Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wodowanie łodzi z plaży.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   muzik21

muzik21

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 96 postów

Napisano 25 marzec 2013 - 21:29

Witam,

Na przełomie maja/czerwca planuje wybrać się na połów belon. Chciałem łowić z łodzi, w związku z czym zastanawia mnie pewna kwestia. Jak jest z wodowaniem łodzi z plaży? Jest w ogóle taka możliwość? 

Za wszelkie info będę wdzięczny



#2 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 25 marzec 2013 - 21:33

Chyba zależy czym chcesz się zwodować

Ja kiedyś wodowałem na plaży lindera i dało rade, choć wyciąganie było kiepskie



#3 OFFLINE   muzik21

muzik21

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 96 postów

Napisano 25 marzec 2013 - 22:26

Chodziło mi raczej o kwestia prawne. Raczej nie mogę sobie ot tak jakimś zjazdem na plaże wjechać i zwodować łódź? Jest potrzebne do tego jakieś zezwolenie lub coś w tym stylu?



#4 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 25 marzec 2013 - 22:30

A takie buty. To coś się obiło ze chyba nie?

Pozdrowienia - sam pochodzę z Prudnika :D :D

Zostało coś jeszcze na Niemysłowicach?



#5 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2536 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 25 marzec 2013 - 22:43

Obawiam się, że musiałbyś uzyskać zezwolenie Urzędu Morskiego na wjazd na pas techniczny. Najlepiej by było, jakbyś zadzwonił do Urzędu Morskiego właściwego dla miejsca, gdzie chcesz się zwodować, myślę, że powinni udzielić Ci informacji.



#6 OFFLINE   muzik21

muzik21

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 96 postów

Napisano 25 marzec 2013 - 22:50

A takie buty. To coś się obiło ze chyba nie?

Pozdrowienia - sam pochodzę z Prudnika :D :D

Zostało coś jeszcze na Niemysłowicach?

O proszę, jaki ten świat mały.

Jak ktoś siedzie 5 dni w tygodniu to prędzej, czy później coś złapie. A zazwyczaj jest tak, że po dwóch tygodniach po zarybieniu, przez miesiąc coś się łowi, a potem studnia. Zresztą co się dziwić, skoro niektórzy trzy razy w ciągu dnia przyjeżdżają i zabierają po komplecie karpi. Raz na ruski trafi się coś większego. Łowię tam może raz w roku, ot tak z sentymentu. Bardziej martwi mnie coraz gorsza sytuacja Odry w Opolskim.