Woblery i gumy Janusza Widła
#401 OFFLINE
Napisano 05 maj 2014 - 20:15
- Czerwc i tibhar lubią to
#402 OFFLINE
Napisano 05 maj 2014 - 20:25
Przepraszam autora wątku za ten wpis, nie pogniewam się za prośbę usunięcia do moderatorów...Jakieś fatum wisi nade mną Może w końcu w tym roku uda mi się kilka kupić Nieszczęśliwie przebiega u mnie ta choroba.
Tymczasem nie pozostaje mi nic innego, jak pogratulować talentu i zdolności.
Pozdrawiam
Michał
Michale, po nicku wnoszę, że masz 16 lat. To dobrze, że w kręgu Twoich zainteresowań są woblery "Widła" a nie piwo i szlugi... Mnie też kiedyś nie stać było na woblery, pierwszego znalazłem pod choinką i to był PREZENT... Pewnie dzisiaj to śmiesznie brzmi, ale zapewne wielu spośród "jerkbaitowców" wie, o czym piszę. Ten deficyt próbowałem jednak sam załatać. Kawałek sosnowej deseczki, jakiś drut ( co z tego, że brała go rdza) jakiś lakier nitro, a do dekoracji farba własnej roboty( wypłukany w rozpuszczalniku pył z ognioodpornej srebrzanki zmieszany z lakierem i jakimś pigmentem, który zabarwiał to ustrojstwo... Nikt kiedyś się nie chwalił z czego robi woblery, a w sklepach materiałów było jak na lekarstwo... Dzisiaj- fora, youtube, allegro... Kto dziś patrzy ze ślinotokiem na gablotę z Rapalkami i marzy o osiągnięciu choć w połowie takiego efektu?... Jedna rzecz z tej historyjki jest bezcenna- wypracowanie własnych przynęt w miejsce tych, których mieć nie mogłem. Dzisiaj biorąc wobler inny niż swój nie potrafię nim łowić. Rękodzieła odkładam do pudełka z ciekawostkami, których pracy nie rozumiem, bo pracują tak, jak chciał ktoś a nie jak ja bym chciał... Strugaj Chłopie i nie przejmuj się, że czegoś nie możesz mieć. Za 15-20 lat będziesz się tylko uśmiechał wspominając czas spędzony na oglądani niedoścignionych, woblerowych wzorów...
- robert67, Piotrek Milupa, Dagon i 2 innych osób lubią to
#403 OFFLINE
Napisano 05 maj 2014 - 20:55
Dzepetto całkowicie popieram to co radzisz Michałowi.Jednak nie każdy ma to coś w łapach i motywację..Michał sam się przyznaje że już etap prób ma już za sobą.Mam przykład w domu.Dwóch wędkujących synów uzdolnionych plastycznie i manualnie.Każdy z nich wystruga ,wkleji stelarz ,ster w 20 minut.Mają warsztat pełny narzędzi i materiałów potrzebnych do zrobienia woblera .Nie muszą tego robić bo jak idą na ryby to pytają starego co bierze i z którymi woblerami mają sobie zabrać pudełko.Robią w życiu to co lubią :jeden kocha naprawiać motocykle ,drugi robić tatuaże.Nie musieli dochodzić latami do łownego wobka ,mieli wszystko na tacy a i tak sami ich nie robią.
#404 OFFLINE
Napisano 05 maj 2014 - 21:15
#405 OFFLINE
Napisano 05 maj 2014 - 22:45
(...)Nie musieli dochodzić latami do łownego wobka ,mieli wszystko na tacy a i tak sami ich nie robią.
Boś ich rozpieścił
A tak poważnie - robić to, co się lubi, to podstawa. Zalążek pasji. Zmuszanie się do niczego dobrego (na dłuższą metę) nie prowadzi.
#406 OFFLINE
Napisano 06 maj 2014 - 14:12
PS. Panie Januszu, szczerze, to jeśli miałbym za ojca takiego "dłubacza" to też nie byłbym skory do samodzielnego robienia woblerów, choć kto wie, może właśnie to byłoby moim "motorem"
Użytkownik korektor98 edytował ten post 06 maj 2014 - 14:40
#407 OFFLINE
Napisano 08 maj 2014 - 16:51
Dzisiejszy bolek na wobka Janusza:)Był jeszcze jeden szczupaczek 52 cm na zawodniczą 5 oraz miałbyć jaź na pchełkę 2cm, a był szczupak 50cm o dziwo nie obciął wobka
Użytkownik maciek17_mi edytował ten post 08 maj 2014 - 17:12
- Maciek Rożniata i woblery z Bielska lubią to
#408 OFFLINE
Napisano 08 maj 2014 - 19:26
Gratulacje Maciek .Pozostaje mi pozazdrościc.U mnie Dunajec od otwarcia 01.05 był tylko dwa popołudnia w miarę nadający się do łowienia .Na dwa wyjścia dwa bolki 65,70 cm.Oba na "Chiciorka "pływającego trzymanego w warkoczu.Dzisiaj obiecywałem sobie dłuższy spacer za bykiem i wyszły z tego obiecanki cacanki.Po nocnej ulewie Dunajec poszedł kilkadziesiąt centymetrów w górę a przeżroczystość 5 cm .Mam nadzieję że nie cały maj będzie taki deszczowy
#409 OFFLINE
Napisano 08 maj 2014 - 19:46
Widzisz Janusz ja ciagle chodzę za bykiem w tym sezonie największy 70 cm Mam jedną mini przykoskę z panem bolkiem pod 80 cm juz go prawie miałem na chiciorka no ale prawie... robi dużą róznicę . W chiciorku drzemią tajemne moce
#410 OFFLINE
Napisano 09 maj 2014 - 10:43
Panie Januszu,"zaczarowany ołówek" 9 cm i "płytka" 7 cm na jaką głębokość schodzą?
#411 OFFLINE
Napisano 09 maj 2014 - 14:13
"Zaczarowany ołówek" z ręki schodzi do 2,5 m w trollingu 3,5 m.,płytka 7 cm.do 0,7 m.
#412 OFFLINE
Napisano 10 maj 2014 - 21:06
Janusz wielkie dzięki za szybką przesyłke, od środy jestem na działce i jedyne sukcesy odnoszę na twojego łamańca, igełke, zawodniczke i 2 bolunie na chiciorka.
Dzięki za gratis:) Janusz i jego wobki po prostu wymiatają
#413 OFFLINE
Napisano 10 maj 2014 - 21:27
Janusz wielkie dzięki za szybką przesyłke, od środy jestem na działce i jedyne sukcesy odnoszę na twojego łamańca, igełke, zawodniczke i 2 bolunie na chiciorka.
Dzięki za gratis:) Janusz i jego wobki po prostu wymiatają
Janusz rozdajesz gratisy???
#414 OFFLINE
Napisano 10 maj 2014 - 21:41
Mam czasem taki dzień jak w kawale.-Kończy klijent akt seksualny z prostytutką chce płacic , a ona -dzisiaj ma pan gratis .Dlaczego ?Bo jest pan moim milionowym klijentem .
- Piotrek Milupa, krystiano1981r, woblery z Bielska i 2 innych osób lubią to
#415 OFFLINE
Napisano 10 maj 2014 - 21:54
Trafił jak w totka
#416 OFFLINE
Napisano 15 maj 2014 - 18:17
Pogodę na południu mamy pod zdechłym Azorkiem.Leje, wieje cholera wie co z tego będzie .Dunajec błotko, wiec wybrałem sie na spacerek nad J.Rożnowskie.Mój wynik to cztery szczupaczki około piędziesiątki i cztery okonie po 38 cm.Przynętą była "Zawodnicza piąteczka".Byłem z kolegami nie znajacymi tej przynęty.Jeden łowił na troczka z paprochami wyjmując aż trzy okonki piętnastaki ,drugi większymi gumkami złowił jednego szczupaczka 45 cm. Chodziliśmy ramię w ramię obławiając tą samą wodę.Zastanawiające jest dla mnie to że co roku rybki preferują inne wzory i kolory gumek.Od kilku lat w maju stosuję wyłącznie jeden model "Zawodniczą piateczke"która bije na głowe wszystkie stosowane przezemnie i moich znajomych przynęty.Jedyny sensowny wniosek który mi sie nasuwa, to to że "Zawodniczka " jest ponad czasowa. .
Zdjęcie0169.jpg 34,21 KB 21 Ilość pobrań
- joker, Piotrek Milupa, Przemek i 5 innych osób lubią to
#417 OFFLINE
Napisano 15 maj 2014 - 20:00
To jednak coś pływa tam jeszcze?Jasiu łowiłeś wzdłuż drogi?.
- cristovo lubi to
#418 OFFLINE
Napisano 15 maj 2014 - 20:22
Pamietasz miejscówkę na wprost ktorej siadł mi na trolla boleń 87 cm.Wszystkie dzisiejsze szczupaki i okonie z tego miejsca.
#419 OFFLINE
Napisano 15 maj 2014 - 20:41
Mam nawet fotkę z jedną z rybek złowionych w tym dniu a zrobioną przez Ciebie .
Zdjęcia-0040.jpg 48,24 KB 19 Ilość pobrań
- Maciek Rożniata, Piotrek Milupa, Przemek i 5 innych osób lubią to
#420 OFFLINE
Napisano 15 maj 2014 - 20:50
Piękne ryby. Gratulacje
Użytkownicy przeglądający ten temat: 6
0 użytkowników, 6 gości, 0 anonimowych