Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kto łowi...?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
32 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Bonnny

Bonnny

    Nowy

  • Zbanowani
  • Pip
  • 42 postów

Napisano 25 czerwiec 2013 - 10:48

"Kto" tak naprawdę łowi ryby hmmm....? Niby banalne pytanie... a jednak. Sam wędkarz? no tak w końcu on trzyma kij i nadaje "napęd" ściąganej przynęcie, ale gdyby nie przynęta?. A ona sama może być przeróżna pod względem koloru, wielkości, kształtu, zachowania w wodzie. A może to metoda w jaki właśnie ta przynęta jest prezentowana? 

 

No właśnie jak to do końca jest?

 

Zachęcam gorąco do przelewania na impulsy klawiatury swoich przemyśleń, doświadczeń  :)

Załączone pliki


Użytkownik Bonnny edytował ten post 25 czerwiec 2013 - 14:54


#2 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6189 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 25 czerwiec 2013 - 11:28

Przekornie: ryby łowi woda, w której się łowi. Rzadko zdarza mi się złowić coś konkretnego w jałowej wodzie. Do tego dochodzi pogoda, determinacja, wiedza, doświadczenie, szczęście, sprzęt, arsenał przynęt, pora roku i już - masz gotową receptę na sukces.



#3 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 czerwiec 2013 - 11:37

...Sam wędkarz? no tak w końcu on trzyma kij i nadaje "napęd" ściąganej przynęcie, ale gdyby nie przynęta?. A ona sama może być przeróżna pod względem koloru, wielkości, kształtu, zachowania w wodzie. A może to metoda w jaki właśnie ta przynęta jest prezentowana? 

Pytanie z odpowiedzią w treści, wystarczy zlikwidować znaki zapytania. ;) 



#4 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6189 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 25 czerwiec 2013 - 11:44

Niby tak, ale na mega rybnych wodach spotykały mnie już przypadki ignorowanie przez ryby sprawdzonych przynęt, a "wynalazki" podane w sposób przypadkowy czyniły cuda... ;)



#5 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 25 czerwiec 2013 - 12:04

ja zawsze mówię tak...trzeba być we właściwym miejscu, we właściwym czasie i z właściwą przynętą ,jeżeli przynajmniej te trzy okoliczności się spotkają łowimy ryby.



#6 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6189 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 25 czerwiec 2013 - 12:17

Żeby np. głęboki trolling był taki prosty :) ... A sposób podania przynęty? Jest bardzo ważny.



#7 ONLINE   Wojtek B.

Wojtek B.

    Wiślak

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1829 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Wojtek

Napisano 25 czerwiec 2013 - 12:19

U mnie w głowie od dawien dawna ostało się powiedzenie: " Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika". Pod warunkiem, że woda jest w pewnym stopniu "rybna" :)


  • Mariano Mariano lubi to

#8 OFFLINE   miras1983

miras1983

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1193 postów

Napisano 25 czerwiec 2013 - 12:38

gdybyśmy dodali wszystkie okoliczności sukcesu wędkarskiego:

czas

miejsce

sprzęt

przynęta

metoda

umiejętności

...

w polskich rybnych wodach, to jak 6tka w lotto ,kto trafi ten łowi i jest milionerem :)


  • Wojtek B. lubi to

#9 OFFLINE   Wilk_

Wilk_

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 451 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Wilk

Napisano 25 czerwiec 2013 - 14:05

Pytanie brzmi: kto? Odpowiedź zatem jest jedna i tylko jedna: wędkarz. Tak sformułowane nie daje możliwości udzielenia innej, poprawnej odpowiedzi.
Jeśli chciałeś uzyskać odpowiedź, który spośród czynników jest tym przesądzającym o sukcesie, trzeba było je inaczej sformułować.



#10 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6189 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 25 czerwiec 2013 - 14:14

Ja właśnie tak zrozumiałem to pytanie :)

Po pierwsze - woda. A reszta to już mix, w którym każdy element może zniweczyć efekt.


  • Wilk_ lubi to

#11 OFFLINE   Bonnny

Bonnny

    Nowy

  • Zbanowani
  • Pip
  • 42 postów

Napisano 25 czerwiec 2013 - 14:56

Oczywiście pytanie nie jest aż tak łatwe więc edytowałem post i wziąłem w cudzysłów wyraz "kto"  ;).



#12 OFFLINE   seiken

seiken

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 421 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał

Napisano 25 czerwiec 2013 - 16:18

Tylko i wyłącznie Wędkarz - to on wybiera wode , sprzęt , przynętę itp -od jego wiedzy zależy czy coś złowi czy tylko umyje ręce :-)

jest jeszcze czynnik na który nie mamy wpływu - pogoda

wtedy wszystkie założenia mogą wziąść w "łeb"


Użytkownik seiken edytował ten post 25 czerwiec 2013 - 16:21


#13 OFFLINE   ...not here

...not here

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 906 postów

Napisano 25 czerwiec 2013 - 16:58

Lowi czlowiek. Istota rozumna choc z tym nie zawsze jest tak oczywiste. Caly sprzet ma mu tylko w tym pomagac a nie byc wazniejszy niz wiedza wedkarsko-przyrodnicza. Amen.
  • Wilk_ lubi to

#14 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6189 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 26 czerwiec 2013 - 07:11

Niewątpliwie. Ale pogadajcie z Krisem23 o łowieniu pstrągów na jeziorze U. Nie ulega wątpliwości, że wiedzą nt. tych ryb i doświadczeniem w ich łowieniu nie dorastaliśmy mu z Harrym do pięt. Za to przypadkowo wstrzeliliśmy się w typ przynęt i sposób ich podania - smukłe, ciężkie woblery 9-12cm. Niby to też czynnik ludzki, a jednak nie do końca. Tu zadecydował przypadek. Wyniki w wędkarstwie są w bardzo dużym stopniu uzależnione od elementu losowego.



#15 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6189 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 26 czerwiec 2013 - 07:16

A tak zupełnie z dupy i nieco filozoficznie - niby o wszystkim decyduje człowiek, ale być może "Annuszka już rozlała olejk słonecznikowy" - jak u Bułhakowa ;)

Im dłużej jeżdżę za rybami, tym bardziej jestem przekonany, że połowa albo i więcej sukcesu to mieć szczęscie - także w wyborze łowiska.


  • Dienekes lubi to

#16 ONLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4965 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 26 czerwiec 2013 - 08:57

Trzeba mieć szczęście pojawić się w odpowiednim miejscu o odpowiedniej porze z odpowiednim sprzętem a potem czekać cierpliwie na to że ryba będzie głodna i się pomyli .Na samym końcu trzeba mieć znowu dużo szczęścia no i tu poza szczęściem umiejętności  na jej wyholowanie. Tak to jakoś widzę :D  :D :D  



#17 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 26 czerwiec 2013 - 09:02

Kto łowi? Wędkarz. Super hiper sprzęt jest tylko narzędziem, które ułatwia i poprawia komfort już wprawionemu w boju, ale początkującemu nic, prócz "fejmu" nie da. Szczęście? Na pewno i zdecydowanie. Jednak jakoś tak się zwykle składa, że z reguły sprzyja tym lepszym... ;)

 

Pozdrówka

Kamil



#18 ONLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4965 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 26 czerwiec 2013 - 09:11

Szczęście jak zauważyłem w wędkowaniu mają zazwyczaj dwa rodzaje wędkarzy - właśnie Ci "lepsi" patrz wyżej i początkujący (dla zachęty) tzw prawo "frajera/głupiego"-bez urazy :D. Ale jak zawsze jest odstępstwo potwierdzające regułę i szkoda tylko że zazwyczaj to nie działa w przypadku "legalnej pierwszej nocy" :D  :lol:  :D  :lol:  :D  :rolleyes:


Użytkownik miramar69 edytował ten post 26 czerwiec 2013 - 09:19


#19 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 26 czerwiec 2013 - 09:14

Racja. Tylko to "prawo frajera" często zadziała jednorazowo, podczas, gdy Ci lepsi mają farta permanentnie... ;)


  • ...not here lubi to

#20 ONLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4965 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 26 czerwiec 2013 - 09:24

Racja. Tylko to "prawo frajera" często zadziała jednorazowo, podczas, gdy Ci lepsi mają farta permanentnie... ;)

 Zgadzam się co do słowa że działa tylko jednorazowo i w obu wyżej wymienionych przypadkach tzn (dziewczyn i rybek) :D  :D :D