Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Najnowsza nowość DAIWA TATULA


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2839 odpowiedzi w tym temacie

#2461 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 23 marzec 2020 - 19:39

Ja jestem początkujący, mam 3 multiki i po spotkaniu najpierw z tatulą (od Ciebie Godski) kręci ok ale, puźniej zabytek 5001 i C4, to dla minie magnetyki to lipa, a ośrokowy mnie uszczęśliwa. Ale casty u mnie to od 90g tylko.

Lejesz miód na moje serce, że chcesz (a nie tylko ja) łowić Ambassauderem 5001! :) To taki powrót do przeszłości i szansa zaznania sprzętowo wędkarstwa z lat 70-tych :clappinghands:  :highfive: Niby tylko dwa bloczki a maszyna działa, nie "brodzi" i przynęty latają ... no i terkotka, która obecnie występuje w modelach wypasionych :D  :D  :D



#2462 OFFLINE   ms80

ms80

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 449 postów
  • LokalizacjaPomorskie
  • Imię:Michał

Napisano 23 marzec 2020 - 19:44

Czasem i 4 trzeba kliknąć „on” 😀

#2463 OFFLINE   Xiaou

Xiaou

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 388 postów
  • LokalizacjaDzierzoniów
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:S

Napisano 23 marzec 2020 - 19:45

Co do kultury pracy to moje 2 tatule nowe z pudełka były suche jak pieprz. Odpowiednie smarowanie znacznie poprawiło kulturę pracy. Spasowanie elementów jest wciąż na poziomie budżetowym, ale jak ktoś nie patrzy na szczegóły a na osiągi i walory użytkowe to będzie z tatuli zadowolony. Poniżej zdjęcie mojej elitki w której jedyny ślad smaru widać przy sprężynie obok piniona.b27656ea160dfe4788f1499ea92c1c49.jpg

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

#2464 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1758 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 23 marzec 2020 - 21:00

Widziałem twoją tatule i kręciłem masło.
Byłem bardzo miło zaskoczony jego kulturą pracy

Wiem, pamiętam, Krzyś, to było na Darginie.



#2465 OFFLINE   drChlubicz

drChlubicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 665 postów
  • LokalizacjaGA
  • Imię:Michał

Napisano 24 marzec 2020 - 12:37

Co do kultury pracy to moje 2 tatule nowe z pudełka były suche jak pieprz. Odpowiednie smarowanie znacznie poprawiło kulturę pracy. Spasowanie elementów jest wciąż na poziomie budżetowym, ale jak ktoś nie patrzy na szczegóły a na osiągi i walory użytkowe to będzie z tatuli zadowolony. Poniżej zdjęcie mojej elitki w której jedyny ślad smaru widać przy sprężynie obok piniona.

Moja po otwarciu wyglądała tak samo, śladowe ilości smaru gdzieś w zakamarkach, niestety przesmarowanie nic nie dało poza spokojem ducha że nie jest już tak sucho.

Przy okazji zapytam, czy smar Penn jest odpowiedni do smarowania tych młynków? wydaje się że dlaczego niby ma nie być, ale wolę dopytać, czy ktoś jeszcze stosuje?


Użytkownik drChlubicz edytował ten post 24 marzec 2020 - 12:39


#2466 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15674 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 24 marzec 2020 - 13:14

Czytając ostatnie posty z tego wątku, osobiście nie kupiłbym Tatuli na Ali. Chyba pierwsze wypusty były lepsze, choć dużo  zamieszania wprowadziła wersja CT. Moja Tatula jest z pierwszych wypustów i ma się dobrze. Andrzej, castingowiec taki jak Ty, nie powinien pałać antypatią do hamulców odśrodkowych. Jest wiele multików, które są świetne, posiadając hamulec odśrodkowy. Zaciąłeś się w tej opinii, tak jak ja kiedyś, ale teraz nie robi mi to wielkiej różnicy. Ale oczywiście to Twój wybór, i nie jest to żaden przytyk z mojej strony.

Nie pałam antypatią do odśrodkowych ani też się nie zaciąłem tylko po prostu wolę hamulec magnetyczny. 

Daiwa ma też jak dla mnie szerszy wybór jeśli chodzi o multiplikatory niskoprofilowe do średniego i ciężkiego łowienia od 50-300 gramów


Użytkownik godski edytował ten post 24 marzec 2020 - 13:15

  • ManieQ lubi to

#2467 OFFLINE   Xiaou

Xiaou

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 388 postów
  • LokalizacjaDzierzoniów
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:S

Napisano 24 marzec 2020 - 15:03

Moja po otwarciu wyglądała tak samo, śladowe ilości smaru gdzieś w zakamarkach, niestety przesmarowanie nic nie dało poza spokojem ducha że nie jest już tak sucho.
Przy okazji zapytam, czy smar Penn jest odpowiedni do smarowania tych młynków? wydaje się że dlaczego niby ma nie być, ale wolę dopytać, czy ktoś jeszcze stosuje?

Ja smarowałem niebieskim pennem. Moim zdaniem jest całkiem ok choć specjalistą nie jestem. W każdym razie dla tatuli to napewno luksus. U mnie tak jak mówiłem kultura pracy znacznie się poprawiła.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

#2468 OFFLINE   drChlubicz

drChlubicz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 665 postów
  • LokalizacjaGA
  • Imię:Michał

Napisano 26 marzec 2020 - 21:34

 Czasem nie rozumiem waszych wyborów.

Zamysł był taki żeby za pomocą dodatkowej płytkiej szpuli móc obsłużyć drugi zestaw, tak powiedzmy od 5-6 g.

Z Curado chyba było by ciężko, a płytkich szpul brak, przynajmniej ja nie znalazłem.

mam nadzieję że wyjaśniłem.



#2469 OFFLINE   didi

didi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 924 postów
  • Lokalizacjatarnobrzeg/madrid

Napisano 26 marzec 2020 - 23:25

w nowej faktycznie praca przekładni nie zachwyca,100HL z pierwszego wypustu sam posiadam i powiem pierwsza klasa

patrząc sie na zdjęcia przekładni faktycznie trochę sucho,być może i spasowanie po udanym pierwszym modelu poszło w odstawkę

no ale jeśli  serwis to napewno nie pennem,tym można sobie ewentualnie drzwi do garażu przesmarować,mówiąc całkiem serio



#2470 OFFLINE   pe-te-ro

pe-te-ro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 68 postów
  • LokalizacjaBrzeg / opolszczyzna
  • Imię:Piotr

Napisano 27 marzec 2020 - 07:46


no ale jeśli  serwis to napewno nie pennem,tym można sobie ewentualnie drzwi do garażu przesmarować,mówiąc całkiem serio

To czym kolega smaruje i w czym ten Penn jest gorszy od innych prócz tego że jest tańszy?

Piszesz w oparciu o własne doświadczenia czy zasłyszane opinie?



#2471 OFFLINE   cast64

cast64

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaBiałogard
  • Imię:Wojciech

Napisano 27 marzec 2020 - 08:42

Cześć.Wczoraj zawitałem do sklepu wędkarskiego w celu kupienia smaru abu(revo premier)czekają na dostawe od stycznia.Był tylko penn,ale go nie wziołem,Wędkarz obok powiedział,że najlepszy smar do kołowrotków to smar grafitowy,tłumacząc ,że używa się go do przegubów a one są rzeczą precyzyjną.Co o tym sądzicie.W końcu chyba kupię coś z shimano np.DG04,czy to dobry wybór?.

#2472 OFFLINE   Xiaou

Xiaou

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 388 postów
  • LokalizacjaDzierzoniów
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:S

Napisano 27 marzec 2020 - 10:26

Shimano dg jest rzadszy i mniej kleisty od penn'a przekładnia chodzi lekko i bez oporu. Co kto lubi

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

#2473 OFFLINE   cast64

cast64

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaBiałogard
  • Imię:Wojciech

Napisano 27 marzec 2020 - 11:06

Shimano dg jest rzadszy i mniej kleisty od penn'a przekładnia chodzi lekko i bez oporu. Co kto lubi

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Czy nie spłynie z zębatki i piniona?,poleć Mateusz coś gęstrzego z shimano.

#2474 OFFLINE   Xiaou

Xiaou

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 388 postów
  • LokalizacjaDzierzoniów
  • Imię:Mateusz
  • Nazwisko:S

Napisano 27 marzec 2020 - 16:00

Innych shimano nie stosowałem. Oczywiście dg nie jest zły tylko trzeba odpowiednio go nałożyć.

Poniżej wątek o smarach shimano tam napewno znajdziesz odpowiedź.
https://r.tapatalk.c...link_source=app

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Xiaou edytował ten post 27 marzec 2020 - 16:10


#2475 OFFLINE   didi

didi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 924 postów
  • Lokalizacjatarnobrzeg/madrid

Napisano 27 marzec 2020 - 17:15

To czym kolega smaruje i w czym ten Penn jest gorszy od innych prócz tego że jest tańszy?

Piszesz w oparciu o własne doświadczenia czy zasłyszane opinie?

penn to smar którego technologia sięga lat 80-tych,widzę go jedynie w  dziedzinie wędkarstwa morskiego,to chyba jedyny i najlepszy środek do zabezpieczeń paneli bocznych,łożysk,mechanizmów w kołowrotkach morskich,zresztą jest dość toksyczny

a czym ja smaruje swoje multiki,ależ proszę bardzo:SUPERLUBE 100%syntetyk,i zapewniam ze to jedyna słuszna droga

na wszelkie pytania z chęcią odpowiem,niestety to nie jedyny smar którego używam serwisując multiplikator


Użytkownik didi edytował ten post 27 marzec 2020 - 17:46

  • rothen lubi to

#2476 OFFLINE   cinn

cinn

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 613 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:W

Napisano 27 marzec 2020 - 23:27

Jak przegub jest rzeczą precyzyjną, to mechanizmy multiplikatora są wyjęte z NASA.
Nigdy bym nie wpadł na to żeby smarować smarem grafitowym kołowrotki.

#2477 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10195 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 27 marzec 2020 - 23:33

W latach minionych, himalaiści smarowali fotograficzne aparaty analogowe smarem grafitowym aby mechanika nie zamarzała na dużych wysokościach.

Tylko nie wiem czy mówimy o tych samych smarach



#2478 OFFLINE   cast64

cast64

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 205 postów
  • LokalizacjaBiałogard
  • Imię:Wojciech

Napisano 28 marzec 2020 - 22:39

Jak przegub jest rzeczą precyzyjną, to mechanizmy multiplikatora są wyjęte z NASA.
Nigdy bym nie wpadł na to żeby smarować smarem grafitowym kołowrotki.

Też pomyślałem,że to jakiś żart.

#2479 OFFLINE   morrum

morrum

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 642 postów
  • LokalizacjaPustynia Kujawska
  • Imię:Michał

Napisano 29 marzec 2020 - 14:08

Dawno dawno temu w odległej gal.... no może nie aż tak daleko, ale spędzałem wakacje z kuzynem na pięknym, pachnącym słomą zadupiu. Łowiliśmy hurtowe ilości całkiem fajnych okoni w niewielkim jeziorku. Do szklanego spinningu miałem podpięty kołowrotek - masakrę, który do dziś wspominam z sentymentem - ruskiego Oriona. Jako że zadupie z definicji charakteryzuje się brakami w zaopatrzeniu a intensywnie użytkowaną aluminiową przekładnię trzeba było co jakiś czas maznąć czymś śliskim. Do dyspozycji był tylko smar grafitowy właśnie. Po pierwszym smarowaniu tym specyfikiem zrezygnowaliśmy z syntetyku na rzecz... margaryny 😆😂 Może i trzeba było co dwa dni operację smarowania powtarzać a w upalne popołudnia kołowrotek a za nim dłonie stawały się tłuste ale za to określenie "maślana praca" ma dla mnie inny wymiar 😁

Grafitowy się totalnie nie nadaje w każdym razie.
Sam się zastanawiam czy próbować samemu swoje Tatule i nie tylko czymś maznąć czy komuś bardziej obeznanemu zlecić robotę.
  • woblerwz i hm62 lubią to

#2480 OFFLINE   didi

didi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 924 postów
  • Lokalizacjatarnobrzeg/madrid

Napisano 29 marzec 2020 - 16:13

im wczesniej sie do tego Superlube przekonacie tym lepiej dla was i waszych multiplikatorow

pozdrawiam!

p.s nie żebym się czepiał morrum,ale skąd przekonania do tego czy innego smaru skoro serwis chcesz komuś zlecić?

bo ktoś powiedział?

ja raczej sie wypowiadam na podstawie swojego doswiadczenia z tym specyfikiem i nikogo do niczego nie namawiam,raczej staram się zaoszczędzić czyjaś kieszeń i oszczędzić poszukiwania 


Użytkownik didi edytował ten post 29 marzec 2020 - 16:23





Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych