Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pierwszy problem pierwsza pomoc


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
30 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Arturro

Arturro

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 19 postów
  • Lokalizacjakoło Chojnic

Napisano 13 wrzesień 2007 - 09:30

Witam wszystkich użytkowników tego forum :D
Zwracam się do Was z uprzejmą prośbą jako do doświadczonych użytkowników castingu ponieważ zaraz na początku mojej przygody natknąłem na problem którego rozwiązania nie mogę znaleśc. Po przeczytaniu artykułów jakie są dostępne na wspaniałej stronie www.jerkbait.pl [tak w ogóle to jest to najlepsza strona o takiej tematyce w całym necie :mellow: ]. A mianowicie ponieważ nie posiadam żadnej łódki i stąd moje pytanie czy jak brodzę w wodzie to są jakieś metody dobrego prowadzienia jerka? Czy takie jerkowanie ma w ogóle jakiś najmniejszy sens? I czy do jerkowania z brzegu wędka powinna być typowo castngowa(1,8m do 2,10) czy może dłuższa? A jaki CW wędeczki musiałby byc żeby móc pojerkowac większością przynęt? Mógłby może ktoś tak orientacyjnie podać po ile gram mają jerki(glidery walk the dog Twitchbaity i inne?I czy w granicy 200 zł taki kijek można kupic?
Z góry dziękuje za pomoc
Pozdrawiam
Artur

#2 OFFLINE   Smaczek

Smaczek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 399 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 13 wrzesień 2007 - 10:05

Witam.
Jeśli chodzi o pytanie zasadnicze to: zdecydowanie TAK.
Dużo ludzi (ja też) zaczynało jerkować sprzętem niecastingowym i niejerkowym. Osobiście łowiłem brodząc wklejanką o długości prawie 3m. Efekty były ale nie był to szczyt komfortu.
Waga najpopularniejszy jerków (Sliderów tonących) to- 7cm- około 25gr, 10cm- 50gr, 12cm- 100gr.
Spróbuj najpierw pojerkować zwykłym spinnem a jak zaskoczysz wtedy inwestuj w sprzęt.
PS. Za 200 zł kupisz fajne jerkówki.

#3 OFFLINE   SzymusS

SzymusS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1063 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Łukasz

Napisano 13 wrzesień 2007 - 10:17

Po pierwsze to witaj na Forum :D

Po drugie to sporo pytań jak na jeden wątek
Poleciłbym raczej założyć parę wątków i zadać po jednym pytaniu w każdym z nich :D

ale tak pokrótce:

Odnośnie jerkowania w rzece, jest to jak najbardziej możliwe. Sam dosyć często to praktykuję z brzegu, korzystając z raczej niewielkich jerków (głównie slider 7 cm) i rzucając je w miejsca spokojniejszego nurtu lub cofek.

Odnośnie uniwersalnej wędki do jerków. Tutaj może być mały problem, gdyż jerki mogą ważyć zarówno 100g jak i po 17g. Jednym kijkiem i multikiem ciężko taki arsenał wygodnie obsłużyć (to już raczej 2 lub 3 kijki). Powinieneś raczej na początek zdecydować się na pewną grupę przynęt i dobrać do niej jeden zestaw.

Co do długości to zależy już od Twoich preferencji (m.in. Twój wzrost). W/g mnie powyżej 7' jerkowanie może być już utrudnione. Polecałbym raczej coś pomiędzy 6'-7'. Zalecałbym Tobie wybranie się na zlot lub pobawienie się na sucho kijkami w sklepach. Sam wybierzesz która długość będzie Tobie najlepiej pasowała.
Ale oczywiście dłuższe kije też są dozwolone Ja mojego pierwszego jerka powiesiłem na daiwie 2,7m :D

Co się tyczy granicy 200 pln to np. oferta Dragon (np. millenium http://www.wobek.pl/-c-28_34.html ) lub coś używanego

#4 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 13 wrzesień 2007 - 11:10

.


Użytkownik J_J edytował ten post 25 czerwiec 2014 - 21:59


#5 OFFLINE   Arturro

Arturro

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 19 postów
  • Lokalizacjakoło Chojnic

Napisano 13 wrzesień 2007 - 11:30

Dzięki za tak szybką odp. :mellow: Aktualnie mam jeden kijek Yorka bezrobotny cw 30-60 3,00m. Czyli radzicie kupić jakieś jerki w tym zakresie wagowym i sru nad wodę i rzucać? Tylko czy wszystkie jerki można prowadzić na tak długim kiju? A tak w ogóle to jak robić szarpnięcia kijkiem w bok czy jak? Czy można tak jak w spinningu tradycyjnym podszarpywac do góry wtedy trochę ściągnąć wtedy znowu szarpnięcie i tak dalej? Czy może tylko jakieś określone typy jerków da się prowadzić na takim kijku? A jerki to jakich firm polecacie(oprócz Salmo ;) )
Pozdrawiam
Artur

P.S Mając na myśli brodzenie nie chodziło mi o rzekę ale o jeziora:)

#6 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9516 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 13 wrzesień 2007 - 11:49

Gdy zaczynałem łowić na jerki z powodzeniem używałem wędziska Dragon Slider Jerk (o ile pamiętam miał 195cm dł. i c.w. 20-60g) i zwykłego młynka z plecionką Tuff Line 20lb.
Było ok.
Później spróbowałem jerkować dragonem Mystery Wobbler. Również było nieźle. Szczególnie łatwo łowiło się z nieco podwyższonego brzegu lżejszymi sliderami np. siódemką Salmo.
Nie wiem ile masz w sobie krzepy ale i tak, długotrwałego jerkowania, trzy metrowym wędziskiem, nie polecam.
Dostaniesz zakwasów.
A taki Mystery Slider to wydatek rzędu ok 120-150zł.
Polecam też TO
Można też, niektórymi jerkami, np. sliderem Salmo, łowić tak, jak łowisz woblerem ze sterem. One wówczas również nieźle pracują.

#7 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18633 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 wrzesień 2007 - 13:47

Zgdzam sie z @popperem ze operowanie 3m kijem jerkami do przyjemnych nie nalezy. Chyba ze mowimy o małych, lekkich jerkach jak Slider 7 np, wtedy od biedy moze byc. Ale w jerkowaniu czym krócej, tym przyjemniej, co do zasady.

#8 OFFLINE   Arturro

Arturro

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 19 postów
  • Lokalizacjakoło Chojnic

Napisano 13 wrzesień 2007 - 13:59

A czy ma ktoś może jakieś doświadczenia z Jaxon Crystalis Jerk Spin 195 30-90g? Czy lepiej radzicie kupić np. Dragon Mystery XT Super Jerk Cast 1,85 m 60-120 g? Bo jak patrzałem na stronie Salmo to 90% jerków(Salmo Jack i te inne) ma powyżej 60g więc taki cw powinien być odpowiedni? A czy zbyt krótka wędka nie przełoży się na bardzo krótkie rzuty?
Pozdrawiam
Artur

#9 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 13 wrzesień 2007 - 14:12

Nie przejmowałbym się długością kija przy długościach rzutu. Jerki są przynętami ciężkimi, więc one same latają. Długość może i dałaby większe odległości, ale przy łowieniu typowym - nie ma to znaczenia.
Ja w większości przypadków łowię z brzegu i nie mam problemu z krótkim kijem (180cm) ale wiadomo, że łódka daje większe możliwości. Brodząc radzę sobiemam w w taki sposób, że kij trzymam z boku.
Dla chcącego nic trudnego, a jak spróbujesz łowienia krótkim kijem, to zobaczysz, jaki to komfort.

#10 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9641 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 13 wrzesień 2007 - 18:02

Jaxon crystalis to największa kiła jaką kiedykolwiek kupiłem, wędke złamałem po rzecięgnięciu żyłki jak chciałem spróbować czy i jak pracuje - nie pracuje, strzeliła przy delikatnym ugięciu. Ja miałem jaxona astral jerk ale był do 120g i dobrze się nim łowiło na duże jerki - mnóstwo ryb nim wyjąłem i była to naprawdę dobra wędka jak na pierwsze kroki. Ale to armata do dużych jerków. Dragony do lżejszych są rzeczywiście ciekawe, miejscowi koledzy mają te wędki i ...całkiem rozsądna propozycja. Do tego jakiś niski profil - pewnie curado 201 i jesteś wyposażony.

#11 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 13 wrzesień 2007 - 18:08

(...)I czy w granicy 200 zł taki kijek można kupic? (...)

Za tyle mogę Ci sprzedać nieprzechodzonego team dragona o cw 30-70 pod casting oczywiście :D

#12 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 13 wrzesień 2007 - 18:10

witaj na forum, dobrej zabawy :D

na wiele pytan odpowiedzieli koledzy, wiec sprobuje zamknac kolo ;)
tak, da sie jerkowac z brzegu, z pomostu i nawet brodzac, wszystkie te sytuacje opedzisz krotkim kijem, to jest wedlug mnie najwazniejszy punkt, dlugi kij i lowienie jerkami mija sie z celem ... idac dalej, najlepiej multiplikator, krotka wedka z pazurem i plecionka, oczywiscie nie twierdze, ze inaczej sie nie da, ale po co wywazac otwarte drzwi?

najlepiej byloby zaczac od kija MH i wabikow w granicach 30-50 gram, bedzie ci najlatwiej nauczyc poslugiwac nie tylko zestawem ale tez przynetami, potem z cala pewnoscia sprobujesz i wiekszych i mniejszych przynet

co do cen i dostepnosci sprzetu koledzy maja lepsze rozeznanie na polskim rynku, odemnie dowiesz sie tylko, ze jaxon to straszny chlam i dokladajac kilkanacie zlotych mozesz juz wejsc w swiat st.croix (seria triumph) lub kupic dobra wedke uzywana, a nie jakis chrust

na forum mamy wyszukiwarke, mielismy kilkanascie postow o podobnej tematyce, radze poszukac i poczytac, po tej lekturze mozesz miec setki dodatkowych pytan ...
na co mocno liczymy, have fun! :mellow:


#13 OFFLINE   Arturro

Arturro

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 19 postów
  • Lokalizacjakoło Chojnic

Napisano 13 wrzesień 2007 - 19:11

Dzięki wszystkim za tak błyskawiczną pomoc :mellow: Teraz już moje wątpliwości są rozwiane( do czasu aż wpadnę na jakieś inne ciekawe pomysły :lol: )Z takimi forumowiczami jak Wy to żaden problem nie jest nie do rozwiązania ;) Więc teraz nie pozostaje mi nic innego jak poszukać kapitału w budżecie domowym zaopatrzyć się w miare przyzwoity sprzęt i nad wodę stawiać pierwsze kroki :mellow: Tak na koniec mam tylko jeszcze jedno ale malutki pytanko ;) jakie jerki sobie najlepiej kupić? Glidery Salmo jeck czy jakieś inne? Chodzi mi o typ i o firmę oprócz Salmo :o Jeszcze raz dziękuje
Pozdrawiam
Artur

#14 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 13 wrzesień 2007 - 19:15

jest tego jak piachu na plazy, ale co tu duzo mowic, slider 10 rules, zlapiesz na to kazda rybe i kupisz praktycznie wszedzie
a z czasem powiekszysz kolekcje na tyle, ze bedziesz musial kupic szafe na jerki :mellow:

#15 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 13 wrzesień 2007 - 19:25

Potwierdzam słowa Pitta. Zaopatrz się w glidery w średniej wielkości. Po pierwsze w ten sposób dosyć szybko przekonasz się do wielkości przynęt. Po drugie takie wielkości są łowne. Po trzecie z kolei glider najszybciej do siebie przekonuje - widać pracę. Do łowienia przynętami które w rozumieniu klasycznym nie mają pracy trzeba się czasami dosyć długo przekonywać.
Powodzenia :D

#16 OFFLINE   Arturro

Arturro

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 19 postów
  • Lokalizacjakoło Chojnic

Napisano 14 wrzesień 2007 - 07:16

Średnie wielkości czyli około 10cm?A kolor jerka ma wpływ na ilość brań czy ma on znaczenie drugorzędne?
Pozdrawiam
Artur

#17 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 14 wrzesień 2007 - 07:22

czasami ma, a czasami nie ;) jak kupisz RGS, RR, RPH to nie popelnisz zadnego bledu :D

#18 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9516 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 14 wrzesień 2007 - 07:29

jest tego jak piachu na plazy, ale co tu duzo mowic, slider 10 rules, zlapiesz na to kazda rybe i kupisz praktycznie wszedzie
a z czasem powiekszysz kolekcje na tyle, ze bedziesz musial kupic szafe na jerki :mellow:


Co prawda, to prawda.
To cudo nawet w trollingu się sprawdza. Tylko winda potrzebna :(


#19 OFFLINE   Arturro

Arturro

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 19 postów
  • Lokalizacjakoło Chojnic

Napisano 14 wrzesień 2007 - 11:43

A taki gliderek to powinien mieć koło 10 cm czy więcej?(taki uniwersalny nie tylko na prawdziwe potwory :mellow: )
Pozdrawiam
Artur

#20 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 14 wrzesień 2007 - 14:18

Myślę, że uniwersalny to około 10 cm. Mała ryba już nie połknie go głęboko a i tak się uwiesi - zobaczysz. Na większe to już też jest kąsek nie do pogardzenia. Machanie taką przynętą jeszcze nie nadwyręża mięśni - same pozytywy :D




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych