Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Częste brody w team dragonie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
6 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Lester

Lester

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 544 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 27 kwiecień 2013 - 21:15

Niedawno zakupiłem team dragona FD 920iZ i odkąd zacząłem łowic na cienkie żyłki typu 0.14 czy 0.16(na grubsze nie łowiłem) stosując wyłącznie małe woblerki mniej więcej co godzina robi mi się na kołowrotku broda.Dzieje się to przy zarzucaniu przynęty.150m żyłki załatwiłem w 2 dni.Zakupiłem następną szpulę i to samo.Sprawdziłem rolkę, jest OK obraca się.Co może byc przyczyną tego zjawiska?Czy ktoś z was miał taki sam problem?



#2 OFFLINE   kotwitz

kotwitz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2378 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Kamil

Napisano 27 kwiecień 2013 - 23:28

Prawdopodobnie żyłka zahacza Ci się o pokręcajke od hamulca.
Najlepiej zamykać kabłąk ręką i nie będzie problemu  ;)



#3 OFFLINE   misiek116p

misiek116p

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 553 postów
  • LokalizacjaBiłgoraj/Włodawa/Chełm
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Magdziak

Napisano 28 kwiecień 2013 - 11:41

Może nawinąłeś za dużo żyłki, lub żyłka się skręciła przy nawijaniu na kołowrotek, i jak dostanie luzu a przy lekkich przynętach o to nie problem zwija się w pętle. No i jak kolega pisał lepsze będzie zamykanie kabłąka ręką.



#4 OFFLINE   marcin186

marcin186

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 543 postów
  • LokalizacjaRadom
  • Imię:Marcin

Napisano 28 kwiecień 2013 - 11:46

Nigdy nie miałem takiego problemu w tym modelu. Zwróć uwagę przy nawijaniu żyłki na kołowrotek,musi być ciasno nawinięta. też zamykam kabłąk ręką.



#5 OFFLINE   Welski

Welski

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 190 postów
  • LokalizacjaGdansk

Napisano 29 kwiecień 2013 - 07:46

Może nawinąłeś za dużo żyłki, lub żyłka się skręciła przy nawijaniu na kołowrotek, i jak dostanie luzu a przy lekkich przynętach o to nie problem zwija się w pętle. No i jak kolega pisał lepsze będzie zamykanie kabłąka ręką.

Własnie to je to . ,koniecznie po wyrzucie i opadzie przynety wykonac "zacięcie ",wtedy kasuje sie ewentualny luz żylki na szpuli i być OK



#6 OFFLINE   marianosum

marianosum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 855 postów
  • LokalizacjaStW

Napisano 29 kwiecień 2013 - 11:31

Ja miałem taki numer z plecionką,co kilka rzutów broda doszło do tego że dłużej rozplątywałem niż łowiłem.

Pobawiłem się podładkami pod szpulą a ściślej usunąłem dwie przewinołem cały zestaw i próba.
Rzucam raz ,drugi, trzeci ,setny i brody niema :-)

#7 OFFLINE   Lester

Lester

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 544 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 29 kwiecień 2013 - 21:04

Dzięki za odzew.Dzisiaj byłem na rybach na stojącej wodzie i łowiłem na forecasty.Kto na nie łowi ten wie że są lekkie a stojąca woda za bardzo nie napina żyłki stąd pewnie lużny nawój.Ale obyło się bez brody.Wczoraj nawinąłem nową żyłkę wrzucając szpulkę do wiadra z wodą więc pewnie i to pomogło.Zauważyłem też że podczas rzutu woblerek zachowuje się jak śmigło więc to on pewnie skręca żyłkę.Ma przecież duży ster.