Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

prośba o pomoc w doborze przynęty


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
13 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   tomekat

tomekat

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 51 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 19 październik 2007 - 17:18

Jerkami już się zaraziłem, ale na razie łowię tylko na płytko schodzące przynęty (slidery i fatso - pływające i tonące)
Pytanie dotyczy możliwości zejścia z przynętą na gł ok 6-10m jakie są na to sposoby?

#2 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9639 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 19 październik 2007 - 17:29

Guma i lub woblery (jerki??) wertykalne, jak salmo giant chubby, czy inne wynalazki - zza oceanu.

#3 Guest__*

Guest__*
  • Guests

Napisano 19 październik 2007 - 17:45

.


Użytkownik J_J edytował ten post 25 czerwiec 2014 - 22:10


#4 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3198 postów

Napisano 19 październik 2007 - 18:08

z jerkami na takiej głebokości dałbym sobie na luz. Są woblery schodzące na bardzo duże głebokosci jak np. rapala DT 16 albo Yozuri Hydro magnum. To jednak wabiki do trolingu. Pogadaj z @Gumofilcem. Kto jak kto, ale Gumo ma spore doswiadczenie w mega głebokim lowieniu..
pozd JW :D

#5 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 19 październik 2007 - 20:36

Witaj @tomekat.
Wszyscy poprzedni forumowicze są chyba zbyt młodzi aby pamiętać takie publikacje jak
Wędkarstwo Jeziorowe Andrzejczyka. W jego czsach sliderów i innych takich nie było,
ale metodę którą opisał w zastosowaniu do pływających woblerów prowadzonych na dużych
głębokościach myślę da się zastosować. Warunek to ,slidery i inne takie pływające, należy
zmontować następujący zestaw: woblera mocujemy do linki głównej przez potrójny krętlik,
odległość od krętlika do woblera to ok. 1,5 do 1m trzeba ustalić doświadczalnie, do dolnego
oczka krętlika mocujemy na przyponie z cienkiej żyłki obciążenie o masie zależnej od masy wob-
ka i głębokości do której chcemy zejść. Taki zestaw pod warunkiem, że przynęta jest pływająca
pozwala na penetrację łowiska od warstw podpowierzchniowych prawie do dna. Oczywiście ważne
jest dopasowanie masy obciążenia do przynęty, przy pływających sliderach może to być nawet
20-30g. Taki zestaw pozwala prowadzenie przynęty w opadzie do dna, odpowiednio dobrane obcią-
żenie powoduje, że opadająca do dna przynęta cały czas pracuje na naprężonej lince. Nejlepiej
jak wobek ma tendencję do płytszej pracy niż zmusza go do tego zastosowany zestaw, wtedy pro-
wadząc przenętę bez zwijania mamy do czynienia z sytuacją kiedy wobek stara się wypłynąć a
zestaw mu na to nie pozwala i w tym wypadku zestaw bardzo powoli się zagłębia, natomiast przy
szybszym prowadzeniu, zakładając, że wobler ma tendencję do płytkiej pracy dochodzi do sytu-
acji kiedy wobek pokonując siłę obciążenia pracuje po prostej w poziomie, lub wykazuje tendencje do wynurzania, która w tym wypadku ogranicza się do pracy w kierunku powierzchni.
Jezu ale się rozpisałem mam nadzieję, że te moje wywody oddają to co chciałem przekazać.
Pozdrowienia Jachu
PS. W opisanej metodzie zamiast sliderów i podobnych lepiej za-
stosować duże wobki pływające dobór jest dowolny wartoby było
aby miały min. 12cm niezbyt duży ster i akcję średnio agresywną
oraz zdecydowaną pływalność równoważoną masą obciążenia.

#6 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 październik 2007 - 12:38

Zakladam, ze pytanie dotyczy spiningu...
Tutaj rzeczywiscie jest problem, bo przyneta, zeby byla efektywna musi bardzo szybko schodzic na glebokosc robocza. Roznorakie problemy sa tak duze, ze warto zastanowic sie przy tych glebokosciach, czy aby nie lepiej zast. niezbyt duza ale ciezko uzbrojona gume.
Istnieja poza tym, bardzo malo jeszzce poznane, specjalne woblery skonstruowane wlasnie z mysla o szybkim schodzeniu, zdaje sie ze Yo-zuri cos takiego robi.
Jerki to przyneta, jak dla mnie, jednego rodzaju wody, tzn. wody o glebokosci do 2m, przy bardzo dobrym zerowaniu ryb w porywach do 4m. Pomysly, jakoby ryba wychodzila do przynety chodzacej na 2m z 10m sa dosc balamutne. Jak kto chce, niech wierzy... :D
Jesli chodzi o moje doswiadczenia z mega glebokim trolingiem to przesada...mam doswiadczenia z glebokim trolem, do 10-12m.
Lubie stosowac zestawy max proste, tzn. najlepiej sam wobler.
Tutaj dadza rade juz tylko pojedyncze modele woblerow i to juz raczej niemal wylacznie troling.
Lowienie czyms takim z reki to robota dla takich co na co dzien nosza plyty chodnikowe.
Mega glebokim trolem zajme sie, jak znajde odpowiednie jezioro. Te, ktore znam sa juz albo wy..ane albo wystarcza mi na nich te 10-12m.
Najbardziej glebokochodzacym woblerem jest chyba Yo-zuri hydro magnum z podczepionym 2oz ciezarkiem (wg instrukcji producenta)
Wszelkie inne dociazenia maja ta wade, ze nie wiadomo na jakiej glebokosci chodzi przyneta i w zasadzie nie czuc, czy nie nabralo sie jakichs smieci.
Tu juz potrzebny by byl downrigger i caly ten kram z nim zwiazany.
Ciekawa teza zostala wygloszona, zwiazana z wyplywaniem woblera przyduszonego ciezarkiem. Wydaje sie, ze jezeli utrzyma sie odpowiednia predkosc, przy jakiej wobler na powierzchni rowniez sie zanurza to nalezy zalozyc, ze podobnie zachowuje sie i na tych kilkunastu m. Sila jego wyporu jest taka sama, jedynie cisnienie sie zwieksza.

Gumo

#7 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 20 październik 2007 - 14:27

Cześć,
Da się - oczywiście. Tutaj przeczytaj sobie artykuł na ten temat: http://jerkbait.pl/?p=28

Jednak ... ta metoda nie jest EFEKTYWNA. Tzn. z miłości do jerka można nią łowić ale .... chyba w wielu przypadkach zwykła guma będzie lepsza.

Pozdrawiam
Remek

#8 OFFLINE   tomekat

tomekat

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 51 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 20 październik 2007 - 18:01

WIELKIE DZIĘKI REMEK dokładnie o coś takiego mi chodziło

#9 OFFLINE   kryst

kryst

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2028 postów

Napisano 21 październik 2007 - 13:11

@tomekat

Z ręki bardzo ciężko, ale winda do trolla pozwala łowić na każdej głębokości, lecz nie będzie to jerking, a zwykły troll jak każdą inną przynętą. :(

Pzdr.

Kryst



#10 OFFLINE   TERMOS

TERMOS

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1900 postów
  • LokalizacjaDyslektyk ze Sztokcholmu.
  • Imię:Rafal
  • Nazwisko:K.L

Napisano 21 październik 2007 - 13:25

Dociaz oliwka ,napewno ograniczy to prace wabika ale pozwoli na szybsze opadanie.

#11 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 23 październik 2007 - 18:41

sa rozne szybko tonace jerkbaity, twarde i miekkie, bez rzadnych dopalaczy, potrojnych kretlikow i 40 gramowych oliwek
rozejzyj sie za oceanem, jest kilka dobrych przynet w sklepach musky, ktore z powodzeniem lowia szczupaki, szybko tona i pieknie pracuja

w tajemnicy zdradze tobie, ze kiedy ja mowie, ze u mnie szczupaki stoja plytko, to mam na mysli 6 m

#12 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 23 październik 2007 - 18:52

tutaj znajdziecie kilka takich przynet ze sterem
http://www.basspro.com/webapp/wcs/stores/servlet/CFPageC?sto reId=10151&catalogId=10001&langId=-1&appID=661&a mp;template=fishing_nn.cfm&cm_sp=FallSale2-_-PB_10_22_07 -_-fishing
zwroccie szczegolna uwage na woblery bagley i lee sisson
bagleye z rzutu ryja dno na 5 metrach bez zadnej laski B)

#13 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 24 październik 2007 - 09:42

Za oceanem strasznie mnie wkurzają 2 rzeczy: bardzo szeroki wybór i ceny w granicach 5$. A raczej odwrotnie: wkurza mnie to, że u nas nie ma nawet 20% tego asortymentu, a ceny są min. dwa razy wyższe. Przykład? DT16 USA 5,49$ - DT16 Polska 35-42PLN. Chore...

#14 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 październik 2007 - 11:06

O, to zjechali z cena... :D
Jeszzce niedawno na porzadku dziennym w Warszawce byl przelicznik 1$ = 10pln :unsure:
Niekwestionowanym liderem byl salon Muskie (przewyzszal w/w kalkulacje)..czy dalej nie wiem, nie chadzam...

Podstwa jest jednak popyt i mozliwosci finansowe ludu, ostatnio w takim malutkim sklepiku na zadupiu UE widzialem woblery Lucky Craft i Megabass, cena...25Euronow/ szt :D
Byly i inne artykoly, ceny wyzsze w Euro niz za Woda w $ ...

Dla znawcow...wedka Daiko, pod multi...cena...350E :huh:

Relatywnie, w stos. do mozliwosci ludu, u nas jest drozej...

Gumo




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych