. roku i jak to bywa u mnie "wzięło mnie bez reszty". W zasadzie tylko spinning i nawet z jakimiś tam sukcesami. Tak sobie jeżdżę po różnych akwenach, czasem w Bieszczady i coraz bardziej gapię się na gości co "po wodzie chodzą" i tak dziwnie machaja kijkami. Pogadałem z dwoma Kolegami, którzy systematycznie na muszkę wędkują, a Ci mi mówią, że to jest "prawidziwy czad". Trochę mi pokazali o co w tym chodzi i.......wygląda na to, że zaskoczyło. Kwity na górskie wody w okolcach Soliny już kupiłem, teraz dokupię na okręg lubelski . Jak przeczytałem, że tę metodę da się z powodzeniem stosowac na naszych jeziorach to już nie mam żadnych watpliwości.  Postanowiłem wyposażyć się w sprzęt - i tu konsternacja - nie sądziłem, że kołowrotek, który wyglada ..... no powiedzmy delikatnie - dość prosto - może kosztować powyżej 2.000 zł.. Nie lubie kupować rzeczy tanich, których jakość będzie marna, jednak w drugą stronę też nie lubię przeginać .  Proszę więc o pomoc w wyborze sprzętu - kijek dobrej jakości, spełniajacy jak najbardziej uniwersalne kryteria do połowu na naszych akwenach, kołowrotek także dobrej klasy (byłoby miło z wymienna szpulą), poza tym jakaś linka.  

Dzięki z góry.

 

Robert.

[mkuczara]

Trochę było na forum o tym - wiem bo też zaczynam. Generalnie konsensus jest taki żeby zainwestować w dobry sznur i... kurs muchowy. Kołowrotek może być budżetowy.

Ja wpadam do Polski na wakacje i jadę w Bieszczady do Adama Sikory.

A potem, Francja, Szwajcaria i może Słowenia, już się rozmarzyłem

Użytkownik mkuczara edytował ten post 17 czerwiec 2013 - 09:38

[robert.bednarczyk]

Dzięki za szybki odzew. Koledzy już mnie zaprosili na naukę, na jakieś "muchowe"  łowisko specjalne w Bieszczadach, a potem dalsze trenningi na "górskim" Sanie. Problem w tym, że nie mam na co łowić, a sprzętu pożyczać nie lubię bo to róznie może być. Jeśli tematy były wałkowane to prosze o jakieś linki bo sam coś nie ogarniam   RB.  

[mkuczara]

Tu bym zaczął

- http://jerkbait.pl/t...zestaw-muchowy/

- http://jerkbait.pl/t...ąć#entry1192226

- http://jerkbait.pl/t...hl=+jak +zacząć

[Kuba Standera]

Potrzebujesz wędki 9' #5, jesli ma być uniwersalnie

Tym obskoczysz większość łowienia.

Linki WF, w kolejności "wazności"

Pływająca, intermediate i s3

Kołowrotek - najlepiej kasetowy, ze względu na kilka linek.

Wędka - wybór ogromny, nie wiem jaki budżet.

Na początek, jakbym miał mało kasy to bym brał Taimen STX

Dużo kasy lub raz, a dobrze - Orvis clearwater, ew Vision Cult

Kołowrotek - jakiś kaseciak w rozmiarze 5/6, greys o ile pamiętam takie robi

Linki - Rio, Wulff, Vision. 

Pływająca, na sam poczatek - może być tani taimen, w sensie - musisz się liczyc z tym ze w sezon mozesz ją poważnie uszkodzić. Jak się z grubsza naumiesz, to jakies z wyżej wspomnianych

Plus - pojechac na kurs, warto.

Śpiochy oddychające

Buty z kolcami

Podbierak przypinany na plecach

Przyponówki - ja uzywam i dość sobie chwalę fluorocarbonu Wizard z Krakowa. Śmiesznie tani, a z grubsza daje radę, ja przynajmniej wymagający nie jestem. Tak jak zwykłe zyłki tej firmy niezbyt mi lezały, to FC jest ok.

Średnice - od 0,12-0,13 do 0,25, czyli np 0,12; 0,14; 0,16; 0,18, 0,22; 0,25.

Okulary polaryzacyjne, mi najbardziej leżą żółte

Kapelusz, by uszu nie popiercingować.

 

 

I najważniejsze moim zdaniem - nie podawać się.

Początkowo może być ciężko.

Poszukać na początek łowiska ze sporą ilością ryb, nawet stawu tęczakowego czy rzeczki pełnej uklejek - to świetne ryby do nauki podstaw suchej muchy.

Zrobić sobie obietnicę, ze pierwsze 2 sezony innej wędki nie bierzesz do ręki.

I zaczyna się jedna z najwspanialszych przygód, jakie wędkarstwo może dostarczyć znudzonemu człowiekowi

[robert.bednarczyk]

Serdeczne dzięki Panowie. Czytam i się uczę ......teoretycznie. Wykład Kuby dla........"znudzonego człowieka"  jasny i konkretny. Strasznie jestem napalony na ten flyfishing i nie odpuszczę, zwłaszcza, że mam świetne miejsca na trening i poważniejsze łowienie. Budżet - no cóż przez ostatni rok wydałem tyle kasy, że aż sie boję podliczać (sprzęt kompletowałem praktycznie od zera), jednak zdecydowany jestem na kupno porządnej wędki bym po dwóch sezonach nie szukał kolejnej. Młynek też chcę konkretny - najwyżej by mniej bolało, a przede wszystkim by oczy żony nie nabrały tego dziwnego, chłodnego wyrazu  , kupię na raty.  Piszcie także o sprzęcie z wyższej półki ale nie tylko w aspekcie cenowym i pięknego designu (aż takim gadżeciarzem nie jestem) lecz przede wszystkim walorów użytkowych, trwałości i niezawodności.  

Raz jeszcze dzieki za juz i prośba o więcej.

Robert.

[Kuba Standera]

Możesz rozważyć Koma Visiona, co prawda w tym rozmiarze kaseciaka nie ma, ale szpule nie sa jakieś zbyt drogie