Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Odczepiacze do przynęt i co robicie by zaczepów było mniej??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
497 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt;

SaNdAcZ &#gt;&#lt;----*&#gt;

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 380 postów
  • LokalizacjaWarszawa - Miasto Feniksa

Napisano 26 maj 2008 - 08:13

żyłki nie uszkodzisz musisz ją tylko puścić przelotowo przez sprężyne, a po odczepieniu dla pewności możesz przewiązać


#62 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9559 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 02 styczeń 2010 - 12:32

Dzisiaj w rzece woda nieco opadła, zamiast pstrągów, zacząłem częściej trafiać zaczepy :lol: .
Miałem ze sobą nowy odczepiacz, który przyznaję, kupiłem bardziej z ciekawości niż z potrzeby i wiary w jego skuteczność :wacko: .
Przede wszystkim, jego niewielka masa, budziła moje wątpliwości.
W praktyce odczepiacz V-free, bo o nim mowa, sprawdził się w proporcji 4:1 .
Jak łatwo obliczyłem, już na dzisiejszym wypadzie podarował mi przynęty, na kwotę ok. 60 zł., już po zminusowaniu kosztu jego zakupu.
Woblery Kwiskie nie należą do tanich.
Nie wiem jak będzie na dalszych dystansach ale na górnej Kwisie sprawdza się, według mnie, znakomicie


#63 OFFLINE   METR

METR

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 88 postów
  • LokalizacjaŚwiętokrzyskie

Napisano 03 styczeń 2010 - 00:37

Cześć mam pytanko jak tego uzywacie konkretnie bo mam tez dość tracenia wabi :angry: jaką technike stosujecie i jak korzystac w pełni z takiego gedżetu? ;)

#64 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 03 styczeń 2010 - 01:59

http://allegro.pl/item869853275_demon_super_odczepiacz_przyn et_grom_long_distance.html wersja long distance :mellow:

#65 OFFLINE   Grzecho

Grzecho

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 457 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 03 styczeń 2010 - 19:36

Również polecam te odczepiacze. Na niewielkich i średnich rzekach pstrągowych mają prawie 100% skuteczność. Dają duży komfort łowienia. Mając je w plecaku pozwalamy sobie z przynętami na więcej :D

pzdr
Grzecho

#66 OFFLINE   Mdah

Mdah

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 506 postów
  • LokalizacjaPabianice
  • Imię:Piotrek

Napisano 05 styczeń 2010 - 10:27

Polecam Groma, używam najcięższego i uratował mi dużo przynęt. Polecam tylko przewiązać oryginalny węzeł, dodatkowo zalać klejem.

#67 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 09 kwiecień 2010 - 19:56

Jest tu ten temat :mellow:
Wiec tak...odczepiacz na lodz ...jest to kij teleskopowy dlugosci okolo 6 metrow na koncu siprala . W momencie zaczepu trzymamy napieta zylke/plecionke a spirala chwyta linke i wsuwamy teleskop po lince pod wode az dotkniemy cos na czym sie akcja zatrzymie . obracamy teleskopem skretnie tak aby sprala z grubego drutu uchwycila przynete ...wtedy probujemy oderwac baita od pulapki . Teleskop dziala do metra wiecej niz jego dlugosc . Teleskop po zlozeniu ma 1 metr i lezy na lodzi bezproblemowo .
Odczepiacz Grom -Demon ...dlaczego dwie nazwy ? nie wiem . Mozna go uzyc na lodzi i na brzegu warunkiem jest szybowanie jego w dol pod ciezarem wlasnym , lapie on za agrafke wiec lepiej uzywac mocnych aby kotwoczki puszczaly a nie agrafka . Aby odczepiacz swobodnie poszybowal w dol trzeba maksymalnie napiac w pionie linke ...sznureczek odczepiacza powinien byc wczesniej rozwiniety bo jakiekolwiek zatrzymanie szybowania powoduje ze odczepiacz nie dojedzie do kretlika . Lepiej to robic we dwoch jeden napina wedke drugi zajmuje sie rozbujaniem odczepiacza . Mozna samemu ale nie jest latwo . Przy nieudanym popchniecie odczepiacza lubi on sie skrecic wokol linki i gdybysmy wtedy pociagli to urwiemy linke . Sa trudne sytuacje kiedy prad wody spycha go i on nie trafia . rowniez zbyt pozioma droga jego wedrowki gdy zaczep jest pod drugim brzegiem i jest zbyt wielki poziom linki . My wykorzystalismy go tez w zupelnie inny sposob a mianowicie gdy zaczep jest na galezi nad woda ...wtedy rozbujamy odczepiacz i zarzucamy go na galaz ..zazwyczaj sie owija wokol niej ..gdy jest sucha to staramy sie zlamac i przynete z galezia sciagamy do siebie . Gdy galez jest miekka i wiotka staramy sie ja naciagnac aby przynete odczepic . Oczywiscie zdazaja sie sytuacje arcytrudne i dupa zimna . Sumujac odczepiacz Grom na rzeczki pstragowe , a teleskopowy na lodz na jezioro . Ten odczepiacz teleskopowy kupilem w Cabelasie . To chyba wszystko w tym temacie ...Grom na ostatniej wyprawie udanie interweniowal okolo 20 razy ...
nie uzywalem innych wiec tylko o tych sie wypowiadam

#68 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9559 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 09 kwiecień 2010 - 20:17

Polecam Groma,................................Polecam tylko przewiązać oryginalny węzeł, dodatkowo zalać klejem.

To miejsce szczególnej troski. Warte częstszych kontroli.
Na małych ciurkach nieźle sobie radzi V-free..

Załączone pliki

  • Załączony plik  272.JPG   38,13 KB   555 Ilość pobrań
  • Załączony plik  Obraz 261.JPG   19,61 KB   921 Ilość pobrań


#69 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 09 kwiecień 2010 - 20:18

V-free jest dobry, na małej rzeczce poradził sobie w 90% i jego koszt zwrócił się już na pierwszej wyprawie - nawet na + wyszedłem - moja sugestia to zamocowanie cienkiej i wytrzymałej linki. Ja używałem grubego sznura i nurt rzeki ciągnął za sznur i utrudniał dojście do przynęty. Idealna byłaby plecionka ze 100lb :D Lepiej działa na większych agrafkach. Tak czy siak - polecam z pewnością warto.

#70 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 09 kwiecień 2010 - 20:19

Oczywiscie ...i wezel sznurka i sam sznurek trzeba kontrolowac bo on sie tez zuzywa :mellow:

#71 OFFLINE   papur

papur

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 278 postów

Napisano 10 kwiecień 2010 - 23:56

jerry znalazlem, przeczytalem, wielkie dzieki,
grom tak jak mowilem, niedlugo wylatuje z polski, wczoraj pocalowalem klamke basspro w GURNEE spoznilem sie 5 minut, ale kielbache zdazylem kupic haha
pozdro

#72 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 11 kwiecień 2010 - 00:04

w poniedzialek sie odezwe ...teraz smutek mnie ogarnal ...

#73 OFFLINE   Mafiu

Mafiu

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 31 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 14 kwiecień 2010 - 21:57

Witam jest to mój pierwszy wpis na forum :mellow:
W ostatnim czasie zerwałem kilka łownych przynęt a to potrafi podnieść ciśnienie wiec postanowiłem sam skonstruować coś do ich odczepienia :D Pozdrawiam :D

Załączone pliki



#74 OFFLINE   papur

papur

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 278 postów

Napisano 14 kwiecień 2010 - 22:09

hi Mafiu
witam na forum
gratuluje projektu odczepiacza, tstowales juz to cudo?
informuj na biezaco o wynikach,
pozdro
  • wojtekmat lubi to

#75 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 14 kwiecień 2010 - 22:11

Moim zdaniem nie ma co kombinować - V-free kosztuje 15zł więc jest bardzo tani i działa.

#76 OFFLINE   kucyk

kucyk

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 7 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Tomek

Napisano 16 kwiecień 2010 - 10:21

Witam,
Przyłączając się do dyskusji również polecam Groma, jego koszt zwraca się już po pierwszej wyprawie. Ja swojego kupiłem w Żbiku.
Pozdrowienia dla wszystkich


#77 OFFLINE   -PYTOON-

-PYTOON-

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 963 postów
  • Lokalizacja...

Napisano 16 kwiecień 2010 - 20:14

Kiedyś Waldek z pracowni Saksrods sprzedawał bardzo udane odczepiacze. Śmiało polecam wszystkim! Na jeziorne łowienie z łodzi praktycznie 99% skuteczność.

#78 OFFLINE   Lizard

Lizard

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 12 postów
  • LokalizacjaSuchy Las

Napisano 27 kwiecień 2010 - 00:31

Snagaway - używałem go sporadycznie i uważam, że ma więcej wad niż zalet. Jest za lekki zarówno na rzekę jak i na większe odległości na wodzie stojącej ponieważ sznur w kontakcie z wodą nasiąka i po prostu waży więcej niż sam odczepiacz. Chyba jedynie z łodzi można go sensownie używać.
Słyszałem głosy, że kolejną wadą jest to, że zdarza mu się złamać/pogiąć przynętę, jeśli mocno siedzi w zaczepie.

Grom - sam go osobiście używam. Łowię głównie na pstrągowych wodach i używam Groma o masie 180g. Skuteczność wysoka, ale niestety nie 100%. Nie radzi sobie w szczególności z odczepianiem gum. Spowodowane to jest chyba tym, że główka wbija się pod zaczep i odczepiacz nie ma jak uchwycić agrafki.
Sprawdza się nawet przy użyciu małych agrafek z karabińczykami. Trzeba tylko ewentualnie odrobinę dogiąć chwytak w odczepiaczu - najlepiej przeprowadzić kilka testów na sucho.

Żeby poprawić skuteczność opracowałem pewien specjalny chwyt :D
Wędka którą łowię jest delikatna i nieraz przy spuszczaniu Groma przejmowała na siebie jego ciężar. W efekcie bałem się, że złamię kijka, a znowu wpływało to także na zasięg...
Teraz po prostu szukam patyka/gałęzi/coś w tym stylu i zaczepiam żyłkę o górną część i podnoszę nad głowę. Dzięki temu zwiększa się kąt spadu i odczepiacz śmiga aż miło a wędka jest bezpieczna.

Aha - generalna uwaga. Zakup odczepiacza opłaca się i spłaca się szybko. Najlepszym dowodem jest chyba to, że nie kupi się tego w sklepie wędkarskim :mellow:
  • Marcin Koza lubi to

#79 OFFLINE   daisyhill

daisyhill

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 15 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 kwiecień 2010 - 05:28

Snagaway z brzegu nie daje rady wcale na Wiśle ze względu na wagę a i dociążanie się nie sprawdza bo wskutek jego specyficznej konstrukcji blaszek dociążony nie najeżdża punktowo na przynętę, ......z łodzi na rzekach już jednak ponoć niezły tam gdzie można z góry najechać na wabia i minimalnie wykorzystać uciąg...Grom niezły ale w typowo przyopaskowym łowieniu na Wiśle V-free moim zdaniem lepszy , ponieważ ma stożkowaty kształt sam stożek odczepiacza łatwiej schodzi do wabia jak jest zakleszczony pod dużym kątem na większym kamieniu opaski, tu ma dla mnie lekką przewagę nad ciężkim ale prostokątnym Gromem185 który zanim chwyci krętlik trochę oporów musi pokonać

Osobiście jadę na szpuli i lince od Snagawaya(uważam że ma najlepsze rozwiązanie szpuli ze wszystkich dostępnych) ale zamiast kanadyjczyka V-free dowiązany do linki :D :D
takie rozwiązanie w miarę daje rade na opaskach pod warunkiem że wabik w miarę blisko. Parę droższych deep runnerów już wyciągnął z dużych opresji...
No i kręt. z agraf. solidne w swoich przedziałach rozmiarowych podstawa . Te z dolnej półki (Cayman, Kushiro, Lunari itp.) często dwoma- trzema solidniejszymi pociągnięciami nadgarstka rwał na pół albo wyginał . Średnia półka agrafek się od Spinwala zaczyna ..............

#80 OFFLINE   skalka

skalka

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 602 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 23 styczeń 2011 - 07:47

Mam problem łowię na małe przynęty (wobki 1,5-3cm)uzbrojone w cienkie kotwice ovnera stosuję do nich zapinki spinwala. Chodzi mi o to czy jest ktoś kto zrobiłby uwalniacz mały i lekki do takich przynęt działający na zasadzie chwytania za zapinkę i rozginaniu kotwic. Te które są dostępne w sprzedaży raczej się nie nadają. Stosuję żyłki od 0,14 do 0,16mm. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych