Witam ponownie kolegów, chciałbym założyć na łódce jakieś radyjko, czy musi być jakieś specjalistyczne wodoodporne? Jeżeli macie pozakładane to poproszę o sugestie, dziękuję z góry. Pozdrawiam
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/public/style_images/tctc91_simplify/profile/default_large.png)
Radio do łodzi
#1
OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2013 - 20:39
#2
OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2013 - 20:42
nie zakładaj muzyka płoszy ryby.
#3
OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2013 - 21:43
Zacznij od licencji na radyjko inne niż Maryja.
SQ6MNQ
#4
OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2013 - 22:34
Witam Panowie
Uważam, że fajny temat.
Zacznijmy od tego, czy @lewyspec mówi o radio z PR1, PR2, RMF Classic itd czy ma na myśli radio typu krótkofalówki, czy jak by to nie nazwać.
Wodne CB? Walkie Takie?
I swoją drogą, jak wygląda ta kwestia zagranicą?
@woblerwz SQ6MNQ- co to jest za licencja? Potrzebna na łódce?
A NIRWANA, BLACk SABBATH na wodzie??? Wybornie wycisza
Wagnerowski TANNHAUSER w czasie holu zębatej Carycy.....uuu...idzie w nerki..
Pozdrawiam
Alek.
Pozdrawiam
Alek
#5
OFFLINE
Napisano 30 czerwiec 2013 - 23:46
Witam
Ja mam na łódce zamontowane zwykłe radyjko na płyty (chodź to nie ma sensu, lepiej jakieś z usb) i schowane w bryzgoszczelną kieszeń i problemu nie widzę. Jak łowię smemu to słucham radia jak z kimś to lepiej pogadać. Nie ma sensu kupować radia typowo do łodzi bo ono i tak nie jest wodoszczelne tylko bryzgoodporne, a kosztuje 10 razy tyle. Najlepiej jakaś używka z aledrogo i będzie ok. Problem to dobra antena. Trzeba założyć taką ze wzmacniaczem sygnału, najlepiej dobrej firmy i powinno być dobrze
#6
OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2013 - 09:00
#7
OFFLINE
#8
OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2013 - 09:33
#9
OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2013 - 10:30
Czyli inne radio niż myślałem. Uprawnienia jak to się ładnie nazywa ,,operatora w służbie radiokomunikacyjnej morskiej i żeglugi śródlądowej" przydają się choćby przy śluzowaniu. Obsługa wczreśniej może obniżyć czy podnieść poziom w śluzie, skraca to czas. I oby nie było przydatne w sytuacjach niebezpiecznych.
#10
OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2013 - 10:40
Jak dla mnie aktywne lowienie (a takie tu u nas propagujemy) wyklucza sie ze sluchaniem radia. Jedyne odstepstwo to komunikaty o pogodzie (ale to kazdy kto wyplywa na wode powinien wiedziec przed..)
Wyplywajac na wode radio a nawet telewizor mamy jakby wliczone w nasze dzialanie...a kolchoznik z ktorego wydobywaja sie dzwieki tylko to wszystko zaglusza...
Gumo