Fatso Crank
Started By
Michumm
, 13 gru 2005 01:27
27 odpowiedzi w tym temacie
#21 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2005 - 11:41
Raczej na wodzie stojącej, ale nie mam dokładnych danych.
Ty jesteś specem od sandaczy - myślisz, że dycha nie sprawdzi się na kamienistej wiślanej płyciźnie w letni wieczór? Pewnie wypłoszy karakany, ale już taki sandałek powyżej 60cm chyba nie powinien wzgardzić?
Taak - Zarębski naczesał wtedy tych kabanów na 14tkę. Zdjęcia do dzisiaj są w galerii, zresztą w towarzystwie fotek Rognisa.
Gdy pierwszy raz bawiłem się Sliderem 7 na Wiśle w okolicach Kiezmarka złowiłem małego bolenika i nawet pisałem o tym na forum Salmo. Trzeba próbować Zresztą poczciwa siódemka jest tak uniewrsalna, że mam ją przy sobie niemal zawsze - czy to nad Wisłą, czy na pstrągach, trociach a nawet kleniach. Nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać.
Pozdrawiam
Ty jesteś specem od sandaczy - myślisz, że dycha nie sprawdzi się na kamienistej wiślanej płyciźnie w letni wieczór? Pewnie wypłoszy karakany, ale już taki sandałek powyżej 60cm chyba nie powinien wzgardzić?
Taak - Zarębski naczesał wtedy tych kabanów na 14tkę. Zdjęcia do dzisiaj są w galerii, zresztą w towarzystwie fotek Rognisa.
Gdy pierwszy raz bawiłem się Sliderem 7 na Wiśle w okolicach Kiezmarka złowiłem małego bolenika i nawet pisałem o tym na forum Salmo. Trzeba próbować Zresztą poczciwa siódemka jest tak uniewrsalna, że mam ją przy sobie niemal zawsze - czy to nad Wisłą, czy na pstrągach, trociach a nawet kleniach. Nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać.
Pozdrawiam
#22 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2005 - 14:17
@Efex,
tak naprawdę to właśnie nie wiem co myśleć o łowieniu sandaczy na Fatso cranka 10cm. Podczas moich nocnych łowów, na sandacze najczęściej sprawdzają mi się podłużne wobki ze stonowaną, spokojną pracą.
Nawet, tak jak pisałem już kilka razy @Pepemu, nie za bardzo sprawdzają mi się nowe plastikowe Stingi. Jakoś inaczej pracują i nie mam na nie zbyt optymistycznych wyników sandaczowych. Na stare Stingi łapie mi się bardzo dobrze i ich skuteczność jest bardzo duża (to samo potwierdzają moi przyjaciele znad wody).
W przypadku nowego Stinga, nie pomagają wszelkiego rodzaju przegięcia steru, łowi się na niego tylko pojedyńcze ryby.
Fatso crank wydaje mi się zbyt hałasujący, jednak nic nie stoi na przeszkodzie aby spróbować nim porzucać. Może się okazać, że jest coś w nim co przyciąga duże sandaczyska.
Właśnie przeglądałem Galerię Salmo. Fajnie pooglądać swoje zdjęcia wśród rekordowych okazów... hehehe
Masz rację, slider 7 to bardzo wszechstronna przynęta i można ją próbować na wielu łowiskach, kusząc nią różne gatunki ryb.
Szczerze mówiąc to pstrąg, troć, kleń i boleń muszą interesować się tak wyglądającą przynętą.
Tegoroczne połowy udowodniły dobrą skuteczność na bolenie. Wiem coś o tym bo kilka bolków skusiłem do brania. Nasz @Guzu też miał w tym roku piękne rapy na tą przynętę.
tak naprawdę to właśnie nie wiem co myśleć o łowieniu sandaczy na Fatso cranka 10cm. Podczas moich nocnych łowów, na sandacze najczęściej sprawdzają mi się podłużne wobki ze stonowaną, spokojną pracą.
Nawet, tak jak pisałem już kilka razy @Pepemu, nie za bardzo sprawdzają mi się nowe plastikowe Stingi. Jakoś inaczej pracują i nie mam na nie zbyt optymistycznych wyników sandaczowych. Na stare Stingi łapie mi się bardzo dobrze i ich skuteczność jest bardzo duża (to samo potwierdzają moi przyjaciele znad wody).
W przypadku nowego Stinga, nie pomagają wszelkiego rodzaju przegięcia steru, łowi się na niego tylko pojedyńcze ryby.
Fatso crank wydaje mi się zbyt hałasujący, jednak nic nie stoi na przeszkodzie aby spróbować nim porzucać. Może się okazać, że jest coś w nim co przyciąga duże sandaczyska.
Właśnie przeglądałem Galerię Salmo. Fajnie pooglądać swoje zdjęcia wśród rekordowych okazów... hehehe
Masz rację, slider 7 to bardzo wszechstronna przynęta i można ją próbować na wielu łowiskach, kusząc nią różne gatunki ryb.
Szczerze mówiąc to pstrąg, troć, kleń i boleń muszą interesować się tak wyglądającą przynętą.
Tegoroczne połowy udowodniły dobrą skuteczność na bolenie. Wiem coś o tym bo kilka bolków skusiłem do brania. Nasz @Guzu też miał w tym roku piękne rapy na tą przynętę.
#23 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2005 - 14:50
Zbiornik zaporowy Witka, gdzies kolo Zgorzelca. Sandacze pilnowaly tarliska i tlukly we wszystko, co przeplywalo. Nie wiem, ale moze i na wirówke by wtedy wziely. Dobrze ze nie bylo tam dzieci...Taak - Zarębski naczesał wtedy tych kabanów na 14tkę. Zdjęcia do dzisiaj są w galerii, zresztą w towarzystwie fotek Rognisa.
#24 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2005 - 11:15
Niemówiąc już o Sumikach Karłowatych (Byczki) na sliderka
#25 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2005 - 11:16
Ja jednak mysle ze fatso crank sp[rawdzi sie na rzeczne sandacze, niewiem dlaczego, ale mam takie przeczucie, taka wedkarska intuicja.
#26 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2005 - 11:21
@Michał,
będę trzymał kciuki!
będę trzymał kciuki!
#27 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2005 - 16:46
Skoro Warrior Crank sprawdza sie na glowatki...a propos - lowil ktos rzeczne sandacze na Warriora Crank?? To mi bardziej sandaczowo wyglada niz Fatso. Ja nie lowilem, wiec pytam.
W ogóle jakas dziwna cisza panuje wokól tego Warrior Crank... Chyba sie nie przyjal.
W ogóle jakas dziwna cisza panuje wokól tego Warrior Crank... Chyba sie nie przyjal.
#28 OFFLINE
Napisano 22 grudzień 2005 - 13:23
A ja pytam:
co z fotkami szczupakow na Fatso 10
Dajcie popatrzec na ryby w Swieta
Guzu
co z fotkami szczupakow na Fatso 10
Dajcie popatrzec na ryby w Swieta
Guzu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych