[Gofer2005]

Chyba zdecydowałem się na Casting, ale nie ten oryginalny

Nie mogę zdecydować się na Multiplikator, więc będę potrzebował wędzisko pod zwykły młynek.

Jeśli nie będę miał brań na casta chciał bym wykorzystać patyk pod cięższe przynęty niż obsługuje mój Shimaniak do 30gr.

Myślę że 60 max 80 gram będzie jako tako uniwersalny, a jak wspominałem wcześniej w razie czego nie będzie stał za szafą tylko posłuży do innych celów.

Proszę o jakieś propozycje jeżeli w ogóle takie są

 

Cena do 250zł +/-

 

 

Znalazłem takie coś w sieci 

Dragon MILLENIUM HD Fatso Jerk  1.95 m 25-60 g 

 

Nadaje się to do moich celów?

Użytkownik Gofer2005 edytował ten post 30 marzec 2013 - 16:03

[samwieszkto]

Gofer. PrimaAprilis jest dopiero w poniedziałek.
Ale gratki..... Dobry żart tynfa wart !

[Gofer2005]

Gofer. PrimaAprilis jest dopiero w poniedziałek.
Ale gratki..... Dobry żart tynfa wart !

Bo?

[didi]

Chyba zdecydowałem się na Casting, ale nie ten oryginalny

to fakt  

[Gofer2005]

Kiedyś 2metrowym kijem z pełnego szkła o gramaturze 10g-10kg z kołowrotkiem Rex łowiło się węgorze na grunt, szczupaki na blachę, dorsze na Bałtyku i krasnopiórki na kolec jeżozwierza.

Teraz chcecie mi powiedzieć że kołowrotkiem stało-szpulowym nie będę mógł sobie połowić "a'la" castingowo? 

Dlaczego?

Slider nie posłucha mnie jak szarpnę wędką? 

Bo nie rozumiem z czego śmiech?

Tak na nawiasie- ze zwykłej łódki wiosłowej da radę łowić castingowo? czy potrzebny jest 15 osobowy jacht S klasy?

[samwieszkto]

Gofer. Zacząłem , więc jestem ci winien wyjaśnienie. Śmiech jest tylko dlatego że castingiem zwykło się nazywać łowienie ryb za pomocą zestawu z kołowrotkiem o ruchomej szpuli - tzw. multiplikatorem . Wygląd i budowa wędki castingowej są podyktowane względami użytkowymi związanymi z użyciem takiego kołowrotka.
Wiąże się z tym wiele zagadnień szczegółowych ( które koledzy na tym forum z upodobaniem bezustannie omawiają ) ale generalna zasada jest taka :
Casting = multiplikator + wędka z pazurem i z przelotkami nad blankiem.
Spinning = stałoszpulowiec + wędka ze zwykłym uchwytem i z przelotkami pod blankiem.

Na bubel możesz montować sobie dowolne konfiguracje sprzętowe ( to żadne świętokradctwo ) ale będzie ci poprostu niewygodnie.

Poczytaj trochę forum i za jakiś czas zorientujesz się o co w tym wszystkim chodzi.

I bez urazy chłopie.
Ciesz się że Pitt nie natknął się pierwszy na twój wątek.

[Gofer2005]

@samwieszkto przez to napisałem że nie oryginalny cast

Pod multika próbowałem się już dawno nastawić, ale

No właśnie ale? te hamulce , ustawianie go względem ciężaru przynęty, plącząca się linka...

Niestety nie na moje nerwy. Jeśli był bym oazą spokoju to nadal łowił bym na spławik

 

Pod tego Dragonka co wstawiłem chyba jest dedykowany stało-szpulowiec skoro nie ma pazurka?

Łowiłem w zeszłym sezonie trochę sliderkami młynkiem ze stałą szpulą tylko kij był za długi (270cm) i za giętki i nie chodziły mi tak jak powinny przez to szukam kijka odpowiedniejszego i myślę że szczupłe nie zauważą na jaki kręcioł łowię

 

Pozdro

[popper]

Nie chodzi Ci o casting, tylko o rodzaj przynęt. To różnica. Przynajmniej tyle zrozumiałem z tych wydumanych wywodów. Sliderem (i nie tylko), oczywiście da się jerkować stałoszpulowcem. Da się ale mało wygodne to jest niestety.

Wiem, bo był czas, że podobnie kombinowałem.

Użytkownik popper edytował ten post 30 marzec 2013 - 18:10

[maxtip]

Łowienie względnie ciężkimi  przynętami zwykłą korbą często prowadzi do... casta z multikiem...

Użytkownik maxtip edytował ten post 30 marzec 2013 - 18:12

[Gofer2005]

Łowienie względnie ciężkimi  przynętami zwykłą korbą często prowadzi do... casta z multikiem...

Może tak właśnie ma być? Wszystko musi mieć swój początek, rozwinięcie, zakończenie

[samwieszkto]

Gofer. Jak już zacząłeś drążyć ten temat to nie odpuszczaj. Kup sobie takiego sprzęta - żeby zobaczyć czym to się je i do roboty. Ryby czekają.
http://www.fishing-m...494-k10508.html

[busz231]

chłopaki to tak naukowo podchodzą do sprawy.a ja doskonale cię rozumiem i bardzo dobrze kombinujesz.kijek który wymieniłeś jak najbardziej nada się do przynęt jerkowych jak i pod slidera 10.poza tym nie jest to przynęta aż tak ciężka żeby łowienie w ten sposób było mocno uciążliwe.

[mdziam_78]

Ja do takiego uniwersalnego łowienia kupiłem od Kolegi Fenwicka HMG, ogólnie pod gumki, blaszki i wobki koło 15-25g, jak nic na niego nie bierze to można i sliderka 10 od biedy poszarpać, a jak i tu nic to federek albo i spławik, z tym że spławika nie musisz mieć bo to tak elektryczne wędki, że każde branie w łokciu czuć. I cena za używaka 300pln też ujdzie.
Polecam

A tak na poważnie to kije do jerkowania opisane 2x-60g to w sporej mierze kije od miotły.
Rozejrzyj się za Shakespear Ugly Stik Custom Graphite 210 do 40g, fajny badyl, slidera 10 lekko ogarnie, a co ciekawe można i multika zapiąć celem nauki - niskie stopki przelotek. Niestety słabo dostępny.

Użytkownik mdziam_78 edytował ten post 31 marzec 2013 - 16:41

[Karol Krause]

Są i dostępne

 

http://www.wobek.pl/...7b5068ca8569f89

[Gofer2005]

Dzięki chłopaki za podpowiedzi ten Shakespeare nawet widzę w sklepie ma dobrą opinię pomyślę nad nim. Ciekawe czy w Poznaniu będą go mieli gdzieś, ale wątpię bo nie widziałem chyba Szekspirów

[pitt]

watek czytalem ale zbytnio nie wiedzialem, co odpowiedziec, nie bylem pewien, czy dobrze zrozumialem i nadal nie jestem pewien

 

kiedys byly takie wedki, ktore obsluguja obydwa modele kolowrotkow i to calkiem znanych firm, np. jak sportex lub shimano, niestety musze powiedziec, ze owe nie potrafily ani jednego, ani drugiego bardzo dobrze, oczywiscie okazalo sie, jak czesto, ze mozna bardzo uniwersalnie ale cos za cos ... troche jak z ciastkami, ktore mozna miec lub zjesc ... wydaje mi sie, jednak, ze nie o to chodzi i poszukiwany obiekt, to zwykla wedka spinningowa o odpowiedniej akcji i cw., a takich wedek jest tyle, ze znalezienie odpowiedniej powinno byc latwe dla kazdego, wystarczy pojsc do sklepu i poprosic o propozycje odpowiedniego wedziska

 

terminologia czesto jest zawila, i z uzywanym sprzetem ma niewiele wspolnego   http://pl.wikipedia....arstwo_rzutowe)

[mdziam_78]

Fakt jak coś jest do wszystkiego to znaczy, że do niczego. Dlatego nie lubię rzeczy uniwersalnych, którymi 'da się', ale nie sprawia to frajdy.

 

Podałem tego Ugly Stika gdyż jest stosunkowo niedrogi, bije na głowę większość pał z 'Jerk' w nazwie, ale dzięki tym niskim przelotkom może pozwolić koledze liznąć casta do jerkowania i pomóc przejść na właściwą stronę.

 

Na allegro widziałem wczoraj Daiwe Procaster Rojo za 270zł i takim setem mógłby sobie cośtam porzucać, jak mu się nie spodoba, lub jak zrobi brodę do rozplątania w domu to przełoży kręcioła, obróci kij i jedzie spinem.

Użytkownik mdziam_78 edytował ten post 01 kwiecień 2013 - 12:28

[Gofer2005]

Na allegro widziałem wczoraj Daiwe Procaster Rojo za 270zł i takim setem mógłby sobie cośtam porzucać, jak mu się nie spodoba, lub jak zrobi brodę do rozplątania w domu to przełoży kręcioła, obróci kij i jedzie spinem.

No i właśnie o to mi chodzi o tą uniwersalność. Jak się mi to spodoba i się zakocham to nie żal będzie mi wydać parę setek na wędkę z pazurkiem i jakiś multik do tego, na razie chcę zasmakować tego, a czy wejdzie w moje stałe menu? zobaczymy

[Maciek1]

Mój kolega ma tego Dragona pod stałą szpulę już od dwóch sezonów używa do jerka czasami do trola slaidery 10 a czasem i 12 obsługuję bez problemu na wędkę już sporo ryb słusznych rozmiarów wyciągną i jest bardzo zadowolony, na wędkę z multikiem w ogulę nie zamierza zmieniać.

[Jack__Daniels]

Mi się coś wydaje, drogi Kolego, że Ty casta w ręku nie miałeś. Piszesz o hamulcach, o brodach o tych wszystkich trudnościach... z którymi średnio utalentowana osoba poradzi sobie po 6 minutach nauki pod czyimś okiem, kto zestawem castingowym potrafi się posługiwać. Jak przeczytałem Twojego pierwszego posta to tez nie wiedziałem o co Ci chodzi... później musiałem się domyślać. Pomyliłeś pojęcia i uparcie wrzucałeś "casting" w swoje wypowiedzi, a Tobie chodziło o szarpanie jerka kijem spiningowym - stąd całe zamieszanie.

Jakiego kija wybierzesz będzie zależne od wagi przynęty. Jak trafisz na np St. Croix Premiera w długości 198 i cw do 1oz to i sliderem 10cm porzucasz, a jak weźmiesz takiego do 1,5oz to już wielkie kloce nie będą dla niego straszne.