[Lukas 24]

Robert masz swój niepowtarzalny styl.
Twoje malowanie wydaje się pozornie takie proste (tu plamka tam kreska) a daje to rewelacyjny efekt.
A do tego jeszcze, woblerki są łowne.

[joker]

Dzięki Lukas 24.

 

Tak naprawdę to moje malowanie jest proste, przynajmniej dzisiaj tak na to patrzę. Najtrudniej było zacząć, potem poznać możliwości jakie dają dostępne narzędzia i farby - zresztą wciąż poznaję coś nowego albo próbuję odkryć. Czasami ktoś się zastanawia jak zrobiłem tą, czy inną plamę, kreskę, itd. Moją tajemnicę już tu zdradzałem wielokrotnie - wzornik do malowania to raz oraz szklana płytka do farb zamiast plastikowej palety. W oparciu o te dwa przybory powstało wiele technik, np. łuska na kleniach. Potem te techniki przenoszę już na woblery, to wszystko. Potem z każdym malowaniem jest coraz prościej i jest z tym jedynie sama przyjemność.

Taki przykład z brzegu. Ostatnie zdjęcie w tym wątku, woblerek pochylony, malowanie na kiełbia i widać na nim "łuskę", a raczej jej nieregularny zarys. I jeśli patrzysz, to możesz sądzić, że starałem się rysować łuskę. A rzecz jest banalna. Rysowałem ołówkiem jedynie proste linie, a efekt tworzy się sam ponieważ podkład nie jest gładki lecz fakturowy   Taki trik, jeden z wielu dzięki wzornikowi do malowania.

 

Gdybym mógł już dzisiaj kopiować korpusy w drewnie, to zająłbym się jedynie malowaniem oraz tworzeniem nowych konstrukcji i przeszedłbym na rzemiosło z miłą chęcią.

Użytkownik joker edytował ten post 10 styczeń 2016 - 17:46

[Franc]

'' Gdybym mógł już dzisiaj kopiować korpusy w drewnie, to zająłbym się jedynie malowaniem oraz tworzeniem nowych konstrukcji i przeszedłbym na rzemiosło z miłą chęcią.  :)''

już sobie to wyobrażam     

ciekawe kiedy byś spał , znając Ciebie byś malował , malował i jak by Ci się znudziło to byś znowu malował 

[joker]

Właśnie uzupełniłem niedobory podstawowych materiałów i elementów - listewki i stery. Przy okazji narobiłem nieco zamieszania Konradowi, bo zgubiłem jedną rozpiskę. Na szczęście Konrad spokojnym człowiekiem jest i zaktualizował moje oznaczenia sterów

 

Taki domowy dłubak jak ja, korzysta na stałe z 15 wzorów, plus 5 wzorów okazjonalnie. Wymiarów listewek jest nieco więcej. I gdzie to wszystko jest, bo w wątku raczej tego nie widać? Jest w pudełkach znajomych wędkarzy, a znajomych coraz więcej, więc zapasy już zrobione i można lecieć dalej.

 

Ruszam partię Rio Grande 70, Fario 50 i 60, mam też materiał pod trociowe Fario 80 i głowacicowe Fario 150, które zaraz po tych pierwszych będą robione. Poza tym wreszcie uzupełnienie modeli No Kill 50 i 60 i obiecana partia małych jaziowych woblerów (old school i One) . I tak do kwietnia, bo potem jerki, jerki, jerki i boleniowe.

Tak, boleniowe ze sterem będą i dołączą do Amoka i Komy. Do sterowców mam wskazówki od @siwy pike, ale też własny koncept. Więc może będą dwa o nazwach - Krysto i Nurt.

[joker]

 

Body pod Krysto.

 

Profil z uklei, modyfikacja pyska i ogona w celu zejścia osi poziomej w dół. Poza tym dostanie dzięki temu zgrabnego wyglądu i wkomponuje się w wersje bez-sterowe pod bolenia Amoka i Komę. Inną cechą wspólną będzie płetwa grzbietowa oraz rzeźba pyska.

 

Teraz pomału prace z balastem i sterami. W planie dwie wersje. Cięższa do długich dystansów. Druga o wyporności bliskiej zeru do spławiania i podchodów. Długość 75mm.

 

Jak wam się podoba?

[Hesher]

Ciężko jednoznacznie poweidzieć, może jakaś podpowiedź, zdjęcie...

[woblery z Bielska]

Jeszcze wczoraj tu było... 

Nawet "zdublowane", w dwóch postach. Niestety, post Roberta trafił na prace techniczne na forum i jego zdjęcie ukradł internetowy potwór. To jest jedyne wytłumaczenie. Trzeba będzie zamieścić je (zdjęcie) ponownie. 

[ezehiel]

Krysto

 uploadfromtaptalk1453878681765.jpg   130 KB   20 Ilość pobrań

[joker]

Rzeczywiście były wczoraj jakieś problemy ze stroną. Dzięki Marcinie za wstawienie zdjęcia

[spinnerman]

Krysto
FB_IMG_1453878668673.jpg

Chętnie bym rzucił okiem z góry i od spodu

[joker]

Chętnie bym rzucił okiem z góry i od spodu

 

Może jutro jak będę w domu za dnia  

 

Do testów idą dwie szerokości 11mm i 10mm. Poza tym model nie ma płaskiego brzucha, lecz ostry jak u ryby.

[spinnerman]

O, to w plecach dosyć szeroki. A kil na bebzunie, to podstawa. Będzie ładnie migać boczkami. Może być jadowita konstrukcja

[joker]

Lecimy dalej z dokańczaniem pierwszych prototypów Krysto.

 

Plecy 11mm

 krysto test (1).JPG   349,61 KB   17 Ilość pobrań

 

Brzuch 10mm

 krysto test (3).JPG   311,17 KB   16 Ilość pobrań

 

Oznaczenie wagi bez kotwic

 krysto test (2).JPG   391,55 KB   18 Ilość pobrań

 

Testowe malowanie przed lakierowaniem

 krysto test (4).JPG   422,04 KB   20 Ilość pobrań

 

Teraz utrafić jeszcze za pierwszym razem z miejscem nacięcia pod ster

Użytkownik joker edytował ten post 04 luty 2016 - 12:08

[joker]

Nietypowe zamówienie

 

 gram.JPG   363,21 KB   17 Ilość pobrań

[ezehiel]

Nieźle

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[spinnerman]

Lecimy dalej z dokańczaniem pierwszych prototypów Krysto.

 

Plecy 11mm

krysto test (1).JPG

 

Brzuch 10mm

krysto test (3).JPG

 

Oznaczenie wagi bez kotwic

krysto test (2).JPG

 

Testowe malowanie przed lakierowaniem

krysto test (4).JPG

 

Teraz utrafić jeszcze za pierwszym razem z miejscem nacięcia pod ster

Zapowiada się naprawdę dobry wobler boleniowy. Kolor i faktura miazga. Tylko te czerwone skrzela... Robert bój sie Boga, wszystkie bolenie z Płocka do Warszawy uciekną

Najbardziej ciekawi mnie jednak sprawa usterzenia tego kilerka dawaj bystro foty.

[Kamil G]

A mnie ciekawi jak ta płetewka wpłynie na pracę... takie odstające drobiazgi dają sporo możliwości, tylko trzeba je okiełznać

[joker]

Też myślę, że kształt brzydki nie jest.

Z oczkami lepiej widać o co mi chodziło z obniżeniem osi poziomej. Punkty - mocowanie żyłki a oczko tylnej kotwicy są nieco powyżej połowy wysokości woblera. Liczę na drgania z niedużym wąskim wycheleniem ogona oraz małym lusterkiem w pionie.

[joker]

Zapowiada się naprawdę dobry wobler boleniowy. Kolor i faktura miazga. Tylko te czerwone skrzela... Robert bój sie Boga, wszystkie bolenie z Płocka do Warszawy uciekną

Najbardziej ciekawi mnie jednak sprawa usterzenia tego kilerka dawaj bystro foty.

 

Jak domalowałem te czerwone skrzela, to też mi jakoś nie pasowało, ale przy testerach niech zostaną. W Komie też są i łowi, więc może ten czerwony akcent nie wpływa na brania...

 

Pierwsze nacięcie już drżą mi ręce

[joker]

A mnie ciekawi jak ta płetewka wpłynie na pracę... takie odstające drobiazgi dają sporo możliwości, tylko trzeba je okiełznać

 

Nie sądzę, aby ta mała płetewka umieszczona w tym miejscu korpusu miała jakieś szczególne znaczenie dla pracy. Raczej efekt wizualny.