Wideo nagrywane w Augustowie w ośrodku Królowa Woda ![:)](https://jerkbait.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
Ja przerabiałem temat, nawet byłem bliski kupna Colorado XT i sprowadzenia go ze Stanów. Przy tych pontoon-boat'ach koszty są podobne do najmniejszych kolibri a w samochodzie zajmują podobną ilość miejsca i niewiele krócej się je rozkłada (ramę trzeba złożyć z rurek, a rama nieskładalna zajmuje miejsca jeszcze więcej). Mały ponton to i tak ta sama stabilność albo i większa, dodatkowo jest wygodniejszy i nie trzeba woderów, miejsce w samochodzie jest porównywalne lub mniejsze a jak dupa zaboli to i można wstać (a to często rzecz najważniejsza ;]).
Ten z wideo kosztuje 1600zł, za tą kwotę masz Kolibri KM-260 z Tokarexu, z pawężą pod silnik, ławkami i sztywną podłogą, GRUBSZYM materiałem i kilkoma komorami powietrznymi zamiast po jednej w każdym pływaku (a na jednym przebitym to cię na tym przewali na bok).
Pontoon boaty nie pływają też dobrze na wiosłach, w szczególności te krótkie które huśtają się do przodu i do tyłu podczas energicznego wiosłowania. Jak rozmawiałem z jednym który go miał to go nawet pochylanie do wody wkur...ło bo do przodu i na boki można się wywalić jak się czegoś nie trzymasz. Uwierz mi, kup mały ponton i bądź uwolniony od tej fascynacji jak ja kiedyś ![:)](https://jerkbait.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
P.s. Waga tego pontoon boata jest niewiele mniejsza od np. Kolibri
Użytkownik marviz edytował ten post 10 czerwiec 2013 - 21:42