![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-1.jpg?_r=1510872438)
Daiwa Millionaire 203SW - mały mocarz na wielkie ryby
#1
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 09:53
Jeszcze zanim życie rzuciło mnie do Sułtanatu Omanu zastanawiałem się jak będzie tam wyglądać moje wędkarstwo. Ponad 90% powierzchni tego arabskiego kraju zajmuje pustynia praktycznie brak zbiorników czy rzek ze słodką wodą a jedyne miejsce gdzie pływają jakieś ryby to zatoka Oman, będąca częścią Oceanu Indyjskiego. Szperanie w sieci też niewiele pomogło. Jakiego użyć sprzętu w takich warunkach?
Zapraszam do lektury artykułu o multiplikatorze Daiwa Millionaire 203SW.
Pozdrawiam
Remek
#2
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 10:03
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#3
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 10:13
Wielka radość z takiego łowienia! Multik fajny i bardzo dobrze opisany. Jest o czym pomarzyć! Gratulacje!
Pzdr. Kryst
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#4
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 10:35
Brawa za opis! Jak widać można opisać multik bez problemu. Teraz czekam na następnych śmiałków, którzy opiszą swoje ulubione konstrukcje.
Co do multika. Ja tam nie bardzo lubię Daiwę ale ... może w tych warunkach rzeczywiście to dobre rozwiązanie. Cieszy natomiast Twoje doświadczenie przelane na papier.
Pozdrawiam
Remek
#5
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 10:36
Osobiście przepadam najbardziej za dwoma typami artykułów:
- właśnie takimi technicznymi
- oraz z opisami poszczególnych technik połowów
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Co branie to metrówka! - no nic, tylko pozazdrościć
![<_<](/public/style_emoticons/default/dry.png)
#6
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 11:01
![<_<](/public/style_emoticons/default/dry.png)
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
#7
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 11:47
P.
#8
ONLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 12:27
![<_<](/public/style_emoticons/default/dry.png)
acha nadbardziej drażni mnie w artyku ta agrafka
![<_<](/public/style_emoticons/default/dry.png)
#9
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 15:45
Dzięki Jurku za ten bardzo fajny artykuł
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Ciekaw jestem jak ten multik spisywałby się do cięższych jerków typu Slider 12 S. Czy jednak lepszy (bo mocniejszy) byłby numer większy z Daiwy, czyli np. Millionaire 253?
Pozdrowionka
Herman
#10
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 17:22
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
ja sam sie dlugo zastanawialem nad wyborem nowego rounda i zdecydowalem sie na lune TD ... i nie zaluje magnetyk Z, made in japan, fantastyczna konstrukcja i jakosc, przy nizszej cenie niz milionerka SW przechylily szale
zgadza sie tez, ze taki mlynek trzeba dotrzec, zauwazam to sam, od wedkowania do wedkowania pracuje coraz plynniej, a rzuty sa coraz dluzsze
#11
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 18:03
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Co do stwierdzenia lubię czy nie lubię Daiwy. Myślę, ze niema co popadac w paranoję i głosić poglądów, ze tylko shimano i później długo długo nic!
Ogromna większosć z nas castingu uczyła się na własnych błędach czy podpatrujac równie (nie)zaawansowanych kolegów na zlotach czy mniejszych spotkaniach nad wodą. Tu leży pies pogrzebany. SVS jest poprostu odczuwalnie łatwiejszy w obsłudze. Jest bardziej przewidywalny i dla przeciętnego uzytkownika strawniejszy. Magforce V wymaga większego doświadczenia, ale w zamien daje spore mozliwości w przypadku kiedy warunki lub łowisko wymaga od łowiacego jakiegoś rzeżbienia. Przykładem nie będą techniki rzutowe, opisywane na stronie głównej czy jakieś dziwne surfcastingowe rzuty, które staram się teraz opanowywać. Zobaczcie jak jest w krajach castingowo rozwiniętych. Daiwa ma sporo więcej zwolenników niż w PL. Przykładem niech będzie społecznosć z TT.
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Co do samej 203SW. Nie napisałem w tekscie o jednej rzeczy. Do Millionaire 203SW są dostępne aż trzy rózne szpule tuningowe. Nie napisałem o tym, bo nie posiadam w chwili obecnej żadnej z nich ( jeszcze ). Jest dostępna płytsza szpulka od Daiwy CVZ203 z duralu o pojemnisci mniejszej o około 40% (12 lb 140 y) w stosunku do fabrycznej. Napewno jest też lżejsza. ZPI oferuje dwie magnezowe szpule. Pierwsza o standardowej pojemnosci RC 001 i druga płytsza (12lb 95y) o oznaczeniu RC 002.
Tak wiec hulaj dusza piekła niema. Mozna mocną millionerkę zamienić w całkiem lajtowy młynek.
![;)](/public/style_emoticons/default/wink.png)
Kolejnym mitem jest rzekoma mniejsza wytrzymałosć daiwy od innych producentów. Castingowe Daiwy nie posiadają osi na szpuli. Zawsze zastanawiałem się czemu w Moim Curado czy AR jest tyle wody po powrocie z ryb. Traz juz wiem. Po osi szpuli woda dostaje się do mechanizmu. Ma to wpływ na kondycję młynka po dwóch trzech sezonach uzywania. Jak mi nie wierzycie to odsyłam do strony japantackle.com. Przejrzyjcie uważnie zawartość strony Juna Sonody.
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
Samo body millionerki jest tez bardzo jednolite. Zredukowano ilosć szpar do minimum. Odporność 203SW na penetracje przez wodę i piasek jest zdumiewająca. Jakos nie wyobrażam sobie Conquesta 201 z tymi nawierconymi otworami w bocznym panelu i otwieraniem hamulca SVS. Łowiac nad morzem częsciej zmieniamy ustawienia hamowania szpuli niż na śródlądziu.
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Herman. Myslę że do fatso 14 czy slidera 12S wielkosc 203 wystarczy w zupełnosci. Pojemnosc standardowej szpuli aż się prosi o plecionkę ponad 30 lb, a to akurat linka do takich wabików.
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
Pitt. Luna jest chyba cichsza co? Magfiorce Z nie jest tak głosny jak wesja V.
Na koniec dowód, ze 203SW swietnie się spisuje do połowów nie tylko ryb..
![:unsure:](/public/style_emoticons/default/unsure.png)
to chyba tyle...
pozd JW
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Załączone pliki
#12
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 19:13
Pzdr. Kryst
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#13
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 21:33
Ogromna większosć z nas castingu uczyła się na własnych błędach czy podpatrujac równie (nie)zaawansowanych kolegów na zlotach czy mniejszych spotkaniach nad wodą. Tu leży pies pogrzebany. SVS jest poprostu odczuwalnie łatwiejszy w obsłudze. Jest bardziej przewidywalny i dla przeciętnego uzytkownika strawniejszy. Magforce V wymaga większego doświadczenia, ale w zamien daje spore mozliwości w przypadku kiedy warunki lub łowisko wymaga od łowiacego jakiegoś rzeżbienia. Przykładem nie będą techniki rzutowe, opisywane na stronie głównej czy jakieś dziwne surfcastingowe rzuty, które staram się teraz opanowywać. Zobaczcie jak jest w krajach castingowo rozwiniętych. Daiwa ma sporo więcej zwolenników niż w PL. Przykładem niech będzie społecznosć z TT.
Tutaj już się nie zgodzę. Jestem/byłem użytkownikiem SVS, VBS, DC, MAG S2 (tuning ZPI), Magforce V itd. Ja nie dostrzegam wyższości jednego systemu nad drugim. To kwestia techniki i przyzwyczajenia. Rzucałem tak samo skutecznie Magforce V jak i SVS. Moim zdaniem jedynym krokiem na przód jest DC, z którego rzuca się najbardziej komfortowo (zwłaszcza w DC7). Praktycznie idealnym produktem jest AE74 ze swoim MAG S2. Ale ... Mag V i SVS??? Ja nie miałem problemu ani z jednym, ani z drugim ale bardziej komfortowo (a o to chyba chodzi) rzucało mi się odśrodkowym. Nie ma to żadnego jednak związku z doświadczeniem tylko z tym, że taka jest charakterystyka multika i trzeba się nauczyć kontroli wysuwu linki. A co lepsze? Hmmm ... jeden powie, że Daiwa, Drugi, że Shimanoa ale tak na prawdę nie tędy droga bo to tak jakby zapytać czym się jeździ lepiej Citroenem czy Reanult.
Dobrze Jurku, że opisałeś Daiwę. To rzeczywiście debiut. Będzie na naszej stronie gościć inna Daiwa już niebawem. Być może ktoś inny pokusi się o opis swoich doświadczeń z tymi multikami. Dobrze by było!
Pozdrawiam
Remek
#14
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 21:42
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#15
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 22:07
Wracając do artykułu to ci zazdrszczę tych klimatów. Poza tym szkoda,że tak mało zdjęć ryb i opisów ich połowów. Mam nadzieje
że w następnym artykule się poprawisz pozdrawiam czekając na więcej.
#16
OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2007 - 22:18
Szczerze wzruszyła mnie tez fotka Jurka z zestawem surfcastingowym na plaży
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:mellow:](/public/style_emoticons/default/mellow.png)
Mam pytanie techniczne, bo w artykule nie znalazłem a chetnie bym sie dowiedzial jak wyglada kwestia wodzika w tej Daiwie. Rozchodzi mi sie o to czy wodzik jest zintegrowany ze szpula podczas odwijania sie szpulki a) w czasie holu ,
![B)](https://jerkbait.pl/public/style_emoticons/default/cool.png)
#17
OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2007 - 01:56
![Embarassed](images/smiley_icons/icon_redface.gif)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
![:lol:](/public/style_emoticons/default/laugh.png)
#18
OFFLINE
Napisano 12 grudzień 2007 - 04:26
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Friko wodzik jak napisałem jest synchronizowany z hamulcem walki. Podczas rzutu stoi w mijscu jak bozia przykazała. Jest też sporo szerszy niz np w Conqueście 201.
Co do zdjec i relacji z egzotycznych łowisk to....spokojnie jeszcze będą..
![:angry:](/public/style_emoticons/default/angry.png)
![B)](/public/style_emoticons/default/cool.png)
pozd JW
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
#19
OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2007 - 09:25
#20
OFFLINE
Napisano 14 grudzień 2007 - 16:16
jerzy a co to za ryby te metrówki? One walczą jakoś? Są tam popularne - to takie leszcze?
Tomaszek to Tramped fish. Ryba żyjaca stadnie w płytkich partiach morza. Dość agresywna, walczy za pomocą swojego twardego jak drewno pyska jeszcze po wyjaciu z wody. Silna jak kazda ryba tu żyjąca. Trze ryjem
![:unsure:](/public/style_emoticons/default/unsure.png)
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Jest tu wiele gatunków ryb w tym około 80% gat. to drapiezniki. Poza tymi dziwakami sa jeszcze Hamury (kilka gatunków) czyli tutejsze bassy morskie. Są belony, raibowfish`e, Pompano, Trevale, Snpppery, Trigerfish`e, Bluefishe i pewnie kilka innych. Świadomie wymieniłem tylko te, które mozna złowic trzymajac wędkę w ręku...
![:huh:](/public/style_emoticons/default/huh.png)
pozd JW
![:D](/public/style_emoticons/default/biggrin.png)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych