Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Tylko usiąść i zapłakać...


  • Please log in to reply
22 replies to this topic

#21 OFFLINE   Krzysiek_W

Krzysiek_W

    -

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3,558 posts

Posted 01 July 2013 - 20:40

http://fakty.tvn24.p...wny,336758.html

 

Człowiek został uniewinniony w instancji nr2. Czy nazwiska prokuratora i sędziego są jawne? 



#22 OFFLINE   Arczi60

Arczi60

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 6 posts

Posted 02 July 2013 - 10:51

W końcu jakaś sprawiedliwość

#23 OFFLINE   maniutek1

maniutek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 265 posts
  • LokalizacjaDęblin

Posted 03 July 2013 - 11:57

Uniewinniony? To ja przestanę latać za "rolnikami", którzy co roku gdy tylko wyleje Wieprz, ładują na przyczepki wszystkie siaty jakie w pakamerach chowają i czeszą rozlewiska na SWOICH łąkach. To nie ma sensu. Tych, którzy pozornie "meliorują" SWOJE nadrzeczne łąki (łącząc starorzecza z rzeką) aby móc wjechać traktorem także przestanę upominać i tłumaczyć co im za to grozi. Przestanę, bo celowe działania mające na celu przygotowanie do wiosennej rzezi jazi, kleni i szczupaczków jest według prawa całkowicie poprawne. Zacznę chwalić natomiast pewnego jegomościa, który w tym roku ściął wszystkie drzewa dookoła starorzecza i wwalił je do niego. A na jesieni ma jeszcze gruz z "dziadkowej" chałupy wywalić do dołka. Za parę lat będzie tam 4 ary pięknej łąki!  Aha. A na koniec pojadę do Baranowa i przeproszę pewnego "Neptuna", który niczym bóg mórz waleczny, ganiał mnie z trójzębem (widłami), za to że przeszedłem po jego łące. A ścieżka wydeptana 2 metry od głównego koryta! I bez ironii na koniec. Modlę się, marzę o tym, żeby pradoliny albo chociaż tereny zalewowe naszych pięknych rzek nie miały właścicieli w postaci opisanych przeze mnie imbecyli. Niechże zarastają sobie czym mogą, czy lasami łęgowymi, czy trzcinami. Niechże będą to dla nas niedostępne tereny. Niechże, rzeki obronią się przed takimi, którzy cieszą się z uniewinnienia ewidentnego kłusownika.

Pozdrawiam z zaciśniętymi zębami!

Mariusz